Dzień dobry Wszystkim.
Krótko o mnie. 23 lata, wykształcenie średnie, brak studiów w trakcie, od 2 lat pracuję jako kucharz na etacie. Od jakiegoś czasu czuję, że muszę zrobić coś ze swoją karierą zawodową, bo na razie to prowadzi donikąd. Zarabiam kiepsko, nie spełniam się, boli mnie ambicja. Ale temat nie po to by się żalić :)
Czemu IT? Bo to zawsze było coś co mnie interesowało. Nie pasja, ale rzecz, którą lubię. Grzebanie przy stronkach mnie pochłaniało lepiej niż kryminały, proste gierki w C++ dawały frajdę. Problem w tym, że w żadnej technologi nigdy nie do doszedłem dość wysoko, żeby zacząć pracę na etacie.
Co mnie interesuje?
Ostatnio głównie .NET. Programuję na razie prościutkie rzeczy w C# na desktop, o WindowsPhone więcej też czytam ostatnio. Kiedyś trochę PHP i MySQL - jakiś mały własny CMS nawet powstał.
Jasne, wysłałem już trochę CV. Kilka osób zadzwoniło, kilka odpowiedzi mailem dostałem, ale nigdzie nie zaprosili mnie nawet na rozmowę. I nie dziwię się, bo nie mam projektów, o których mógłbym porozmawiać, nie mam też wykształcenia kierunkowego, i to puste CV....
Co chcę?
Na razie to przede wszystkim chciałbym zacząć pracować w branży. Cokolwiek. Co umiem? Trochę C# i wiem jak działa .NET, umiem coś naklepać w PHP i MySQL... Wiem, że to wszystko mało, ale mam dużo samozaparcia i wolne chwile staram się poświęcać na naukę. Niestety przy pracy w obecnym wymiarze godzin tego czasu zbyt wiele nie ma. Gdybym wbił gdziekolwiek na stanowisko młodszego programisty/stażysty, na pewno uczyłbym się nieporównywanie szybciej.
Jak dodać coś atrakcyjnego do CV, bo na razie to jest tragedia? Ukończone liceum, 2 lata jako kucharz i tyle...
Początkiem czerwca wygasa mi umowa w obecnej pracy i nie mam zamiaru jej przedłużać. Postanowiłem sobie, że kolejna praca to musi być coś w IT, czyli albo zostanę koderem albo z głodu zdechnę :D
Świat .NET jest fajny, ale też niezwykle rozległy i pewnie upłynie jeszcze dużo wody w Nilu zanim załapię na tyle, żeby mnie gdzieś na młodszego programistę przyjęli.
PHP/MySQL wydaje się być mniej rozległe, wymagania w ogłoszeniach o pracę są na moje oko jakby skromniejsze. PHP mogę szybko doszkolić, MySQL stosowany to takich codziennych zastosowań małych i średnich serwisów jest stosunkowo prosty. Pozostałoby liznąć jakiegoś frameworka, no i HTML/CSS by się przydało znośnie znać.
OK, ja się już nagadałem... Mielibyście dla mnie jakieś rady jak zacząć? Pracując do tej pory na pełny etat, wliczając dojazdy zostawało mi mało czasu na naukę. Teraz myślę zrobić sobie te 2-3 miesiące przerwy, realnie ocenić swoje szanse na rynku pracy, uczyć się ile wlezie, no i czegoś szukać.