Co to znaczy elastyczne godziny pracy?

0

Co to znaczy elastyczne godziny pracy?

Pracuję o dowolnej porze? Czy pracuję dowolną ilość godzin np. 5 czy 6 albo max. 8?

3

Zależy od firmy. Popularne jest, że masz przedział godzin w których możesz być w firmie. Np. 8 godzin między 6 a 20. Ale nie jest to regułą.

4

Jest godzina 23 a ja dopiero kończę. Przyszedłem na 10.

Mniej więcej to znaczą elastyczne godziny pracy ;)

1

@mcoder raczej chodzi o to że masz elastyczne godziny w których możesz pracować (np. 5-23) i nikogo nie obchodzi o której przychodzisz i o której wychodzisz.

1

Oczywiście jeśli są jakieś zaplanowane spotkania lub używa się Scruma, w którym są codziennie standupy, to na te spotkania i standupy trzeba przychodzić :] Ja mam niby elastyczne godziny pracy, ale standup o 10, więc przynajmniej na chwilę przed 10 muszę być.

6

Czy pracuję dowolną ilość godzin np. 5 czy 6 albo max. 8?
Ilość godzin jest raczej ściśle określona umową o pracę. Pracodawcy różnie podchodzą do pomysłu urywania się wcześniej i odrabiania w inny dzień.

Elastyczność sprowadza się głównie do tego, że przychodzisz między 7 a 10 (na przykład) i siedzisz 8 godzin (czyli wychodzisz między 15 a 18 w tym przypadku).

Jeśli jednego dnia siedzisz 4 a drugiego 12 h to to już nie jest "elastyczny" tylko "nienormowany".

PS. zieew...

1

Do Scruma tez mozna zdroworozsadkowo podejsc, bo to proces ma byc dla ludzi a nie na odwrot. U mnie w zespole jest tak, ze jesli ktos wie ze nie zdazy na stand up, wysyla wczesniej mailowo informacje co robil, co planuje robic i co go blokuje (ew. jakies ogolne uwagi jak sa), a zespol jest na tyle maly ze jesli cos sie zmienia i trzeba np. wrzutke obsluzyc (Scrum Scrumem, a zycie swoje:)) to to mozna w dwie minuty slownie ustalic jak sie przyjdzie.

1

Ale jak się często nie przychodzi na stand-upa to takie stan-d**y trochę tracą sens, no nie?

Może trochę źle się wyraziłem. Scrum nie jest u nas demonizowany, ale mi zdarzyło się np nie zdążać na co 3-ci standup przez jakiś czas.

1

W mojej pracy elastyczne godziny wyglądaja tak: od 6 do 9 czas przyjscia do pracy a wyjścia 14-18

1

Wibowit - jesli za czesto to faktycznie, z drugiej strony sa rozne sytuacje, ja mialem okres ze musialem przez miesiac po 12 przychodzic do pracy z powodow osobistych i wtedy po prostu przelozylismy godziny stand upow.

1

Dla mnie elastyczny czas to możliwość przyjścia o której się chce i pracy przez 8 godzin, a także możliwość na przykład wyjścia wcześniej i odrobienia godzin w inny dzień. Standup standupem, jeżeli okaże się, że termin zaczyna przeszkadzać, to się go przekłada na inną godzinę i nie ma problemu.

0

U mnie natomiast jest tak że suma godzin w miesiącu ma się zgadzać - jak popracujesz po 12 godzin dzennie to możesz do pracy nie przysc bo "wykonałeś limit"
ale w praktyce dzis pracuje 7 jutro 9 rzadko sie zdarza bo kto to potem naskłada.
Czasem jest tak ze jak komus sie chce pracuje w sobotę a nie przychodzi w inny dzien

0

ja mam tak ze pracuje 8-16:30 a kazde 0.5h ponad to to OT 150% w tyg. PON - PT przy czym PT koniec o 12:30.

0

U mnie oznacza to widełki, kiedy powinienem pojawić się w pracy (od 6 do 11), no i do tego liczę 8 godzin. Choć mogę też czasem wyjść wcześniej i odrobić to innego dnia. Ale staram się tak nie robić, bo łatwo wyjść, trudniej odrobić. Za to mam możliwość pracy zdalnej, co jest fajne. [CIACH!]

0

U mnie przyjście pomiędzy 8:00 i 9:30 a wyjście pomiędzy 16:00 i 17:30.

Jak coś trzeba było załatwić w ciągu dnia to potem zostaję dłużej, lub rozkładam te 2 godziny np na 4 dni. :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1