Wątek zablokowany 2020-02-14 11:56 przez cerrato.

Księgowość w działalności gospodarczej

0

Ktoś napisał, że VAT jest prosty?

Przy sprzedaży zagranicznej poza UE może się pojawić problem nadwyżki podatku VAT odliczonego (zakupy) nad naliczonym (nic nie naliczysz, bo wystawiasz faktury NP bez VATu). Jeżeli chcesz dostać zwrot tego podatku od US, to znowu musisz dołączyć do VAT-7 specjalny załącznik, a później masz kontrolę niemal "z automatu" :)

1

Każdy przedsiębiorca starający się o zwrot VAT może się spodziewać kontroli. Ale to chyba nikogo nie powinno dziwić.

0
przedsiebiorca napisał(a):

Każdy przedsiębiorca starający się o zwrot VAT może się spodziewać kontroli. Ale to chyba nikogo nie powinno dziwić.

Trzeba jeszcze zachować nieufność do skarbówki, bo zawsze mogą się ze zwrotem rozmyślić, i jak potraktujesz "obietnicę" zwrotu jako pewne pieniądze, to możesz się nieźle przejechać. http://www.tygodnikzamojski.pl/dat/artykuly/30109_b.jpg

1

Jak ktoś się czuje na siłach i mu to wychodzi, to jasne, że lepiej samemu sobie prowadzić księgowość, ale większość przedsiębiorców nie została do tego stworzona, w tym ja ;) Boję się, że straciłbym na to mnóstwo czasu i zdrowia, a potem i tak by się okazało, że US albo ZUS ma się do czego przyczepić, więc straciłbym jeszcze więcej, żeby nadrobić niedociągnięcia. Dlatego wolę już poświęcić część dochodów na outsourcing i controlling, ale przynajmniej mieć wszystko załatwione bez większych stresów (bo w wypadku ww. wspaniałych instytucji chyba nigdy nie uniknie się nerwów…).

0

Nie orientuję się jak jest teraz, ale jeszcze kilka lat temu taka interpelacja nie dużo dawała, bo dostawało się wykładnię prawa podatkowego działającego w danej skarbówce, tzn naczelnik skarbówki stwierdzał, że przepis x w jego skarbówce rozumie się tak, i tak.
Niby wszytko pięknie, ale miał on 5 lat na to żeby się rozmyślić/"poprawić swoją interpretację", i wtedy prawo działało wstecz, czyli ludzie dostawali kary za coś na co sam naczelnik pozwolił, i musieli iść do sądu.

Było tak jakieś 5 lat temu, a jak jest teraz to nie wiem, ale zachęcam zainteresowanych do poczytania o tym.

0

Czyli dyrektor nie może się rozmyślić/zmienić, i tu prawo nie działa wstecz?
Jeżeli tak, to fajnie. Dzięki za informację, bo pewnie wkrótce się przyda.

2

Przeprowadź się na Białoruś. Właśnie się dowiedziałem, że prowadzenie działalności gospodarczej tam jest znacznie prostsze niż w Polsce. Nie trzeba nic rejestrować. Nie trzeba prowadzić książki przychodów i rozchodów. Nie trzeba rozliczać VAT. A podatek wynosi 12%. :]

2

Ja korzystam z biura, bo:

  1. każdy ma swoje mocne i słabe strony - przepisy, podatki, vaty należą do mojej słabej
  2. nie chce mi się stresować, że źle rozliczyłem jakąś fakturę i US mnie będzie wzywał
  3. szkoda mi czasu na to nawet gdybym ogarniał - jest tyle ciekawszych rzeczy niż podliczanie podatku do zapłacenia...
0

Wszystko zależy od wielkości firmy – ja mam jednoosobową, więc wystarczy mi znajoma księgowa, u której zjawiam się co jakiś czas z dokumentami i wszystko jakoś spokojnie się kręci. Ale jak już zatrudniasz kilka osób i z dużo czasu Ci schodzi na całą biurokrację, to ja już bym się zastanowił nad poświęceniem tych kilkuset złotych miesięcznie na biuro rachunkowe, które załatwi za Ciebie wszystkie księgi, kadry i płace, a do tego będzie Cię reprezentować przed US, ZUS i PIP.

0

Prowadzenie działalności gospodarczej + prowadzenie księgowości jednocześnie zda egzamin tylko jeżeli nie masz za dużo rachunków i faktur. Bo niestety ale : reklama, działanie, księgowość, przepisy prawe związane itd., kontaktowanie się z klientami współpracownikami pracownikami... to są wszystko różne szufladki w głowie, a ile można mieć wysuniętych naraz ? :) Na początku dasz radę pewnie z odrobiną zachodu, ale jeżeli zacznie się kręcić... biuro rachunkowe to wtedy podstawa żeby rozwijać się bez zakłóceń.

2

Ostatni post jest sprzed 8 lat, potem tylko było kilka wpisów ze SPAMem, które zostały skasowane. Dlatego wątek blokuję.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1