Czy wierzyć portalom oceniającym pracodawców?

3

Idę na rozmowę rekrutacyjną do pewnej firmy. Oczywiście nie ma gwarancji, że mnie w ogóle przyjmą, ale z ciekawości sprawdziłem opinie o niej w portalach: http://penseo.pl/employers i http://www.gowork.pl/opinie_wszystkie - opinie okazały się mocno negatywne (np. duża rotacja pracowników, brak wypłat o czasie, nieprzyjemna atmosfera) i teraz pytanie czy w związku z tym jest sens w ogóle iść do takiej firmy? Jestem osobą wchodzącą dopiero na rynek pracy (szukającą pracy) więc nie wiem.

1

probuj, wiekszosc wypowiadajacych sie tam to frustraci, ktorym sie nie udalo

nie ma reguly, im wieksza foirma tym wieksza loteria - kazdy zespol (w ramach firmy, wieksza firma wieeeele zespolow) to inne warunki, inna atmosfera itd.

powodzenia, traf dobrze ;)

1

Zgadzam się z oirty.

O ile nie ma żadnych kruczków w umowie to i tak niewiele ryzykujesz.

0
oirty napisał(a):

probuj, wiekszosc wypowiadajacych sie tam to frustraci, ktorym sie nie udalo

Jak wytłumaczysz zatem fakt, że niektóre firmy mają dobre opinie, a niektóre złe?

Najłatwiej przyjąć tok rozumowania, że oszukany pracownik to nieudacznik, każdy pracodawca jest święty i należy mu się boska cześć, ty jesteś by pracować po 14 godzin dla niego a wszelkie Comarchy itp. to raj na ziemii...

Wibowit ma też rację, jeśli nie ma kruczków w umowie, próbuj. Ale zawsze warto brać opinię innych pod uwagę na start.

0

probuj, wiekszosc wypowiadajacych sie tam to frustraci, ktorym sie nie udalo

Ja mam wręcz przeciwne doświadczenie - opinie o firmie, w której pracowałem sprawdziły się w 100%.

0
poszukujacy napisał(a):

opinie okazały się mocno negatywne (np. duża rotacja pracowników, brak wypłat o czasie, nieprzyjemna atmosfera)

Brzmi jak opinia o ITIS, ale nigdy tam nie pracowałem, więc ani nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę.

2

Wydaje mi się, że trzeba jeszcze wyważyć ilość opinii negatywnych vs pozytywnych. Ludzie raczej są bardziej skłonni płakać niż chwalić w sieci.

2

Oczywiście jest tak, że jak ktoś jest zadowolony z pracodawcy, to raczej na takie strony w ogóle nie wchodzi.
Warto jednak zauważyć, że tak jak niektóre firmy mają negatywnych opinii ledwie kilka... inne potrafią mieć w setkach. To się nie bierze znikąd...
No i wiadomo - niektóre tematy są kwestią subiektywnego odczucia. Na przykład "klimat" - jednym odpowiada taki, innym inny. Ale jeżeli widzę doniesienia o spóźnieniach w wypłatach to firma jest dla mnie skreślona. To jest zwykłe chamstwo, by pracownika za pieniądze trzymać. Tak się nie robi. Ja mam pewne zobowiązania, które muszę zrealizować do 10 każdego miesiąca, i nie może być tak, że się z nich nie wywiążę, bo wypłata się spóźnia!
Poza tym, firmy, które spóźniają się z wypłatami dla pracowników zwyczajnie śmierdzą. Coś jest w nich nie tak, skoro tak się dzieje - jest jakieś zaburzenie, czy to finansowe, czy to biurokratyczne. Dla mnie to patologia.

Na koniec dodam anegdotkę, którą akurat wczoraj zasłyszałam.
Jest pewna firma, z którą zdarzyło mi się współpracować. Generalnie nie polecam nikomu takiego kontrahenta - milion poprawek, których nie było w pierwotnym projekcie, dziesiątki telefonów dziennie z zapytaniem jak idzie praca i czemu tak wolno i oczywiście, wielomiesięczne już opóźnienie w regulowaniu faktur.
Firma ta jest prowadzona tak beznadziejnie, że w ciągu jednego tygodniu, jeden po drugim odeszli WSZYSCY pracownicy poza sekretarką.
Jeden z tych byłych pracowników odkrył, że na jednej ze stron z opiniami (nie pamiętam teraz której) ciasteczka są przechowywane tylko przez tydzień. W związku z tym, regularnie, raz w tygodniu, wchodzi na tą stronę, tylko po to, by wystawić im 1 ;)

Anegdotka z jednej strony ma na celu pokazanie, że faktycznie negatywne opinie są wystawiane hm, z większą mocą, ale niestety, często jest ku temu przyczyna. Ten pracodawca naprawdę, aż tak zaszedł pracownikom za skórę...

3

Jeśli ktoś pisze, że szef debil, to potraktowałbym to z przymrużeniem oka, bo o niewielu szefach nie można tego powiedzieć (zwykły subiektywizm pracownika).
Jeśli zobaczyłbym opinie typu: nie płacą na czas, to to już nie jest subiektywna opinia, ale poważne ostrzeżenie.


edit: cytat jednego z komentarzy dla Comarchu:
Jacek - 2010-06-19 2127 napisał(a)

odpowiedz | cytuj
Nie polecam firmy nikomu. Większość tutaj dostaje się po znajomościach. Aby dostać się normalną drogą trzeba być geniuszem, inaczej trzeba miec wtyki.

LOL i jak tu traktować ten komentarz poważnie?

0
Azarien napisał(a)

potraktować tak: „firma ma wysokie wymagania podczas selekcji”
Nie żeby to było zawsze coś złego: kiedyś „z palcem w d…” wygrałem rekrutację. Podejrzanie łatwo — już samo to mnie zdołowało, że poprzeczka była tak nisko. Gdy przyszło do rozmowy o płacę, wyjechali z najniższą krajową.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1