Od pewnego czasu zastanawiam się jaką drogę obrać, jakich technologi się uczyć .. jako że kończę pracę inż w Javie polubiłem ten język no i pomyślałem co dalej można z tym zrobić :) iść w programowanie mobilne (Android) czy web JEE ? Trochę się naczytałem mało napawających mnie optymizmem wypowiedzi że JEE to dosyć ciężka w przyswojeniu technologia (w porównaniu do .NET), wykorzystywana do pisania kobylastych aplikacji webowych w dużych firmach/korporacjach ...no i jak to rzutuje na początkującego studenta w znalezieniu pracy ? tak sobie myślę czy nie skierować się bardziej w stronę Androida tylko cholera w mojej okolicy (tj. Rzeszów) jest nawet sporo ofert pracy w JEE .. androida jak na lekarstwo, może jedna czy tam dwie oferty (czego trochę nie rozumiem jak poza iOS, Android jest wszechobecny )....idąc dalej po JEE jest też trochę ofert z C# / .NET no i tak myślę czy nie zacząć uczyć się C# / .NET ponoć bardzo przyjemnie się w tym tworzy aplikacje web (?) ewentualnie zostaje Windows Mobile ale myślę że szkoda zawracać sobie tym głowę :) ...Krótko mówiąc ciągnie mnie do Javy/Androida, ostatecznie tez i JEE ( może nie taki diabeł straszny :)) ale rozważam też .NET .. nie ukrywam że istotnym czynnikiem jest znalezienie pracy "na start" gdzieś w moim mieście no i tu z Androidem kiepsko .. może za jakiś czas się do zmieni ..
Podsumowując ten bełkot w co najlepiej skierować swoje siły
Java EE 6 (najnowsza) jest wyjątkowo lekka i przyjemna. To, co się naczytałeś, dotyczyło poprzednich wydań zapewne. Ucz się tego, co lubisz. A nie ucz się "pod rynek", bo żeby radzić sobie na rynku musisz robić to, co lubisz. Wiec wyprobuj Javę, wyprobuj C# i sam oceń.
I przede wszystkim - informatyka to dziedzina, w ktorej NIE MOZNA znac tylko jednego jezyka i jednej technologii.
Java, tylko Java. C# nie nazywa się jak czechosłowacki motocykl.
Tylko C lub asm, reszta to waciki. Asm to język dla prawdziwych facetów.
Tylko C++.
GC zjada wydajnością te od Javy, abstrakcją bije APLa i Lispy na łeb, a bibliotek do programowanie równoległego ma tyle, że myśląc o lockach i mutexach człowiek zaczyna się drapać po jajach.
C++ jest rak zajebisty, że z tego (w Clojure):
(def active-orders (ref #{2 3 4}))
(def cancelled-orders (ref #{1}))
(defn cancel-order [id]
(dosync
(commute active-orders disj id)
(commute cancelled-orders conj id)))
Potrafi zrobić to:
http://www.manning.com/williams/
"A jak nie ma jaj?"
To są w kuchni albo w torebce: