Comarch a SII

1

Witam serdecznie, nowy jestem xD

I od razu przejdę do meritum.

Comarch a SII?

Możliwe, że są tutaj osoby, które z tymi firmami współpracowały/współpracują. Jak je widzicie, jakie są Wasze opinie (w necie można znaleźć więcej napinaczy niżby człowiek się spodziewał), czy to dobre wybory? Jeżeli tak, to jak wygląda proces rekrutacji (mniej więcej)?

I jeżeli jest możliwość, to głównie interesuje mnie gdańska siedziba.

Przyznaję, że złożyłem papiery do obu firm (jako tester oprogramowania, ale mam zamiar później "przerobić" siebie na analityka systemów). I od razu, jak wygląda taka robota, na co zwrócić uwagę, jeżeli dojdzie do pisania testów to czego się uczyć, aby wynik był satysfakcjonujący?

Z poważaniem,
sowus

0

Sii to głównie outsourcing więc to trochę inaczej wygląda -> zatrudnia cię Sii, ale faktycznie pracujesz w innej firmie (chociażby w rzeczonym Comarchu :P). Chyba że rekrutujesz się stricte do jakiegoś projektu developowanego przez Sii?
Jak wygląda robota testera? Siedzisz, wymyślasz scenariusze testowe i testujesz. Często nie ręcznie tylko automatycznie (pisząc sobie skrypty w pythonie, albo test-case w Selenium)

1

Chodziło mi bardziej oto, jakie są warunki pracy. Czy wymagają 10x więcej niż pracownik jest w stanie wykonać, czy szukają tylko powodu do tego ,aby się na pracownika wydrzeć, jak ktoś ocenia atmosferę w pracy, czy ludzie są sympatyczni, czy raczej każdy tylko walczy o swoją pozycję?

Szczerze mówiąc, wyczytałem w Necie wiele negatywnych komentarzy o Comarch (głównie sprzed kilku lat, ale te z lat 2010-2012 też nie są zbyt ciekawe).

1

W Sii to zależy kompletnie od tego gdzie trafisz... Pracując w Sii tak naprawdę jesteś outsorcingowany - a to do WP, a to do Comarchu, a to do Intela. Nazwy firm zmyślam, nie wiem z kim konkretnie współpracują. Jak jesteś outsorcingowany, to bierzesz swój kubek na kawę i przenosisz się do siedziby firmy i od tej pory tam pracujesz.

1

@sowus różne słyszałem opinię o Comarchu, ale mam znajomych którzy nadal tam pracują, a mogliby gdzie by tylko chcieli. Więc chyba tragedii nie ma, ale to w Krakowie.
Jeśli chodzi o Sii to oni raczej krzywdy nie będą ci chcieli zrobić, bo zarabiają na prowizji od ciebie, więc im zależy na tym żebyś pracował i zarabiał jak najwięcej i żebyś był zadowolony i nie myślał o tym żeby odejść :)

1

Pracuję w SII, właśnie w Gdańsku. Częściowo jest tak, jak koledzy wyżej piszą, ale nie do końca. Niekoniecznie musisz trafić na tzw. time material, czyli być po prostu wynajętym przez inną firmę. Jest dużo projektów fixed-price, gdzie pracujesz całkowicie w obrębie SII, a klientowi jest sprzedawany konkretny produkt. Warunki pracy rzeczywiście różnią się pomiędzy klientami, natomiast zawsze jesteś jednak chroniony - jeśli klient jest wobec ciebie nie fair, możesz zaprotestować i dostaniesz wsparcie ze strony SII. W ostateczności możesz zmienić klienta lub projekt.
Co do Comarchu się nie wypowiem, bo nie miałem styczności; natomiast SII z całego serca polecam;) Pracuję tu już od dłuższego czasu i nigdzie się nie wybieram. Kasa jest dobra (być może to się różni w zależności od umiejętności i doświadczenia), dobry socjal i pełen szacunek dla pracowników ze strony pracodawcy.
Co do samego stanowiska testera - tutaj może być mega różnie. Są testerzy, którzy po prostu klikają w aplikacjach i zgłaszają błędy, są tacy, którzy piszą testy automatyczne, przygotowują testy wydajnościowe, inni piszą scenariusze testowe. W moim projekcie też mamy zapotrzebowanie na testerów (z każdej praktycznie grupy z wymienionych), więc niewykluczone, że się poznamy niedługo ;). Wiem, że jest spory problem ze znalezieniem dobrych testerów. Często osoby aplikujące (przynajmniej my mamy takie doświadczenie) to ludzie, którzy po prostu chcieliby pracować w IT, ale nie mają za dużej wiedzy, dlatego próbują jako tester. Natomiast dużo trudniej jest o wykwalifikowanego testera, który świadomie wybrał tę ścieżkę kariery i ma solidną praktyczną i teoretyczną wiedzę w tej dziedzinie.
Daj znać, jeśli coś jeszcze chciałbyś wiedzieć, trzymam kciuki ;)

1

W SII zgłosiłem się na Software Tester i Test Engineer. Studia licencjackie (kierunek informatyczne, ale nie stricte programistyczny, bardziej zarządzanie i papierkowa robota, niż pisanie skryptów :P, czyli ergonomia, inżynieria oprogramowania, analiza i projektowanie systemów {UML} i takie tam, z programistycznych to tylko PHP i JS bez frameworków) ukończyłem póki co (brak kasy na majstra), a ścieżkę wybrałem świadomie, bo za cel życiowy postawiłem sobie bycie analitykiem IT (a wiadomo, że praca jako tester bardzo w tym wymiarze ułatwia, wiele zadań, wymagań i umiejętności się pokrywa).
Wpierw stawiam na zdobycie doświadczenia oraz wiedzy, później będę myślał o jak najwyższych zarobkach.

Co do Comarch, to wszyscy zwracają uwagę na fakt, iż jest to firma, która zatrudnia rzeszę młodych ludzi, studentów lub zaraz po studiach. Wielu osobom to przeszkadza, ja na to patrzę obiektywnie. Według mnie to fajnie, że firma stawia na młodych i daje szansę zdobycia niezbędnego doświadczenia. Wiadomo, wiele firm chce mieć gotowy produkt w postaci wykwalifikowanego personelu, natomiast Comarch najwidoczniej taki personel kreuje, a później wypuszcza na rynek.

0
sowus napisał(a):

@sowus żeby robić dobry soft trzeba mieć dobrych architektów i kilku leadów którzy technologię mają w małym palcu. A comarch stawia na "niski koszt" a nie na "młodych" - Shalom

To ma mnie zniechęcić do podjęcia współpracy z Comarch czy jak? :)

2

Nie, absolutnie nie. Po prostu chciałbym żebyś nie miał błędnego przekonania co do tego czemu jakieś firmy chcą zatrudniać mlodych ludzi. I żebyś nie miał złudzeń że to jest bardzo fajna sprawa pracować w teamie gdzie są sami juniorzy ;)

0

Mówisz o kobitkach i cotygodniowych imprezach firmowych ? :>

0
sowus napisał(a):

Mówisz o kobitkach i cotygodniowych imprezach firmowych ? :>

Kobitkach? Programistkach? :D Programistka, jest jak smok, ponoć istnieje, ponoć wszyscy znają, jednak nikt nie widział :D

0

No... w piątek Comarch zadzwonił, że w czwartek rozmowa. SII jeszcze się nie odezwało, ale pewnie obie firmy mają od zarąbania aplikacji, więc trochę to może potrwać :P
Jednak z tego co tutaj piszecie, to jednak lepiej SII, więc jakbym miał wybierać między tymi dwoma to wybrałbym SII :)

Się zobaczy jak to wszystko będzie wyglądać. No i czas się zacząć na rozmowę uczyć (jeszcze mi dadzą test do zrobienia :P) :)

0
Hrypa napisał(a):

Pracuję w SII, właśnie w Gdańsku. Częściowo jest tak, jak koledzy wyżej piszą, ale nie do końca. Niekoniecznie musisz trafić na tzw. time material, czyli być po prostu wynajętym przez inną firmę. Jest dużo projektów fixed-price, gdzie pracujesz całkowicie w obrębie SII, a klientowi jest sprzedawany konkretny produkt. Warunki pracy rzeczywiście różnią się pomiędzy klientami, natomiast zawsze jesteś jednak chroniony - jeśli klient jest wobec ciebie nie fair, możesz zaprotestować i dostaniesz wsparcie ze strony SII. W ostateczności możesz zmienić klienta lub projekt.
Co do Comarchu się nie wypowiem, bo nie miałem styczności; natomiast SII z całego serca polecam;) Pracuję tu już od dłuższego czasu i nigdzie się nie wybieram. Kasa jest dobra (być może to się różni w zależności od umiejętności i doświadczenia), dobry socjal i pełen szacunek dla pracowników ze strony pracodawcy.
Co do samego stanowiska testera - tutaj może być mega różnie. Są testerzy, którzy po prostu klikają w aplikacjach i zgłaszają błędy, są tacy, którzy piszą testy automatyczne, przygotowują testy wydajnościowe, inni piszą scenariusze testowe. W moim projekcie też mamy zapotrzebowanie na testerów (z każdej praktycznie grupy z wymienionych), więc niewykluczone, że się poznamy niedługo ;). Wiem, że jest spory problem ze znalezieniem dobrych testerów. Często osoby aplikujące (przynajmniej my mamy takie doświadczenie) to ludzie, którzy po prostu chcieliby pracować w IT, ale nie mają za dużej wiedzy, dlatego próbują jako tester. Natomiast dużo trudniej jest o wykwalifikowanego testera, który świadomie wybrał tę ścieżkę kariery i ma solidną praktyczną i teoretyczną wiedzę w tej dziedzinie.
Daj znać, jeśli coś jeszcze chciałbyś wiedzieć, trzymam kciuki ;)

zgadzam sie z kolega pracuje w INTELU jako technik jest to moja pierwsza praca po technikum i jedyne na co moge nazekac to male zarobki . ale czego sie mialem spodzeiwac jak na 1 raz ? ogolnie polecam jesli chce sie rozzpoczac prace w IT bo doswiadczenie jakie tu nabywam bedzie na pewno bezcenne w przyszłości.

0
Hrypa napisał(a):

Pracuję w SII, właśnie w Gdańsku. Częściowo jest tak, jak koledzy wyżej piszą, ale nie do końca. Niekoniecznie musisz trafić na tzw. time material, czyli być po prostu wynajętym przez inną firmę. Jest dużo projektów fixed-price, gdzie pracujesz całkowicie w obrębie SII, a klientowi jest sprzedawany konkretny produkt. Warunki pracy rzeczywiście różnią się pomiędzy klientami, natomiast zawsze jesteś jednak chroniony - jeśli klient jest wobec ciebie nie fair, możesz zaprotestować i dostaniesz wsparcie ze strony SII. W ostateczności możesz zmienić klienta lub projekt.
Co do Comarchu się nie wypowiem, bo nie miałem styczności; natomiast SII z całego serca polecam;) Pracuję tu już od dłuższego czasu i nigdzie się nie wybieram. Kasa jest dobra (być może to się różni w zależności od umiejętności i doświadczenia), dobry socjal i pełen szacunek dla pracowników ze strony pracodawcy.
Co do samego stanowiska testera - tutaj może być mega różnie. Są testerzy, którzy po prostu klikają w aplikacjach i zgłaszają błędy, są tacy, którzy piszą testy automatyczne, przygotowują testy wydajnościowe, inni piszą scenariusze testowe. W moim projekcie też mamy zapotrzebowanie na testerów (z każdej praktycznie grupy z wymienionych), więc niewykluczone, że się poznamy niedługo ;). Wiem, że jest spory problem ze znalezieniem dobrych testerów. Często osoby aplikujące (przynajmniej my mamy takie doświadczenie) to ludzie, którzy po prostu chcieliby pracować w IT, ale nie mają za dużej wiedzy, dlatego próbują jako tester. Natomiast dużo trudniej jest o wykwalifikowanego testera, który świadomie wybrał tę ścieżkę kariery i ma solidną praktyczną i teoretyczną wiedzę w tej dziedzinie.
Daj znać, jeśli coś jeszcze chciałbyś wiedzieć, trzymam kciuki ;)

Przeszedłem do kolejnego etapu w Sii i przede mna test "kompetencji na testera".. czy ktoś może podpowiedzieć czego się spodziewać? z góry dzięki

4

Nie wiem jakim będziesz testerem, ale zastanów się nad pracą archeologa. Myślę, że byłbyś w tym świetny.

0
Trzeźwy Kaczor napisał(a):

Nie wiem jakim będziesz testerem, ale zastanów się nad pracą archeologa. Myślę, że byłbyś w tym świetny.

Wolę być archeologiem niż niewyspany.

0

Orientujecie sie moze jakie są widelki dla regulara, 2 letnie doświadczenie (nie Java)?

Oczywiście chodzi o Sii

0

Niestety, nie orientuję się

1
Świetny Terrorysta napisał(a):

Orientujecie sie moze jakie są widelki dla regulara, 2 letnie doświadczenie (nie Java)?

Oczywiście chodzi o Sii

widełki są liche, taka firma - outsourcing pełną gębą. Dla nich 6,5k brutto na Juniora w Wawce(!) to za duży pułap. Głównie obsługują banki, mBank i ING na pewno. A banki to... no co kto woli - głównie jest to utrzymanie, czyli bagno. Będziesz miał ograniczony rozwój, tylko tickety spadające jak igły z choinki na Trzech Króli.

0

To jest outsourcing. Płacą tyle ile im daje firma do której zatrudniają. Jak cię wrzucą gdzieś gdzie są wysokie stawki to zaproponują ci więcej, a jak do jakiejś dziury to mniej.

0

A jak to jest jeżeli nie chcesz być wynajęty do jakiegoś projektu i powiesz , że to nie dla Ciebie. Czy SII znajdzie dla Ciebie odpowiedni projekt czy jeżeli się nie zgodzisz zostaniesz usunięty ?

0

To zależy. Jeśli maja co ci dalej proponować to zaproponują, ale jak będziesz wydziwiać i im się skończą opcje to zwyczajnie z ciebie zrezygnują ;]

0

Czy polecacie prace dla Sii w Krakowie? Znajduje opinie o pracy w innych miastach, ale nie w Krakowie.

1

Pewnie, fajna atmosfera i spoko widełki. Jak masz jakieś pytania to zapraszam na priv albo mnie wołajcie ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1