Praca i życie we Wrocławiu

0

Witam,

Mam pytanie do osób mieszkających i pracujących we Wrocławiu lub które orientują się w tamtejszym rynku pracy.

Zamierzam się tam przeprowadzić, więc z grubsza ogarnąłem ceny mieszkań na wynajem i miejscowe oferty pracy.
Od niecałych 2 lat jestem zatrudniony jako programista PHP w niewielkiej firmie. Jeszcze dużo nauki przede mną, ale w tym czasie udało mi się ogarnąć takie rzeczy jak Symfony2, CodeIgnitera, standardowe języki towarzyszące (JS, CSS, Ajax, HTML...) i chociażby GIT'a. Wszystko na poziomie pozwalającym realizować samodzielnie projekty, które nie ograniczają się do stworzenia strony wizytówki czy niewielkiego portalu ogłoszeniowego.
Z ofert które są wystawiane w sieci, mogę wnioskować, że pułap pensji na rękę, na którą mogę liczyć przy moich umiejętnościach mieści się w widełkach 2,5k - 6k. Górne widełki to raczej upiększanie oferty pracy, bo jak to u programistów PHP, zarobki powalające nie są, więc tyle dostaje pewnie człowiek z głową na karku po kilku dobrych latach pracy.

Niemniej chciałbym zapytać czy zarobki na tym poziomie rzeczywiście są czymś normalnym we Wrocławiu? Czy idąc na rozmowę o pracę, można oczekiwać, że z moim doświadczeniem mogę otrzymać pensję na rękę około 3k zł?
Prawdę mówiąc kasa miała dla mnie do tej pory całkowicie marginalne znaczenie, ale "idąc na swoje", chciałbym mieć świadomość tego, że nie będę się musiał przejmować tym, czy będę miał za co czynsz zapłacić, czy za co zrobić zakupy.

Drugą rzecz o którą chciałbym zapytać to wynajem mieszkania. Z tego co wyczytałem dwupokojowe mieszkanko o dość przyzwoitym standardzie, w raz z opłatami to wydatek co najmniej 1,5k zł. Czy to standard, czy ceny ogłoszeń są po prostu nieco wyższe, niż osobiste poszukiwanie mieszkania na miejscu we Wrocławiu?

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki w tych tematach.

Pozdrawiam

0

1,5k to dobra cena, za dwa pokoje stawki są bliżej 1,8 w jakiejś sensownej lokalizacji. Na Psim Polu czy Leśnicy oczywiście będzie taniej. Dobre jest to, że teraz są wakacje, brak studentów, więc stawki trochę spadły i wybór w miarę duży.

0

A Psie Pole i Leśnica, to jakieś złe lokalizacje? Bo z jednej strony zastanawiam się czy lepiej najpierw wynająć mieszkanie zacząć szukać pracy. Za drugą kwestią przemawia to, że będę mógł poszukać czegoś bliżej pracy. W sumie nie wiem też ile zajmuje przejazd przez miasto komunikacją miejską w celu dostanie się do/z pracy. Mam samochód, ale nie lubię prowadzić, szczególnie w mieście, więc jeśli da się tylko uniknąć korzystania z samochodu to byłbym za :)

0

Psie Pole to taka sypialnia na azjatyckim brzegu Odry z masakrycznym dojazdem do centrum ;) Jako wrocławiak od półtora roku powiem ci tak. Mieszka się fajnie. Jest gdzie się napić i co zjeść. Rynek pracy szeroki, otwarty i chłonny. Do tego fajni ludzie. O samochodzie zapomnij. Miasto niedostosowane do ruchu samochodowego w dodatku drogie parkowanie. Komunikacja miejska... hm... po zmianie z najlepszej w kraju na najgorszą pozwolę sobie nie uruchamiać forumowego modułu cenzury. Generalnie najlepiej jeździ się rowerem, co biorąc pod uwagę świetną jakość biur (prysznice itp.) nie jest uciążliwe.

Poza tym zawsze możesz się przekwalifikować. Co nie jest trudne, bo i Wrocławski JUG ożył i inne User Grupy są aktywne.

0
plecaq napisał(a):

A Psie Pole i Leśnica, to jakieś złe lokalizacje?

Zależy gdzie pracujesz, ale generalnie to raczej oddzielne miasteczka włączone tylko administracyjnie do Wrocławia.

Z publicznego transportu najlepiej jeździ się pociągami, o ile oczywiście praca i mieszkanie są w pobliżu dworców, i akurat pasują Ci pociągi. To nie Wawa, więc jak nie zdążysz na pociąg, którym byłbyś w pracy na 9, to następny jest dopiero za 3h.

No, a poza tym to najcieplejsze miasto w Polsce, więc można mieszkać w namiocie. ;)

0

Nie przesadzajmy aż tak z rozrzutem cen wynajmu, a poza tym wszędzie da się znaleźć mieszkanie w rozsądnej cenie, to kwestia znalezienia odpowiedniego ogłoszenia.

0

Dzięki Panowie za rzeczowe odpowiedzi. Kurcze mam nadzieje, że jakoś to będzie, trzeba się jeszcze zdecydować czy najpierw poszukać mieszkania czy pracy. Orientujecie się może, jak pracodawcy podchodzą do CV osób z "większych" odległości? DO Wrocławia mam ponad 200 km.

0

Samochodem jeździ się po Wrocławiu ciężko. Nie zapominaj, że to miasto (według różnych rankingów) jest na pierwszym, drugim miejscu w kraju jako najwolniejsze miasto jeżeli chodzi o prędkość na drodze.

Większość biur ma lokalizację "w miarę w centrum"; ciężko z miejscami parkingowymi. Mieszkania w centrum są przeważnie stare. Nie wiem czy Tobie to przeszkadza, czy nie. Z jednej strony miałbyś blisko do pracy, a drugiej gorszy standard. Napisz jaka odległość jest dla Ciebie akceptowalna (chodzi o czas dojazdu do pracy).

Tak. 3k i więcej jest spokojnie osiągalne w Twoim przypadku.

We Wrocławiu zameldowanych jest ponad 600k ludzi. Nie wiadomo jednak ile naprawdę mieszka tu bez meldunku :P Tak naprawdę mieszkając tutaj masz wrażenie, że wszyscy są przyjezdni. Tak więc pracodawcy normalnie podchodzą do ludzi z poza miasta. Nie ma to znaczenia. Jak już znajdziesz pracę i popytasz w biurze kto jest z Wrocławia to może się okazać że większość ludzi pochodzi z innych miast. W Warszawie sytuacja jest podobna. Widać to często w weekendy - korki na wylotówkach, ludzie wracają na weekend do swoich rodzinnych miejscowości :) Miasto mocno się rozrasta, nie idzie to jednak w parze z infrastrukturą drogową :(

Na Twoim miejscu najpierw szukałbym pracy, a później mieszkania w jakiejś sensownej odległości i z dobrym połączeniem. Możesz wysłać kilka CV i jeżeli zaproszą Cię na rozmowę - jedziesz. 200 km to nie jest duży dystans.

0

@Adam Boduch dziękuję serdeczne za odpowiedź, bardzo mi pomogła.

0

Witam,
chciałbym ponowić temat, ponieważ aktualnie poszukuje pracy we Wrocławiu. Mieszkam w Legnicy, ale to nie jest problem, abym dojeżdżał. Znam się na programowaniu, głównie w języku JavaScript, jeśli ktoś ma jakieś ciekawe oferty, chętnie skorzystam.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1