Praca w firmie a powrót do niej

Witajcie mam "czysto teoretyczne" pytanie.
Chciałbym zacząć pracę w firmie X
ale nie wiem czy umiem na tyle aby do firmy X się dostać.
Dopiero zmieniam język programowania i chciałbym się przekwalifikować
pracuje w php a chciałbym zacząć pracę w Javie (znam pobieżnie podstawy C# , Javy) więc można powiedzieć, że mam pojęcie o OOP ,chciałbym podjąć nową pracę w Java po nowym roku czyli muszę zakumać podstawy w 4 miesiące.
i teraz sedno pytanka:
Zakładam że będe się uczył JAVY codziennie po 5- 6 godzin.
ale 4 miesiące to mało czasu (tak mi się wydaje) do nauki od podstaw. (tak wiem zależy kto jak szybko się uczy jeden się nauczy czegoś w pare miesięcy a drugi wcale) ale
Gdybym jakimś cudem dostał się do danej firmy, to jeśli bym nie dał rady czy byłaby szansa powrotu?

to jest pytanie czysto teoretyczne.
Jeśli przyjęlibyście kogoś i po 3 miesiącach powiedzielibyście mu "papa" to czy miał by u was szansę "jak się douczy".
Czy raczej nie warto próbować przedwcześnie.

700h to wcale nie tak malo. Co do pytania: nie widze sensu olewania kandydata, tylko dlatego, ze X lat temu sie nie sprawdzil.

Jeśli przyjęlibyście kogoś i po 3 miesiącach powiedzielibyście mu "papa" to czy miał by u was szansę "jak się douczy".
Czy raczej nie warto próbować przedwcześnie.

Nie wiem, czy taka sytuacja może mieć miejsce - tzn. nie spotkałem się jeszcze ze zwolnieniem kogoś z dev tylko dlatego, że był słaby. Jeżeli przejdziesz rozmowę znaczy, że stosunek twoich umiejętności do ceny pracodawcy odpowiadał. Jeżeli będziesz słabszy niż sądzono, będziesz pewnie przerzucany po różnych działach, aż gdzieś zagrzejesz miejsce. Przez te 3 miesiące po prostu pokaż, że masz chęci i warto w Ciebie dalej inwestować.

To się praktycznie nie zdarza. Albo nie przyjmą cię w ogóle albo będzie ok.

Znam 2 przypadki kiedy komuś nie przedużyli umowy po okresie próbnym. W obydwóch był problem z motywacją a nie z umiejętnościami (tzn. goście się świadomie opierdzielali). Jak nie bedziesz oszukiwal na rozmowie kwalifikacyjnej to powinno byc spoko.

Dzięki za odpowiedzi :) Nie byłem pewny co robić ale widzę że po prostu warto szczerze się przyłożyć i może coś z tego będzie:)
Trzymajcie się :)