Edukacja za granicą, kariera w Polsce

0

Drodzy forumowicze,

W przyszlym roku czekaja mnie studia za granica a dokladniej w Holandii. Jestem pewny swojego wyboru , lecz czytajac rozne fora na temat uznawania dyplomow za granicy w Polsce , troche sie przerazilem.

Czy to prawda ze nostryfikowanie jest bardziej czasochlonne niz robienie studiow od zera? Czy to oznacza ze nie mam szans na prace w Polsce? Czy moze jednak wiekszosc firm w branzy it inaczej weryfikuje dyplomy ? I ma to maly wplyw na moje szanse na prace ? Bardzo dziekuje za jakakolwiek pomoc.

0
trOnk12 napisał(a):

Drodzy forumowicze,

W przyszlym roku czekaja mnie studia za granica a dokladniej w Holandii. Jestem pewny swojego wyboru , lecz czytajac rozne fora na temat uznawania dyplomow za granicy w Polsce , troche sie przerazilem.

Czy to prawda ze nostryfikowanie jest bardziej czasochlonne niz robienie studiow od zera? Czy to oznacza ze nie mam szans na prace w Polsce? Czy moze jednak wiekszosc firm w branzy it inaczej weryfikuje dyplomy ? I ma to maly wplyw na moje szanse na prace ? Bardzo dziekuje za jakakolwiek pomoc.

pierwsze pytanie na rozmowie : Czy ma pan jakieś doświadczenie, następnie: co pan potrafi, a kolejno to: Jakieś własne projekty, zainteresowania, wady/zalety. Na końcu [to przeważnie jeśli trafisz na rekruter-ke [wow] ] to może będzie pytanie o szkołe. A tak, jest to najmniej istotny punkt w CV.

Pięć rozmów miałem i nikt nawet nie pytał o to co studiowałem ani gdzie, ile za ile, po co, za co i dlaczego. Pierwsze co to: "O widze odbywał pan staż" i pytania o to co tam robiłem.

0

" Czy to oznacza ze nie mam szans na prace w Polsce" - Masz szanse nawet bez studiów, jeżeli to Twój jedyny powód do zmartwień, to nie masz tak naprawdę żadnego powodu. Jedź ucz się, bo naprawdę nie masz się czym przejmować.

0

No to podniosles mnie na duchu bo obawialem sie studia za granica I powrot do polski bedzie skazaniem na bezrobocie. Dobrze ze to tak w moim przypadku dziala . na pewno kierunki admistracyjne sa karane za wyjazd za granice w celu edukacji.

0

Nie chce robić off-topu, i niech ktoś mnie poprawi jak się mylę - nostryfikacją mógłbyś się przejmować, kiedy chciałbyś robi w Polsce doktora(tytuł) czy być doktorem(lekarzem) - chodzi chyba o zawody z "ograniczonym dostępem"

0
niezdecydowany napisał(a):

" Czy to oznacza ze nie mam szans na prace w Polsce" - Masz szanse nawet bez studiów, jeżeli to Twój jedyny powód do zmartwień, to nie masz tak naprawdę żadnego powodu. Jedź ucz się, bo naprawdę nie masz się czym przejmować.

Wyjazd byl juz postanowiony. Jedynie pojawily sie obawy ze moge byc "ukarany "w Polsce za wyjazd w celu edukacji poza granice :) ciekaw tylko jestem jak bardzo bede mniej wartosciowy dla pracownika w swietle absolwenta szkoly w Polsce. A moze jezeli szkola jest az tak malo wazna ( na pewno na starcie liczy sie duzo bardziej) to podczas rekrutacji bede na takiej samej pozycji wykluczajac to kryterium ?

0

Dobry rekruter nie zwraca uwagi na nastepujace rzeczy:
#Miejsce zamieszkania
#Miejsce zdobywania wykszalcenia
#Zdobyte papierki

Natomiast zwraca uwage na nastepujace rzeczy:
#Umiejetnosci
#Umiejetnosci
#Doswiadczenie

0
n0name_l napisał(a):

Dobry rekruter nie zwraca uwagi na nastepujace rzeczy:
#Miejsce zamieszkania
#Miejsce zdobywania wykszalcenia
#Zdobyte papierki

Natomiast zwraca uwage na nastepujace rzeczy:
#Umiejetnosci
#Umiejetnosci
#Doswiadczenie

Czyli sens studiow za granica z perspektywy zawodowej jest taki sam jak studia w Polsce ? Czy moze doswiadczenie I praktyka za granica sie bardziej ceni ? Jak I podejscie na studiach (10 h teorii 30 h pracy nad projektami I praktyki w tyg ? )

0

W sensie myslisz, ze inny kod sie produkuje za granica niz w polsce?

0

W polsce nie ma znaczenia skąd masz doświadczenie, ale są na świecie kraje które biorą pod uwagę doświadczenie zdobyte tylko w krajach o podobnym poziomie gospodarczym :-)

0
Shalom napisał(a):

W polsce nie ma znaczenia skąd masz doświadczenie, ale są na świecie kraje które biorą pod uwagę doświadczenie zdobyte tylko w krajach o podobnym poziomie gospodarczym :-)

Czyli krotko mowiac studia za granica nie dodaja mi zadnych plusow ale takze zadnych minusow na tle polskiego rynku pracy ? Patrza czysto na studia a nie mozliwosci stazy .

Na tle europy a moze I swiata , dyplom z holandii otwiera mi furtke na inne kraje ? ;)

Nie wiem czy to duzo zmienia ale kierunek jaki mnie interesuje to elektrotechnika , gdzie glownie zaglebiac sie bede w mikroelementy mikroprocesory nadajniki I programowanie jest duza czescia programu.

Moze ktos to potwierdzic

0

Ja z tego co kojarze, to na elektrotechnice (którą dawno temu też rozważałem) to w większości będziesz się uczył o technice analogowej i układach elektronicznych dużej mocy, rozdzielnicach, sieciach przesyłowych, systemach elektroenergetycznych. Informatyka obok tego to zaledwie narzędzie (i prawdopodobnie nie będzie ona Twoim największym zmartwieniem - co nie znaczy, że będzie nauczana źle). Niemniej z reguły jest ona nastawiona na wyuczenie porządnego inżyniera elektryka, a nie informatyka. To odnośnie typowej elektrotechniki (zwanej skądinąd "electrical engineering").
Zresztą rozeznaj się, czy Twój kierunek to "electrical engineering" czy "electrical engineering and computer science", bo różnica jest kolosalna. W tym drugim przypadku faktycznie z IT będziesz miał sporo wspólnego.

0

Pomieszałeś pojęcia. Nostryfikowanie jest istotne tylko w reglamentowanych zawodach. Pewnie jakbyś prawo tam studiował.

0
xfin napisał(a):

Ja z tego co kojarze, to na elektrotechnice (którą dawno temu też rozważałem) to w większości będziesz się uczył o technice analogowej i układach elektronicznych dużej mocy, rozdzielnicach, sieciach przesyłowych, systemach elektroenergetycznych. Informatyka obok tego to zaledwie narzędzie (i prawdopodobnie nie będzie ona Twoim największym zmartwieniem - co nie znaczy, że będzie nauczana źle). Niemniej z reguły jest ona nastawiona na wyuczenie porządnego inżyniera elektryka, a nie informatyka. To odnośnie typowej elektrotechniki (zwanej skądinąd "electrical engineering").
Zresztą rozeznaj się, czy Twój kierunek to "electrical engineering" czy "electrical engineering and computer science", bo różnica jest kolosalna. W tym drugim przypadku faktycznie z IT będziesz miał sporo wspólnego.

mysle ze jest to na polskie rozumowanie jest to elektronika a chyba elektronika ma duzo wiecej wspolnego z IT niz elektromechnika prawda ? Sam kierunek sie nazywa elektrotechnika ( major electronic ).

pierwszy semestr :

-programowanie ( glownie object pascal )
-elektrotechnika cyfrowa
-ogolna wiedza o elektronice
-technika analogowa

  • architektura komputera
  • teoria sterowania

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1