Legalne zarabianie, a działalność gospodarcza

0

Ktoś może wie czy jest jakaś alternatywa do zakładania działalności gospodarczej, aby legalnie zarabiać na tzw. kontach premium oraz reklamach na stronie www?

2

Jezeli chodzi o reklamy na stronie WWW, ktore mialyby byc umieszczane na Twojej stronie, to podpisujesz z reklamodawca umowe zlecenie. Zleceniodawca (czyli inaczej reklamodawca) odprowadza za Ciebie podatek, a pod koniec roku wysyla PIT. Nie trzeba miec dzialalnosci gosp.

Inna sprawa, ze przewaznie reklamodawca chce miec fakture VAT na tego typu uslugi ;)

0

A jeśli chodzi o konta premium, np. przy pomocy dotpay, czytałem, że dotpay od sms'ów odprowadza podatek i wystarczy w pit'ie coś tam zaznaczyć. Ogólnie chodzi o to, czy jako osoba prywatna mogę zarabiać i odprowadzać podatek, czy muszę zarejstrować działalność gospodarczą.

0

Myslalem, zeby podpisac umowe z dotpay trzeba miec zarejestrowana dzialalnosc. Ale widocznie sie mylilem, albo cos zmienili w tym wzgledzie. Wiec skoro dotpay odprowadza od Ciebie podatek, pewnie wystarczy wowczas, ze w PIT wpiszesz swoj dochod z tego tytulu i powinno byc ok.

3

Jeżeli czerpie się zyski z reklam w sposób zorganizowany i ciągły trzeba mieć działalność gospodarczą.

Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej:

Art. 2. Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.

Nie trzeba zakładać działalności jeżeli pieniądze z reklam otrzymało się jednorazowo, ew. kilka razy, niesystematycznie. W takim wypadku wystarczy umowa o dzieło i rozliczenie się z dochodu w PIT.

0

Witam

A jeśli jest taka sytuacja, że pobieram opłaty za dodanie ogłoszenia na swojej stronie i nie mam DG. Środki za przelewy i sms trafiają na konto dotpay i dopóki ich nie wypłacę to nie mam tych pieniędzy. Klient w tym czasie poprosił fakturę za przelew. Co z tym fantem zrobić?

0

Bez działalności faktury raczej nie wystawisz. To, że nie posiadasz gotówki w ręku nie oznacza, że nie ma obowiązku podatkowego.

0

ja nie widze w ogole sensu w tym pytaniu...

NIE, nie ma innej alternatywnej formy, chcesz zarobic - zakladasz dzialalnosci, i nie robi sie po to zeby "zarobic" 1000zl miesiecznie tylko duzo duzo wiecej, wiec obciazenia jak zus itp staja sie relatywnie male

poza tym to co wspomnieli wyzej, w B2B faktura to podstawa, i jest ci to na reke bo ty tez wiele rzeczy mozesz brac "na fakture", dodatkowo w obrocie ze "zwyklymi klientami" sa limity powyzej ktorych np: trzeba kupic kase fiskalna itp

tak czy siak, albo chcesz "zarobic" albo zarobic, jak to drugie to zakladasz dzialalnosc gosp, bierzesz ksiegowa, i myslisz jak to utrzymac i wyjsc na plus

0

Innymi słowy, jeżeli zamierzasz zarobić na działalności tylko 1000zł to lepiej nic nie robić :) Logika którą kierują się nasi rządzący jest powalająca.

0

Dobrze ale nikt jeszcze nie udzielił odpowiedzi na moje konkretne pytanie.

DG jest potrzebne jeśli zarabiam, ale ja NIE zarabiam, bo od początku wszystkie środki są na koncie DOTPAY i w ogóle ich nie wypłacałem.

Nie mam DG bo za małe zyski są z przelewów i sms żeby prowadzić DG. Zatem jeszcze raz zapytam. Co w przypadku kiedy klient teraz prosi o fakturę, a ja Jego pieniędzy przecież nie mam na swoim prywatnym koncie i nie prowadzę DG. Po prostu prowadzenie DG było by nieopłacalne, gdyż przez miesiąc z tych sms i przelewów wpłynie może na dotpaya ok 40-50zł i to wszystko. Po prostu chcę wypłacić te środki za jednym razem i rozliczyć się z nich z US.

Jeśli ktoś potrafi odpowiedzieć na to pytanie to byłbym wdzięczny.

0

Co w przypadku kiedy klient teraz prosi o fakturę, a ja Jego pieniędzy przecież nie mam na swoim prywatnym koncie i nie prowadzę DG.

Ja bym się rzucił z mostu...

Koleś jakiś mało ogarnięty jesteś :)

To, że nie masz pieniędzy w ręku, nie oznacza, że ich nie zarobiłeś. Prowadzę działalność gospodarczą i wystawiam faktury VAT swoim klientom. Jeżeli mój klient nie opłaci faktury, którą mu wystawiłem to i tak muszę rozliczyć się z US, nawet jak nie dostanę od niego pieniędzy! Poczytaj sobie w Internecie co to są 'zatory płatnicze'. To, że nie masz pieniędzy nie oznacza, że nie masz obowiązku rozliczyć się z US.

Urzędu skarbowego nie interesuje gdzie ty, te pieniądze trzymasz, czy na koncie bankowym, czy na dotpay, czy na paypalu czy w skarpecie. Nie interesuje ich również to, że twój klient ci nie zapłacił. Oni stwierdzą, że oferujesz komercyjną usługę na stronie, za którą klienci płacą pieniądze, więc podlegasz opodatkowaniu. Jeżeli nie odprowadzisz podatku od tych pieniędzy, to skarbówka jeżeli się dowie dowali ci 75% podatku od źródeł nie ujawnionych, nawet jeżeli nadal nie będziesz miał tych pieniędzy w ręku, bo klient nie zapłacił albo nie wypłaciłeś z dotpaya.

Powinieneś założyć działalność i co miesiąc odprowadzać ZUS oraz płacić zaliczkę podatku PIT. Jeżeli ci się nie opłaca zakładać działalności, to jej nie prowadź i zlikwiduj te opłaty na swojej stronie. Skarbówki nie interesuje czy działalność ci się opłaca czy nie, ponieważ opłacalność działalności leży w twoim interesie nie w ich. Oni widząc, że coś sprzedajesz będą chcieli swojej doli.

Z tego co napisałeś wynika, że pobierasz opłaty w sposób zorganizowany i ciągły, to że pieniądze są na dotpay nic nie zmienia. Żeby działać legalnie musisz założyć działalność.

0

Między innymi dlatego właśnie multum podwykonawców ort! padło, bo mieli bardzo dużo niezapłaconych faktur, a podatki do US musieli odprowadzać. W Polsce musisz odprowadzać podatek od konkretnych faktur, nie ważne czy one mają termin płatności 3 lata i Ty jeszcze nie widziałeś tych pieniędzy na oczy.

0

Polecam serwis http://PremiumSMSPro.pl

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1