Pytanie skierowane do osób pracujących jako programiści w jakichś firmach.
Czy zdarza się że dostajecie zlecenie na tyle skomplikowane, że musicie się nad tym głowić i zasięgać dodatkowych materiałów w celu uzupełnienia wiedzy, czy to wszystko macie już tak wypracowane że projekty to czysta przyjemność ?
Oraz czy stresujecie się że klient,pracodawca postawi wam poprzeczkę nie do przeskoczenia ?
nie ma "poprzeczek nie do przeskoczenia" są jedynie takie, nad którymi możesz nie mieć ochoty i/lub chęci skakać. Nie wiem jak gdzie indziej ale ja już dawno doszedłem do wniosku, że jak czegoś nie wiem to po prostu idę i pytam kogoś kto wie bo a) tak jest prościej, b) tak jest szybciej, c) jest szansa, że nie będzie się mu chciało tłumaczyć i zrobi to za mnie :D
Czy zdarza się że dostajecie zlecenie na tyle skomplikowane, że musicie się nad tym głowić i zasięgać dodatkowych materiałów w celu uzupełnienia wiedzy, czy to wszystko macie już tak wypracowane że projekty to czysta przyjemność ?
A co jest przyjemnego gdy ma się wszystko już rozpracowane? Napierdzielanie wyuczonych schematów nie jest przyjemne, rozpracowywanie technologii to właśnie najbardziej przyjemna część programowania :) Wracając do pytania: rzadko się zdarza, żebym miał wszystko rozpracowane, a jeżeli mam to znaczy że czas na zmianę technologii/branży.
Czy zdarza się że dostajecie zlecenie na tyle skomplikowane, że musicie się nad tym głowić i zasięgać dodatkowych materiałów w celu uzupełnienia wiedzy, czy to wszystko macie już tak wypracowane że projekty to czysta przyjemność ?
Dla mnie to dopiero wtedy jest przyjemniość, jak jest wyzwanie ^^
Oraz czy stresujecie się że klient, pracodawca postawi wam poprzeczkę nie do przeskoczenia ?
Bardziej się boję, że uznają mnie za na tyle bezwartościowego pracownika, że będą mi dawali same banały do robienia :|
Zawsze staram się mojemu przełożonemu podsuwać pomysły, które pozwolą mi się nauczyć czegoś nowego. A jak dostaję całkiem banalne zadania, to staram się je sobie sama skomplikować, np. przy pisaniu kolejnego małego systemiku CRUD, postanowiłam nauczyć się linq, bo tak jeszcze tego nie robiłam.