Pierwsza rozmowa kwalifikacyjna - niespotykany (?) problem

0

Postanowiłem założyć nowy wątek, bo tam może nikt nie zajrzeć z racji tego, że wpisałem w temat eLeader, ale w sumie nie tylko to mnie najbardziej interesuje;) Mam dosyć nietypowy problem - nie wiem, czy ktoś tu miał taki, bo nie wiem, czy w dzisiejszych czasach są tacy ludzie jak ja jeszcze:P A chodzi o ... nieśmiałość.

Chciałbym ubiegać się o pracę w firmie eLeader na stanowisku programista. Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna? Szczerze powiedziawszy, jestem dość przerażony, bo z natury jestem osobą mega nieśmiałą (pisałem wyżej, jakkolwiek głupio to brzmi) i szczerze ... jakoś tak boję się rozmowy kwalifikacyjnej, serio ;)

Możecie napisać, jak wyglądały Wasze pierwsze rozmowy? A co, jeśli nie zna się odpowiedzi na pytanie? Ja w takiej sytuacji obawiam się, że się zestresuję i normalnie, centralnie mnie zatka ;) i nie będę nawet w stanie wykrztusić z siebie ani słowa (kiedyś już tak miałem, ale w innej sytuacji...)

Proszę o odpowiedzi kolegów/koleżanek bardziej doświadczonych:)

A i jeszcze piszę sobie CV i zastanawiam się, jak określić swoją znajomość danego języka programowania? Ja piszę w C/C++/Javie/Pythonie/SQL/Pascalu;) i sam nie wiem - jak można sprawdzić, na jakim poziomie te umiejętności są?

3

Ja swoje pierwsze rozmowy wspominam bardzo miło. Oczywiście stres był, ale po wejściu do pomieszczenia w którym odbywała się rozmowa jakoś mijał ;) Może dlatego, że zwykle trafiałem na ludzi, którzy nie traktowali mnie "z góry", więc rozmowa przebiegała raczej luźno. Moja rada: nie przejmuj się i podejdź do tego na luzie, to tylko rozmowa z drugim człowiekiem (bądź ludźmi).

Na każde pytanie jest odpowiedź ;) Jak dostajesz czysto techniczne pytanie na które nie znasz odpowiedzi to imo lepiej powiedzieć "nie wiem" niż owijać w bawełnę albo wymyślać niestworzone rzeczy ;) Raz miałem sytuację, że nie do końca wiedziałem jak zaimplementować pewien problem (na kartce!), powiedziałem, że nie wiem ale oprócz tego przedyskutowałem z rekrutującym jak można by to rozwiązać, więc rozmowa trwała dalej ;)

5

W rozmowach kwalifikacyjnych trzeba nabrać wprawy, więc nie przejmuje się jeżeli słabo Ci pójdzie. Najlepiej przejść się do kilku firm, na których nie bardzo Ci zależy trochę nabrać doświadczenia a potem aplikować do tej właściwej.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1