Przejście z Springa do Java EE, EJB a nowa praca

0

Ostatnie kilka lat pracowałem w Spring boot, zmieniam pracę w nowej firmie jest kobyła monolit w JavaEE, EJB, serwlety WebLogic itp
Na rozmowie mówiłem że mam doświadczenie tylko w spring boot. To jest wielkie korpo, wiele zespołów, architekta z którym rozmawiałem pewnie nawet nigdy nie spotkam. Rozmawialiśmy długo, ale to była rozmowa rekrutacyjna, a nie mój wywiad o firmie. Pozycja to mid/senior dev.

Czy jak siądę do Javy EE będę wiedział co się dzieje?
Możecie polecić jakiś kurs z JavaEE, EJB?
Wszelkie kursy które znalazłem są sprzed 6-10lat.
Mam jeszcze dwa tygodnie do rozpoczęcia nowej pracy

Czy jest sens przerabianie starych materiałów typu:
https://chomikuj.pl/Azunai/eBooks/Java/Java+EE

3

Spring i JEE są bardzo podobne, jak zobaczysz kod, to zrozumiesz. Po prostu adnotacje z innego pakietu :D Generalnie JEE jest uboższe niż Spring, który rozwija się szybciej. Na pewno nie masz co się obawiać, bo przejście powinno przejść gładko. To czego bym się obawiała, to jakość kodu, technologiczny zastój w firmie itp. No i że okaże się, że front w jsf też masz robić :P

2

Polecam na Amazon używane książki.
Im starsza wersja EJB tym tańsze. Ja trafiałem nawet takie za $1 (słowo!).
Dobrze żebyś się dopytał o które JEE chodzi i która wersja EJB, bo w zależności od wersji to może być trochę do Springa podobne (EJB 3.1?) lub wcale (EJB 2 na XMLach).

2

Jeśli programujesz takie rzeczy i cię to kręci to:

  1. Musisz przysiąść przy dokumentacji i jakimiś prostszymi przykładami by załapać wstępnie o co chodzi.
  2. Dla mnie jesteś dewiantem intelektualnym.
  3. Na uczelni miałem przez semestr w programie przedmiot - raz w tygodniu 90 minut zajęć. Jak ludzie od nas szli do jakichś korpo na code monkey to rekruterzy byli zadowoleni przy takim przygotowaniu wstępnym, więc wejść w temat nie jest tak strasznie, ty masz większe doświadczenie w Javie niż oni jeśli pracowałeś kilka lat.
  4. Możesz przeanalizować sobie kod czegoś większego dla treningu. Zapewne github czy Source Forge będzie mieć chociaż jeden większy niż hello world tutorial trzy pliki na skrzyż.
  5. Jeśli nie jesteś w stanie się zmobilizować do powyższych "bo stare", to sobie daruj.
  6. Nawiasem mówiąc jak znam życie to Spring boot też będzie "stary" niedługo. Więc nie wiem czy starość/młodość technologii to jakikolwiek argument. Legacy jeszcze jakiś czas będzie na rynku potrzebowało wsparcia. Dobra nisza do eksploracji nie jest zła jeśli podejdziesz do tego z głową.
2

A jak szukasz kursów to na Youtube i Udemy pełno znajdziesz.

1
nowaPracaWKorpo napisał(a):

Czy jak siądę do Javy EE będę wiedział co się dzieje?
Możecie polecić jakiś kurs z JavaEE, EJB?
Wszelkie kursy które znalazłem są sprzed 6-10lat.

Wszyscy wiedzą że to wymierająca technologia, nowego EJB nie bedzie itd to też nikomu nie chce się pisać nowych książek.
Jak robiłeś w Springu to EJB też zrozumiesz. Zdaje się że EJB3 było robione jako kopiuj wklej ze Spring

1

Kilku ludzi mi polecilo ksiazke ktora moze sie przydac: "Working Effectively with Legacy Code".

2

Ja bym się tym nie przejmował. Bardzo dużo zależy od tego ile rzeczy z całego ekosystemu Java EE jest używanych. Z dużym prawdopodobieństwem trafisz na JPA, które pewnie dobrze znasz i na EJB.
Co do EJB, na początek wystarczy wiedzieć, że mamy beany które trzymają stan, te które go nie trzymają (Raczej wykorzystywane bardzo często) i te, których używamy do obsługi asynchronicznej komunikacji. Z tego co pamiętam jest jeszcze ScheduledJob (Na poziomie metody).
Nie zdziwię się, jeśli system do którego trafisz to jeden wielki kombajn z frontem w JSF.
Na pewno wchodząc do takiego projektu uważaj, żeby się w nim nie zasiedzieć.

3

Teoretycznie system napisany w JavaEE nie musi być legacy/big ball of mud/paździerzowy, ale w praktyce myśle, że tak właśnie będzie. Możesz nabrać cennego doświadczenia (zobaczyć ze istnieje świat poza Springiem), natomiast w epoce resta, reactive, kawki i mikroserwisów uciekałbym stamtąd, bo rzeczywiście można się zasiedzieć i na rozmowach kwalifikacyjnych to wychodzi.

3

Polecam wykłady (youtube) i blog Adama Biena https://adam-bien.com/

To co mówi do dla mnie często straszne herezje, ale to tzw. standardowe podejście w Java EE.

0
KamilAdam napisał(a):

Wszyscy wiedzą że to wymierająca technologia, nowego EJB nie bedzie itd

W mojej opinii EJB 3.1 już było tylko skrótowcem urobionym tylko po to, aby manago w korporacjach nie zeszli na zawał, że Oracle uciął kompatybilność.
Obrazowo: słowo "bean" jako koncept w ogóle nie istnieje w EJB 3.1. Więc już EJB "nie istnieje", tylko skrót pozostał ze względów medyczno-psychologicznych

dawid.wiklo4 napisał(a):

Co do EJB, na początek wystarczy wiedzieć, że mamy beany które trzymają stan, te które go nie trzymają (Raczej wykorzystywane bardzo często) i te, których używamy do obsługi asynchronicznej komunikacji.

Piszesz o jakimś EJB 2. i okolice. Staroć sprzed X lat. Być moze ktoś pod presją biedy i nocowania pod mostem to używa, ale chyba nikt dobrowolnie?

Osobiście lubię coś, co na prywatny użytek określam jako "nowoczesne JEE" - to się mniej więcej pokrywa z Adamem Bienem. (dobra, dodam dla rygorystów: o ile kobyły kontenery Spring/EJB w ogóle są do lubienia *) )

*) definicja Borewicza o lubieniu milicji

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1