Praca dla firm Outsourcingowych

0

Witam,

Pracuje ktoś dla w takich firmach? Ma stok jakieś doświadczenie w tym zakresie i pytanie czy warto dla takich firm pracować czy lepiej uderzać do jakiego software house-u czy tam jakieś firmy/korporacji na stałe?

0

Ja pracuje. Są plusy i minusy ;]

0

O plusach to pani z firmy przedstawiła multum. :P

Mógłbyś coś więcej o tych minusach opowiedzieć? :)

0

Na przykład wysłanie cię do klienta na drugim końcu kraju... z dnia na dzień. Jest OK jak forma daje mieszkanie służbowe, a ty nie masz rodziny.

5

Jasne.

  • Problemy z awansowaniem na ważniejsze stanowiska w firmie - zwykle firmy nie pozwalają kontraktorom zajmować "kluczowych stanowisk" w efekcie może być problem z wskoczeniem na stanowisko architekta czy managera
  • Kontraktorzy są pierwszy do odstrzału jak coś się złego dzieje w firmie - niby z twojego punktu widzenia to nie problem bo outsourcer musi ci znaleźć inną robotę bo cały czas ci płaci, ale mimo wszystko musisz zmienić firmę
  • Odpadają często wyjazdy służbowe w danej firmie, czasem też szkolenia i sporo benefitów bo są "nie dla kontraktorów". Z drugiej strony outsourcer może organizować swoje szkolenia etc ale z tym różnie bywa (czasem np. są ale nijak nie pasują do twoich potrzeb)
  • Problemy rekrutacyjne - zwykle tak jest że jeśli w firmie X polecała cię firma outsourcingowa Y to firma outsourcingowa V nie będzie cię tam mogła polecić przez długi czas (nawet jeśli firma X cię wtedy nie przyjęła a ty w ogole w firmie Y nie byłeś finalnie zatrudniony)
  • Odpowiadasz teoretycznie przed 2 szefami. Dodatkowo twoją ewaluację tak jakby przeprowadza twój przełożony z firmy outsourcingowej i może się okazać że twój szef nagada że jesteś słaby a ty nie masz jak się bronić.
  • Często firmy outsourcingowe robią umowy hurtowe, tzn deklarują że dostarczą na przykład X developerów i Y seniorów. Może się przez to okazać że nie da się awansować póki nie renegocjują tej umowy bo tak jakby nie ma miejsca na nowego "seniora". W efekcie może się okazać że żeby awansować będziesz musiał zmienić firmę albo przynajmniej zmienić zespół / projekt.
0

Dzięki wielkie dobrze takie rzeczy wiedzieć.

3

@Shalom, co do awansu to się nie zgodzę. Generalnie jak pracujesz jako "outsourcing" (łatwo poznać, bo nie mają imiennych identyfikatorów w wielu firmach) to nie można mówić o pojęciu "awansu". Świadczysz usługę za konkretną cenę, a jak cię boli brak "stanowiska" to podpisujesz maile "prezes" (na DG nie przejdzie, ale jak masz z o.o. to jest śmiesznie). W znajomej, małej firmie nie ma w ogóle stanowisk junior/senior w odniesieniu do outs-ów. Ichnie stanowiska to po porostu "programista - pracownik zewnętrzny".
Jeśli chodzi o delegacje to też różnie bywa. Jak firma ma klienta zagranicznego to może wysłać np. na kilka tygodni outs-a. Generalnie mniej, ale jak już to dłuższe wyjazdy. Ze szkoleniami podobnie. Warto jednak po negocjować np. dodatkową fakturę zwrot kosztów za szkolenie. Pamiętaj, że outs ma trochę inne zasady rozliczania niż etatowiec. W obu przypadkach jest inny punkt odniesienia. Negocjujesz ze swoim kontrahentem, a nie kontrahentem kontrahenta, choć zazwyczaj to ten drugi może dużo pomóc np. wpływając na firmę outsourcingową w temacie potrzebnych szkoleń.

0

Odnośnie szkoleń itp. To mi tłumaczyli tak że mają przeznaczoną pule pieniędzy na mnie i w zależności co będę potrzebował tam mogą mi dopłacić czy do szkoleń czy do mieszkania itp.

0

Pracowałem przez 3 miesiące dla firmy outsorcingowej i bardzo sobie chwalę tą współpracę.
Niestety tylko 3 miesiące, ponieważ praca była w Warszawie, a ja mieszkam pod Rzeszowem.
Z powodów rodzinnych i zawodowych nie mogłem zdecydować na dłuższy kontrakt.

(++)Zaletą pracy były niewątpliwie dobre zarobki.
(++)Drugą zaletą był proces rekrutacji i dopasowanie stanowiska do umiejętności (w moim przypadku: Oracle, PL/SQL, Oracle Forms). Trafiłem na miejsce gdzie od początku wiedziałem co i jak mam robić. Takie dopasowanie jest niezwykle cenne - ja byłem zadowolony, firma outsourcingowa i klient też byli zadowoleni (mam nadzieję)

(+-)Trzy miesięczny kontrakt - dla mnie to była zaleta. Mam małe dzieci i trudno byłoby mi siedzieć na stałe osiąść w Warszawie. I tak było ciężko z cotygodniowymi przyjazdami. Dla osoby, która chce pracy na stałe może to być wada.
(+-)Duża samodzielność. Firma outsourcigowa "nie wtrącała się" w moją pracę. Współpracowałem bezpośrednio z klientem.

Generalnie bardzo dobrze oceniam ten projekt. Prowadzę własną firmę i jestem przyzwyczajony do pracy kontraktowej. Kontrakt "outsourcingowy" był jednym z najlepszych projektów w jakich brałem udział.
Ale nie jest to rozwiązanie dla każdego. Brak stabilności (--).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1