@bswierczynski, obecnie CV wysyłam ostatnio na prośbę osoby, która do mnie z ofertą pracy zadzwoni, ale tak w ogóle, to jestem freelancerem i nie umiem powiedzieć, kiedy to się zmieni. Nie wiem też, czy będę znowu wysyłał CV z własnej woli, czy raczej pójdę gdzieś z polecenia. Ale jeśli będę wysyłał, to raczej tam, gdzie wiem, że dobrze płacą.
Za to dobrze pamiętam, jak było trzy lata temu, gdy szukałem pierwszej pracy. Ponieważ znałem język X i technologię Y, a technologi Z nie, to wybierałem oferty z X i Y. Wcale dużo ich nie było, może ze 40 na całą Warszawę, i wysyłałem identyczne CV jak leci. Identyczne, bo po pierwsze krótkie - kilka praktyk i projektów na zlecenie, to nie jest coś, z czego można wybierać przy pisaniu CV (zresztą, do tej pory nie mam tyle doświadczenia, żeby coś odsiewać), a po drugie dlatego, że wszystkie ogłoszenia wyglądały identycznie. Jedyne moje preferencje, mogłoby dotyczyć pracy z bazą danych A, zamiast B, ale to bym wybierał dopiero, gdyby mnie przyjęli do dwóch takich firm.
Wysyłałem CV wszędzie, bo po prostu chciałem iść do jakiejkolwiek pracy, żeby zdobyć jakiekolwiek doświadczenie. I tak chyba robi każdy początkujący na rynku pracy, no chyba, że jest wybitny, i wie, że go przyjmą do Google, Microsoftu czy Symanteca.