Chce zmienić pracę, wypalam się, co dalej?

0

Witajcie,
 
Pracuje 1,5 roku w prywatnej firmie. Zajmuje się obsługą serwisu aukcyjnego, tworzeniem ofert do firm zaprzyjaźnionych, szablonów do tego dochodzi SEO. W firmie ostatnio panuje ponura atmosfera do tego czuje, że nie pasuje do zespołu (nie chleje po pracy tak jak inny, nie rąbie d*py kolegom). Mam duże aspiracje : chciałbym pisać portale, zając się programowaniem aplikacji internetowych (PHP, JS), grafika itd. Czuje, że w pracy nie mam możliwości rozwoju w pracy.
 
Troszkę się wypaliłem dlatego mam problem z odejściem. Myślę, żeby odejść kiedy skończy mi się umowa. Im dłużej to trwa tym gorzej się czuje. Nie mam w nikim oparcia i nie wiem jak na to wszystko spojrzeć. Dlatego tutaj napisałem. Myślałem o pomocy ze strony psychologa albo coś podobnego?
 
PS. mam 23 lata, jestem po liceum i technikum info.

1

Nie rozumiem dlaczego masz problem z odejściem. W poprzedniej firmie czułem się podobnie, po odejściu byłem zły na siebie, że za długo z tym zwlekałem. Nie ma co czekać, szukaj czegoś lepszego :)

0

Dokladnie, jak wyzej. Nie trac czasu i nerwow

0

Mam problem z odejściem bo chyba troszkę atmosfera na mnie wpłynęła.... na szczescie mie mam kredytu, rodziny i mieszkam z rodzicami. Jesli chodzi o programowanie to brakuje mi czasu, wiekszego obycia. Mysle zeby startowac jako junior PHP albo jakis staż

0
janusz331 napisał(a):

na szczescie mie mam kredytu, rodziny i mieszkam z rodzicami

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś starszy niż 6 lat uznał, że mieszkanie z rodzicami to szczęście.

0
somekind napisał(a):
janusz331 napisał(a):

na szczescie mie mam kredytu, rodziny i mieszkam z rodzicami

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś starszy niż 6 lat uznał, że mieszkanie z rodzicami to szczęście.

Nie jestem z tego zadowolony tylko pisze, ze nie wymagam stałego dochodu....

2
janusz331 napisał(a):

Mam problem z odejściem bo chyba troszkę atmosfera na mnie wpłynęła.... na szczescie mie mam kredytu, rodziny i mieszkam z rodzicami. Jesli chodzi o programowanie to brakuje mi czasu, wiekszego obycia. Mysle zeby startowac jako junior PHP albo jakis staż

To tymbardziej łatwo powinno Ci być odejść. Nic Cie nie trzyma, możesz zmienić miasto czy też wyjechać za granicę np. Zobaczysz później jak już dojdzie żona, dzieci, może kredyt, jak to jest ciężko opuścić strefę komfortu, w której masz często niemały, stały dochód.

0

Powiedz swojemu szefowi, ze chcesz programowania sie tu uczyc. Moze ci pozwoli i bedzie lepszy start dalej. Jak nie to odchodz i szukaj stazu.

0
janusz331 napisał(a):

na szczescie mie mam kredytu, rodziny i mieszkam z rodzicami

Ja bym powiedział że to jest twój główny problem - jesteś niesamodzielny. Nawet teraz potrzebujesz szukać porady u innych ludzi. Zastanów się nad tym.
Ja proponuje albo wyjechać gdzieś daleko z domu na studia albo do pracy. Najlepiej za granicę, ale > 500km też powinno wystarczyć.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1