Umowa o dzieło - niepokojące zapisy ;)

Cześć,
dostałem do podpisania umowę o dzieło (od razu zaznaczam, że wcześniej nie podpisywałem tak szczegółowych umów, nie znam się na kruczkach prawnych) i zaniepokoił mnie jeden z jej punktów:

W przypadku niewykonania lub niewłaściwego wykonania przedmiotu umowy, Wykonawca ponosi odpowiedzialność na zasadach określonych przepisami Kodeksu Cywilnego w szczególności Wykonawca przejmuje odpowiedzialność Zamawiającego za wszelkie roszczenia osób trzecich powstałe w związku z naruszeniem praw tych osób spowodowanym działaniem Wykonawcy.

Czy takie zapisy, to normalna sprawa? ;)

Ja bym nie podpisywał.

Niepogrubiony tekst jest bardziej niepokojący. To co pogrubione dotyczy wszystkich patentów jakie możesz naruszyć, wykorzystanie zasobów objętych niedarmowymi licencjami itp. Jeśli zamawiający opublikuje to co stworzyłeś, i np. jakiś fotograf zobaczy swoje zdjęcie w logo tej strony, to zamawiający wyśle tego fotografa prosto do Ciebie :) Sam oceń, czy taki zapis umowy może Ci zaszkodzić w projekcie tego typu, który wykonujesz :)

Wracając do niepogrubionego tekstu, nie wiem co tam jest w kodeksie cywilnym, ale jak np. odechce Ci się wykonywać zlecenia, to mogą Ci narobić obory, że opóźniłeś realizację projektu. Jeśli na to przedsięwzięcie dostali fundusze unijne, to też mają określony termin realizacji. Jak dobrze nakombinują, to możesz być współwinny niedotrzymania terminu/niezrealizowania celów dotacji.

IMHO tutaj chodzi o to, zebys nie uzyl np. elementow graficznych, czy innych, do ktorych nie masz praw autorskich. Trudno, aby zamawiajacy sprawdzal, czy nie popelniles plagiatu. Ale IMHO mozna by to bardziej uszczegolowic, ze chodzi stricte o prawa autorskie.

Niepogrubiony tekst jest bardziej niepokojący.

Co? Dlaczego?

W przypadku niewykonania lub niewłaściwego wykonania przedmiotu umowy, Wykonawca ponosi odpowiedzialność na zasadach określonych przepisami Kodeksu Cywilnego

Gdyby tego zapisu nie było, a wykonawca nie wykonałby lub wykonałby niewłaściwie dzieło, wykonawca ponosi odpowiedzialność na zasadach określonych przepisami Kodeksu Cywilnego, bo właśnie od tego Kodeks Cywilny jest! Dodanie tego zdania tutaj to czysta formalność.

Drugie część zdania też jest niegroźna wg mnie, pod warunkiem, że nie wykonawca nie naruszy praw osób trzecich. Gdybym była firmą, kupującą projekt, z pewnością taki zapis w umowie bym umieściła i nie przyjęłabym dzieła od osoby, która nie chce ponosić odpowiedzialności za łamanie cudzych praw. Ale gdy to piszę, samo mi się na klawiaturę ciśnie by dodać "autorskich" - faktycznie miło by było gdyby to douściślili. Nie jest to jednak bardzo istotne, bo zastanówmy się, jakie jeszcze prawa osób trzeci może wykonawca złamać przy wykonywaniu projektu...?

Jakie by nie łamał, i tak by odpowiadał za ich łamanie. Gdyby nie było tego zapisu w umowie (całości), a wykonawca oddałby mi plagiat, to i tak bym dochodziła u niego odszkodowania.

Panowie, dzięki za odpowiedzi. Będę rozmawiał o szczegółach ze Zleceniodawcą.

Pozdrawiam

Nie mam edit, wiec dzięki aurel ;)

Pozdrawiam