Witam,
Podpisuje z firmą umowę o poufności i zastanawia mnie pewna rzecz.
Chodzi o to, że ponoszę odpowiedzialność również za przypadkowe ujawnienie informacji poufnych.
Jak się to ma do pracy na laptopie, często zdalnej? Jeżeli ktoś mi ukradnie laptopa, to pewnie mogę być pozwany przez firmę na kilkadziesiąt tysięcy złotych albo i więcej.
Podejrzewam, że zapis jest dość powszechny w umowach o pracę, jak wy sobie z tym radzicie?
Pracujecie tylko w budynku firmy, czy może stosujecie jakieś truecrypty / inne rozwiązania?