Pierwsze zadania w pierwszej pracy

Witam,
Chciałbym się dowiedzieć od was drodzy programiści jak wyglądały wasze pierwsze zadania w pierwszej pracy ?
Jakie projekty (przykłady / treści) ? Poziom trudności i czas realizacji ? Czy to były już większe projekty czy jakieś małe programiki lub część kodu odpowiedzialna za coś ?
Chodzi o te najbardziej podstawowe, nie o rozmowę kwalifikacyjną i zadania z nią związane.
Głównie orientuje się w językach C++/Python ale mogą być doświadczenia z różnych języków, bo projekt można wykonać na wiele sposobów.

Z góry dziękuję

na początku dostałem jakieś proste taski na max kilka godzin, żeby zapoznać się z kodem i wiedzieć co zawiera ta część systemu. Typu: dodać jakąś funkcjonalność podobną do tej co już istnieje, poprawić jakiś prosty błąd. Później zadania coraz trudniejsze i w końcu jakiś większy projekt.

Jako absolutnie pierwsze zadanie programistyczne w pracy dostałam wyciągnięcie kilku opcji w programie do pliku ini.

Pracując jako webdev na praktykach pierwszym zadaniem było przygotować teksty-nagłówki do jpegów (wtedy nikomu się nie śnił nawet badziewiasty Cufon) (tj dostałem PSD ze stylem jaki nagłówki mają mieć (tj. przykładowy nagłówek) + listę nagłówków)

Moim pierwszym zadaniem była konwersja pustego schematu bazy mysql na pusty schemat bazy oracle.
Dodam, że jestem programistą javy.

Wyciągnąć jak najwięcej z telco z Japończykami a potem zmodyfikować soft napisany w Javie 1.4 (!) działający na małym urządzeniu z nadajnikiem GPS. Jeśli dobrze pamiętam to pierwszym programistycznym taskiem było wysłanie POST'a z odpowiednim contentem do jakiegoś tam serwisu. Ogólnie projekt na 2 osoby, miesiąc czasu.

Moim pierwszym zadaniem jest pisanie testów do oprogramowania, dokładnie przepisywanie ich z jakiegoś starego języka skryptowego na google test w c++. Inni z tego co widzę pierwszą rzeczą jaką dostają jest np. pozbycie się warningów i inne tego typu...

U mnie na początku było przemodelowanie jakiegoś okna GUI. Później na zmianę - GUI i .... PostreSQL (tak, jestem programistą Javy). Później była refaktoryzacja bardzo, bardzo starego i jeszcze brzydszego kodu. Później chyba zauważyli, że dobrze mi poszło, bo oprócz normalnych zadań (ciągle odbijających się od baz danych) co chwilę dostaję refaktoryzację takich rzeczy, że mam ochotę komuś zrobić krzywdę.
Cóż... pracuję na kodzie rozwijanym od ok. 10 lat przez setki osób, więc jest wiele bardzo ważnych modułów napisanych przez Bardzo Ważnych Managerów, którzy 10 lat temu, jako pierwsi informatycy w firmie, pisali je bez koncepcji i umiejętności.

W pierwszej firmie w jakiej pracowałem miałem do pocięcia layout i wrzucenie do na serwer demo (zaczynałem jako webmajster). W pierwszej firmie gdzie robiłem jako programista java zaczęło się od "przenieś ten projekt na mavena, ale nie ruszaj struktury".

Pierwsze zadanie to servlet który pobierał kafelki z serwera WMS, łączył je i na podstawie zadanego extentu wycinał i zwracał odpowiedni obszar jako obraz.

Moimi pierwszymi zadaniami było stworzyć pewne narzędzia dla developerów, które mogli potem używać przy pracy nad konkretnymi aplikacjami. Między innymi był to plugin do Visual Studio a drugie z tego co pamiętam GUI nie miało i działało z poziomu konsoli ;).
Zadania może i jakoś szczególnie proste nie były ale też nie było na nie deadline więc mogłem przy okazji sporo się nauczyć ;).