Praca czy własna działalność

Od kilku miesięcy dręczy mnie to pytanie. Praca czy własna działalność.

Ogarniam Javę na tyle dobrze iż mógłbym spokojnie napisać grę 2D/2.5D , wszelakie aplikacje i wiele innych fikuśnych rzeczy, tylko jest pewien problem. Problem polega na tym czy gdy osiągnę wiek 18. (17 aktualnie) to zajmować się szukaniem pracy, czy tworzeniem własnej działalności typu np te gry.

Moje pytania to:
Własna działalność - gra komputerowa (Oldschool typu pokemon mmo) plusy i minusy
Praca programisty - Jak to działa? Są jakieś firmy tworzące gry w javie w Polsce?
Iść na studia? - Mój główny problem. Uczyć się na studiach czy nie. Jedyne co tam dostane to papierek bo wszystko inne można się samemu nauczyć, no ale później bd problem z pracą :S Sam już nwm pomocy !

Po 1 - spadnij trochę na Ziemię. Średnio co 2 tygodnia pojawia się na forum ktoś w Twoim wieku z "mega" pomysłem na biznes, a średnio co miesiąc jest to gra. Oczywiście ostatnią rzeczą o której się myśli to koszty produkcji.

Jeśli chodzi o własną firmę w młodym wieku:
Plusy:
+Fajny wpis do rubryczki "praca" na FB (najlepiej CEO w XXX Group, albo Prezes zarządu (przecież nie każdy musi wiedział że to działalność jednoosobowa, nie? ) )
+Sporo wolnego czasu (chodzi mi o ilość wolnego czasu w tym wieku, a nie jako profit z prowadzenia własnej firmy)
+Brak obarczeń finansowych (masz możliwość ryzyka, bo nie masz żadnych większych zobowiązań finansowych w stylu rodzina, kredyt na mieszkanie itp.)

Minusy:
-Brak doświadczenia programistycznego = to co stworzysz sam w 80% będzie nadawało się do kosza
-Brak doświadczenia biznesowego = nie będziesz w stanie ocenić ryzyka projektu, jego ewentualnej rentowności, możliwości promocji itp.
-Brak kontaktów w branży - nie chodzi mi o "tatusia" na wysokim stanowisku, który poratuje - bardziej o chociaż podstawowe znajomości, które pomogłyby w wymianie doświadczeń, wsparciu merytorycznym, jakiejś kooperacji czy pomocy w promocji/sprzedaży produktu itp.
-Wysokie koszty inwestycji i utrzymania firmy

Imo: biorąc pod uwagę że Twoim pomysłem na biznes jest gra 2d napisana w Javie jako MMO Pokemony - obstawiam że masz jakieś 0,00000001 % szansy na sukces finansowy.

Jeśli myślisz o karierze komercyjnej w gamedevie to weź rzuć tą Javę (sam język jest spoko, ale do gier się nie nadaje) i ogarnij sobie:
C++/UDK - w przypadku programowania na Windows
UDK/Unity3d/Marmolade/HTML5+JS -jeśli myślisz o mobile

havi napisał(a):

Jeśli myślisz o karierze komercyjnej w gamedevie to weź rzuć tą Javę (sam język jest spoko, ale do gier się nie nadaje) i ogarnij sobie:
C++/UDK - w przypadku programowania na Windows
UDK/Unity3d/Marmolade/HTML5+JS -jeśli myślisz o mobile

Z większością stwierdzeń w Twoim poscie się zgodzę, ale nie z tym. Looknij na http://www.puppygames.net/
Większość ich prac jest w Javie, sprzedają gry w wersji na Windows, Linux i Mac, Revenge of the Titans można było taniej dostać w Humble Bundle, no i swoje gry mają wystawione na Steam. Jak widać, technologia sprawdza się ;) Tylko pomysły i wykonanie się liczą.

W aplikacjach na Androida też raczej Java króluje, więc może akurat uderzy tam. Ekranik nie musi być duży. W Pokemony grano na Game Boy'u. Tylko, że będzie trzeba pomyśleć o tym jak to zrobić żeby nie było plagiatu - inne postacie, zmieniony system walki, albo się dogadać z właścicielami praw do poków, ale to może być trudne, albo kosztowne... Na komórze dobrze byłoby pomyśleć o ułatwieniu prowadzenia walk i wymienianiu się stworzeniami między dwoma graczami. Jakoś przez neta, bez skomplikowanych procedur rodem z game boya :D Chociaż w najnowszych na Nintendo DS też podejrzewam, że może być ciężko.

Tak czy inaczej, powodzenia autorowi, łatwiej i przyjemniej żyć marzeniami, zwłaszcza jeśli się spełnią ;) Po co podcinać mu skrzydła. Raz wyda się grę, która osiągnie sukces i przez dłuuugi czas nie trzeba pracować ;)

Praca programisty - Jak to działa? Są jakieś firmy tworzące gry w javie w Polsce?

IMHO jeżeli nie wiesz, jak wygląda praca programisty, to nie bierz się za własny biznes programistyczny... Chcesz sam wszystko klepać? To dobre na hobby, pieniędzy tak raczej nie zrobisz. No chyba, że jesteś Billem Gates'em, ale mało kto jest Billem Gates'em.

Powiem tak - gdybym chciała otworzyć fast fooda, najpierw zatrudniłabym się w McDonald's na kilka miesięcy. Akurat pracowałam w McDonald's i ci powiem, że mają bardzo wiele ciekawych myków, o których się nie śni ludziom z zewnątrz (solniczka, która sama odmierza "odpowiednią" ilość soli, maszyna do szybkiego cięcia pomidorów, pranie szmat w pralce, zamiast płukania w zlewie, a przede wszystkim - super organizacja pracy). Bez tych myków, prowadzenie fast fooda byłoby mordęgą. To są teoretycznie szczegóły, ale i rzeczy ważne.

To samo jest w pracy programistycznej. Super, żeś samouk, ale czy używałeś już systemu kontroli wersji albo bugtruckera? Czy wiesz jak stosować testy jednostkowe? Czy napisałeś już coś, z czego korzystała większa ilość ludzi? Czy masz doświadczenie w zdobywaniu zleceń? Czy znasz się na pracy z klientem? Czy wiesz jak przygotować projekt systemu, który mógł by być wiążącym załącznikiem do umowy? Czy w ogóle znasz się na tej branży, czy tylko umiesz programować?

Czy pomyślałeś też, że sama działalność gospodarcza nawet jednoosobowa prowadzona w domu to są koszty. Choćby ZUS który trzeba płacić comiesięcznie. Na początek musisz mieć przychód przynajmniej 200 zł (taka chyba jest kwota ulgowej stawki w pierwszych 2 latach działalności) żeby wyjść na 0. Na biznes trzeba mieć realne perspektywy. Zresztą tworzyć gry chcesz? Czas potrzebny na stworzenie gry którą ktoś będzie chciał kupić to przy programowaniu w pojedynkę to jakieś hmm.... 4 lata?

Praca programisty - Jak to działa? Są jakieś firmy tworzące gry w javie w Polsce?

http://www.gry-online.pl/polski-wydawca.asp?ID=2282

też robią w Javie.

IMO, najpierw popracuj trochę dla kogoś. Zrozumiesz jak działa przemysł IT. Potem myśl nad DG.

Sarrus - niekoniecznie, Canabalt w ok. 2 tygodnie powstal. Soldat tez byl dosyc szybko wypuszczony. Minecraft. Do tego calkiem sporo gier niezaleznych powstalo ponizej roku czasu. Ale to najwiecej zalezy od developera.

@WhiteLightning o ile kojarzę to Soldat jest freeware.
Minecraft natomiast jest bardzo innowatorską grą. Mnóstwo ludzi(w tym ja) zapłaciło, żeby móc korzystać z wersji Beta! Ta gra na siebie zarabiała zanim została wypuszczona! Pełen szacunek dla autora tego przedsięwzięcia.

tomepaw - innowatorska czy nie Notch calkiem niezle z niej zyje:)

Sarrus - nie do konca, Soldat jest free to play: http://static.soldat.pl/man/register-en.html , po zarejestrowaniu mozna pare bajerow otrzymac, sa tez kubki, koszulki do kupienia itp. Jak Michał (tworca tej gry) mowil na jednej z konferencji, zarobil na tej grze od powstania ok. 100K $ (mam nadzieje ze nie przekrecam sumy). Teraz ma kolejny fajny projekt - Kings Artur Gold.

Jesli chcesz zyc jako Indie, niekoniecznie musisz dystrybuowac gre w standardowy sposob, jako wersje pudelkowa, wydaje sie nawet ze inne sposoby dystrybucji dla malych gier sprawdzaja sie lepiej. Poza tym nawet developer niezalezny musi miec dach nad glowa, cos do jedzenia i kase na prad:)

aurel napisał(a):

To samo jest w pracy programistycznej. Super, żeś samouk, ale czy używałeś już systemu kontroli wersji albo bugtruckera? Czy wiesz jak stosować testy jednostkowe? Czy napisałeś już coś, z czego korzystała większa ilość ludzi? Czy masz doświadczenie w zdobywaniu zleceń? Czy znasz się na pracy z klientem? Czy wiesz jak przygotować projekt systemu, który mógł by być wiążącym załącznikiem do umowy? Czy w ogóle znasz się na tej branży, czy tylko umiesz programować?

Co do kontroli wersji i trakera to ogarnąłem githuba (z trakera nie korrzystam bo nie potrzebuję XD). JUnit ogarnięty nie do przesady ale jak coś chcę przetestować to potrafię. Najwięcej osób korzystało z JSnapa koledzy etc ( https://bitbucket.org/PolishCivil/jsnap ). W zdobywaniu zleceń hmmm. Zleceń jako takich nie otrzymywałem aczkolwiek gdy ktoś poprosił to robiłem odpłatnie (1-15$) jakieś aplikacje pomocnicze do budowy gier (edyttory map etc). Co do ostatniego to kompletnie nie wiem o co kaman.

Mnie uwiodła jakiś czas temu myśl o samozwańczej działalności i stwierdzam, że bardzo trudno jest wystartować z pomysłem, nawet dobrym, który chwyci bez promocji i reklamy.
Kiedyś pisząc na zlecenia gościu stwierdził, że w tym (i zresztą każdym) biznesie sztuką jest sprzedanie... i teraz po latach podzielam jego zdanie :) Są osoby z zacięciem lub szkoleniem finansowo-managerskim, które potrafią sprzedawać na pniu każdy produkt przy tym programując, niestety wiele z osób-specjalistów tego nie potrafi.
Proponowałbym w takim razie przemyślenie strategii (co by to nie oznaczało) działalności.

Polish napisał(a):

...
Iść na studia? - Mój główny problem. Uczyć się na studiach czy nie. Jedyne co tam dostane to papierek bo wszystko inne można się samemu nauczyć, no ale później bd problem z pracą :S Sam już nwm pomocy !

... to próbuj coś z marketingu i zarządzania. Kilka osób już tu pisało, że ogarnięcie w marketingu i zarządzaniu to klucz do prowadzenia z sukcesem firmy. Programować sobie możesz w międzyczasie, jak ci się znudzi marketing, zrobisz sobie drugi fakultet z informatyki. Ostatnio zauważyłem, że dziwnie często trafiam na ludzi, którzy mają skończone dwa kierunki: informatykę + marketing z zarządzaniem.