Testy co to takiego?

0

Czytam wasze posty i widzę że zanim was zatrudnili postawili przed wami jakieś testy . Ciekaw jestem czy dał bym radę , co to za testy jakiś przykład może ...

0

hmm, np pytania typu:
"czym sie rozni wskaznik od referencji?",
"co to jest klasa abstrakcyjna?"

albo masz kawalek banalnego kodu i powiedziec co on robi lub jaka bedzie wartosc zmiennej

albo masz napisac na kartce kawalek swojego kodu na podany temat

0

Designer może dostać do zrobienia bardzo mały projekcik. Nie musi go nawet skończyć, czy coś, bo ma to trwać tylko max parę (małych) godzin. Chodzi jednak o pomysły, o sposób działania, myślenia, projektowania. Często designerzy dostają zadanko do domu, bo nikomu się nie uśmiecha siedzieć ponad 5h w firmie.

Koderzy z kolei mogą dostać do wypełnienia normalne, prawdziwe testy. Jednokrotnego lub wielokrotnego wyboru, czasem również z pytaniami otwartymi. Rozwiązywałem kiedyś taki test z C do IBM-a. Był raczej trudny :), sporo żonglowania wskaźnikami i adresami. Pytania w stylu kawałek kodu i co się wyświetli po wykonaniu (4 możliwości).

Inna możliwość testowania to napisanie na miejscu prościutkiego projektu. Np. dla kodera backendowego może to być mini-aplikacyjka, gdzie ludzie w formularzu wpisują swoje imiona. Muszą one zostać zapisane w bazie danych, nie mogą się powtarzać itp. Gdy już ktoś wpisze, to na następnej stronie dostaje komunikat, ale z jakoś tam zmienionym imieniem (było coś takiego, że jeśli imię kończyło się na a, to trzeba było zmienić końcówkę na u czy o, czy coś takiego). Prosta sprawa, ale już pozwala się zorientować, że ktoś jest w stanie napisać jakiś tam kod komunikujący się z bazą danych. Że zna przepływ pomiędzy stronami z formularzami i wynikami. Że wie jak się unieszkodliwia dane.

Z kolei taki frontend webdeveloper może dostać do łapy layout do pocięcia. Zawsze jest to tylko jedna podstrona i nie wymagają zrobienia wszystkiego, wystarczą fragmenty.

Zawsze gdy piszesz jakiś kod, to oczywiście potem ocenia go inny programista zatrudniony już w tej firmie.

Testy są dobre, bo pozwalają odcedzić tych, co tak naprawdę nie potrafią napisać JAKIEGOKOLWIEK kodu. Test może trochę powiedzieć o koderach zatrudnionych w firmie, bo to przecież oni te testy układają. Im większe wymagania, tym większa szansa, że nie będziesz miał w teamie no-skilli. No ale jak nie jesteś wystarczająco dobry, to naturalnie sam możesz to oblać :).

0
bswierczynski napisał(a)

Testy są dobre, bo pozwalają odcedzić tych, co tak naprawdę nie potrafią napisać JAKIEGOKOLWIEK kodu.

50 przychodzi... z 2..3 jest o czym gadac ;)

0

http://devpytania.pl/questions/24/pytania-rekrutacyjne-c
Raz miałem napisać fragment programu (kilka dni miałem na to) i na tej podstawie zostałem przyjęty.

0

Ja ostatnio miałem dwa zadania:

  1. Napisać w pseudoC funkcję odwracającą łańcuch znaków;
  2. Zaprojektować system informatyczny dla dilera samochodów - formę wykonania, z grubsza bazę danych, itp. A potem opowiedzieć czemu tak, a nie inaczej, ogólnie obronić swój projekt.

O ile 1 to nie wiem co to miało być, bo niczego to raczej nie sprawdza, to 2 faktycznie pozwala ocenić, czy kandydat myśli i wie na czym polega programowanie.

0

1 sprawdza więcej niż myślisz. Masa osób wykłada się na takich prostych, programistycznych zadankach dlatego to jest niezłe sito.
Odwracanie łańcucha można zrobić w miejscu lub z dodatkową pamięcią (no w niektórych językach nie da się w miejscu ;p) co dodatkowo pokazuje jak kto myśli.

0

1 tak ja napisal Rnd ma odsiac nadmiar ludzi. Wbrew pozorom sporo jest takich przypadkow - tutaj masz o tym artykul(z imho bardzo fajnej strony): http://www.devblogi.pl/2010/01/dlaczego-programisci-nie-potrafia.html Mozna to rowniez zrobic jeszcze reukrencyjnie jezeli chcesz byc oryginalny ;)

0

ja kiedyś jak sprawdzałem ludków na stanowisko wdrożeniowca (jeden z warunków to chociaż podstawy SQLa, bo jednak u klienta trzeba mu często coś udowodnić :p ) dawałęm taki test (tylko, że po pl) http://www.w3schools.com/quiztest/quiztest.asp?qtest=SQL - na ok 10 kandydatów nikt nie zrobił 100% a takich co miało powyżej 50% było może ze 2 ...

0

Ja kiedyś dałem test kolesiowi, który miał być programistą.
3 pytanka. Pierwsze banalne, drugie też, trzecie - adoQuery i pętla while. Gdzie jest bug(brak wywołania next).

NIC nie zrobił.
Pomyslalem, że będę dobrym wujkiem i dam jeszcze jedno pytanie.
"Napisz kod, który wyświetli komunikat 100 razy".
Damn, zrobił to. Za pomocą goto :D

0

@Misiekd

mam nadzieje, że żartujesz albo były to osoby przyjmowane na praktyki ; )

0
Misiekd napisał(a)

ja kiedyś jak sprawdzałem ludków na stanowisko wdrożeniowca (jeden z warunków to chociaż podstawy SQLa, bo jednak u klienta trzeba mu często coś udowodnić :p ) dawałęm taki test (tylko, że po pl) http://www.w3schools.com/quiztest/quiztest.asp?qtest=SQL - na ok 10 kandydatów nikt nie zrobił 100% a takich co miało powyżej 50% było może ze 2 ...

95% :P

Przyjmij mnie, pracy szukam...

0

Result:
20 of 20

100%

Perfect!!!

Time Spent
5:38

dostane snickersa? : p

0

też miałem setkę, 7,5 minuty :P ale dużo gadałem z innymi :P

E:
nie podpowiadali mi, żeby nie było, po prostu w pracy siedzę :P

0

Wolni jestescie 4:38 :)

0

nie, nie żartuję :/ i nie były to praktyki. Normalna praca na pełny etat. Co więcej większość tych ludzi była po studiach informatycznych a część już nawet pracowała wcześniej "w zawodzie".

Generalnie miałem okazję zarówno "testować" jak i "przyglądać się" różnym kandydatom do pracy na stanowiska ściśle związane z bazami i/lub programowaniem i mój światopogląd i wiara w "młodzież po studiach" legła w gruzach. Jeśli znajdzie się już rodzynek, który naprawdę coś potrafi (nie mówimy o doświadczeniu) to normalnie po rękach go można całować. Inna sprawa, że kwoty, jakie były proponowane to ok 2k na rękę na okresie próbnym a potem się zobaczy :p.

0

@Misiekd lol :)
Test zrobiłem dla funu z SQL-em nie mam kompletnie nic do czynienia jestem laikiem pod tym wzgledem ( musze nad tym popracowac ). Ale test zrobilem efekt :

Result:
10 of 20

50%

You must study harder!

Time Spent
4:02

Tak wiec skoro koles taki jak ja kompletnie zielony w SQL-u wykonuje test na 50% a ludzie ktorzy ubiegaja sie o prace ledwo do tylu dociagaja to szacun haha :D

0

to ja sie tu martwie, ze koncze kiepska uczelnie, nic nie umiem, nie mam doswiadczenia w zawodzie i sobie nie poradze z najprostszymi zadaniami, a tu takie rzeczy na rekrutacjach...

ale nie, to nie moze byc prawda. pewnie specjalnie takie przyklady dajecie zeby zachecic wiecej osob.

0

Mi wyszło 95% ;/ Ci co dostają <50% aplikują o pracę, a reszta siedzi na 4P i flejmuje... (+ modzi wywalają jeszcze topiki tych którzy mają <50% i usilnie szukają kogoś kto za darmo zrobi im pracę na zaliczenie)

0
Misiekd napisał(a)

nie, nie żartuję :/ i nie były to praktyki. Normalna praca na pełny etat. Co więcej większość tych ludzi była po studiach informatycznych a część już nawet pracowała wcześniej "w zawodzie".

To rzeczywiscie swietni ci "informatycy". Ja nie konczyłem infy a podstawy podstaw SQL znam jedynie z ksiazek i uzyskałem wynik 19/20 w 4:40 minuty. Jak dla mnie wniosek jest taki, że ludziom na infie tak naprawdę nie chce sie infy uczyć

0

Hmm 4 minuty, 90% (18/20). Też nie kończyłem infy, nie czytałem żadnych książek o SQL. Te pytania są naprawdę proste (no może oprócz 2 :P )

0

<ort>Nie dawno </ort>składałem CV do pewnej firmy, w ogłoszeniu pisali o koderze C#/PHP z dobrą znajomością Javy. Napisane było też, że studenci również mile widziani. Ok. Odsyłają test, 3 zadanka, jedno banalne w C, kolejne to zaprojektowanie bazy danych + 3 niebanalne zapytania i ostatnie to mały system w JEE z możliwością logowania się, współpraca z mysql, wszystko ma opierać się na AJAX.

Ok, bazę wykonałem, 2 zapytania + sugestie co do indeksów. Dalej Java, której jakoś specjalnie dobrze nie znam, ale coś tam napisać potrafię, dociągnąłem ładny framework, system powstał (brakowało kilku rzeczy, ale to kwestia dopisania kilku wariantów wykonania, dostęp do bazy czy ajax już był oskryptowany). Zwróciłem też uwagę na bezpieczeństwo, filtracja zapytań, sesje, CSRF... po 2 tygodniach dostaję przykrą nowinę :) Szkoda, że nie sposób dowiedzieć się dlaczego, nie wydaje mi się żebym popełnił jakąś straszną gafę w kodzie, mam po prostu wrażenie, że kilka godzin zmarnowałem.

Pytam więc - gdzie są ci szukający dobrych pracowników pracodawcy? :)

0
Trocheinnynick napisał(a)

Pytam więc - gdzie są ci szukający dobrych pracowników pracodawcy? :)

Dziś dużą role odgrywają znajomości, nie tylko umiejętności :-P

0
Trocheinnynick napisał(a)

Nie dawno składałem CV do pewnej firmy, w ogłoszeniu pisali o koderze C#/PHP z dobrą znajomością Javy. Napisane było też, że studenci również mile widziani. Ok. Odsyłają test, 3 zadanka, jedno banalne w C, kolejne to zaprojektowanie bazy danych + 3 niebanalne zapytania i ostatnie to mały system w JEE z możliwością logowania się, współpraca z mysql, wszystko ma opierać się na AJAX.

Ok, bazę wykonałem, 2 zapytania + sugestie co do indeksów. Dalej Java, której jakoś specjalnie dobrze nie znam, ale coś tam napisać potrafię, dociągnąłem ładny framework, system powstał (brakowało kilku rzeczy, ale to kwestia dopisania kilku wariantów wykonania, dostęp do bazy czy ajax już był oskryptowany). Zwróciłem też uwagę na bezpieczeństwo, filtracja zapytań, sesje, CSRF... po 2 tygodniach dostaję przykrą nowinę :) Szkoda, że nie sposób dowiedzieć się dlaczego, nie wydaje mi się żebym popełnił jakąś straszną gafę w kodzie, mam po prostu wrażenie, że kilka godzin zmarnowałem.

Pytam więc - gdzie są ci szukający dobrych pracowników pracodawcy? :)

Założę się, że mieli do wyboru Ciebie i jeszcze kogoś z większym doświadczeniem, komu test poszedł równie dobrze. Radzę się nie poddawać i składać do innych firm. Jeżeli coś potrafisz to na 100% dostaniesz pracę w najbliższym czasie.

0
AdamPL napisał(a)

Założę się, że mieli do wyboru Ciebie i jeszcze kogoś z większym doświadczeniem, komu test poszedł równie dobrze. Radzę się nie poddawać i składać do innych firm. Jeżeli coś potrafisz to na 100% dostaniesz pracę w najbliższym czasie.

Możliwe. Nie otrzymałem po prostu żadnego konkretnego uzasadnienia, a oferta pracy nadal widnieje na ichniejszej witrynie (być może zwyczajnie zapomnieli jej zdjąć).

Niemniej jednak, nie zamierzam się poddawać :) Przeciwnie, zamierzam umieścić w sieci i opisać kilka swoich projektów, w CV wyląduje wtedy link do nich. To powinno chyba pomóc :)

0

I teraz kazdy zacznie sie chwalic jaki wynik uzyskal w tym tescie :D I przy okzji tlumaczyc czemu taki niski wynik osiagnal :D Wiecie jaki jest Wasz problem (tzn. informatykow)? Za jestescie wielce niedowartosciowani i zakompleksieni. Jeden tu pisze: "Ja osiagnalem XX procent ale gadalem przy okazji z kims". Drugi napisze: "Ja osiagnalem 50% ale dlatego, ze pisalem jedna reka", jeszcze kolejny: "Ale jestescie slabi, ja mam 100%, zrobilem w 3 min. a obok w TV lecialo porno i nawet sie nie rozproszylem".

Zauwazylem to juz jakis czas temu i wiele ludzi to zauwaza :D Informatyk lubi sie chwalic i lubi dowalic innemu, jaki z niego cienias bo uzyl sortowania babelkowego ;) No luuudzie. Ale to taki off-topic.

Co do tematu: testy oprocz wiedzy technicznej sprawdzaja takze umiejetnosc logicznego myslenia. Osobiscie nie lubie testow. Raz na rozmowie ni z tego, ni z owego gosc wyskoczyl z pytaniem abym wymienil czynniki okreslajace wysokosc skladki ubezpieczeniowej :) To byla firma dzialajaca na rynku ubezpieczen, wiec pytanie trafione, tyle, ze nie spodziewalem sie, gdyz stanowisko bylo zwiazane z informatyka :)

0

I teraz kazdy zacznie sie chwalic jaki wynik uzyskal w tym tescie :D I przy okzji tlumaczyc czemu taki niski wynik osiagnal :D Wiecie jaki jest Wasz problem (tzn. informatykow)? Za jestescie wielce niedowartosciowani i zakompleksieni. Jeden tu pisze: "Ja osiagnalem XX procent ale gadalem przy okazji z kims". Drugi napisze: "Ja osiagnalem 50% ale dlatego, ze pisalem jedna reka", jeszcze kolejny: "Ale jestescie slabi, ja mam 100%, zrobilem w 3 min. a obok w TV lecialo porno i nawet sie nie rozproszylem".

Zauwazylem to juz jakis czas temu i wiele ludzi to zauwaza :D Informatyk lubi sie chwalic i lubi dowalic innemu, jaki z niego cienias bo uzyl sortowania babelkowego ;) No luuudzie. Ale to taki off-topic.

Hah prawda :D z małym jednak wyjątkiem :) NIE TYLKO informatyk taki jest.
Każdy człowiek lubi się pochwalić przed kimś umiejętnościami. Szpan a rywalizacja to trochę inne rzeczy należy je rozróżnić :)

Kompleksy ? nieraz to nie kompleksy a wyobcowanie a to dlatego, że w realu nie ma osób z ktorymi moznaby pogadac na temat np programowania :)

0

Ej z tym FizzBuzzem to jakiś żart jest w tych artykułach ?

chociaż, w sumie patrząc na poziom uczelni i nauki programowania na nich oraz podejścia co niektorych przyszłych "programistów" akurat chyba coś w tym jest ; p

0
Laurearel napisał(a)

Ej z tym FizzBuzzem to jakiś żart jest w tych artykułach ?

Poszukaj w sieci wątki na ten temat i zobacz ilu idiotów robi to błędnie, niezgodnie z założeniami. Tak, także ludzie mieniących się zawodowymi programistami. Prawda jest okrutna - taki prosty problem potrafi za pierwszym razem pokonać niejednego, dopiero potem przychodzi czas na pokorę i debugowanie.

0
deus. napisał(a)
Laurearel napisał(a)

Ej z tym FizzBuzzem to jakiś żart jest w tych artykułach ?

Poszukaj w sieci wątki na ten temat i zobacz ilu idiotów robi to błędnie, niezgodnie z założeniami. Tak, także ludzie mieniących się zawodowymi programistami. Prawda jest okrutna - taki prosty problem potrafi za pierwszym razem pokonać niejednego, dopiero potem przychodzi czas na pokorę i debugowanie.

wiem, widziałem.

Podsumowując (ironia !) : Więcej matmy na studiach ! Szkoda czasu na algorytmy ...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1