2.5 roku doswiadczenia w Javie - czy trudno będzie mi w przyszłości o stanowisko?

0

Cześć,
[z góry zaznaczam że jestem tu na 4pgrms nowy, jeśli post nie spełnia warunków tej sekcji forum prosze o krótkiego komentarza i usune wpis przenosząc gdzieś indziej]
mam pytanie jak planować swoją karierę jeśli chodzi o Jave. Obecnie jestem w ciężkim lecz dobrze płatnym projekcie i boje się że gdybym stracił pracę będe na lodzie. Mam przeczucie że moje umiejętności w obecnej sytuacji ekonomicznej będą mogłybyć kwestionowane nawet przy rekrutacji na juniora. Czy radzicie iść w Jave czy budować sobie szalupe bezpieczeństwa z projektów embedded w C++, Salesforce. Temat JS jest fajny i umiem sobie zbudować front dla funu ale ten rynek juniorsko/midowo stał się nagle bardzo nasycony i czas na tworzenie kompetencji w tym kierunku moze być stracony. Lubie programowanie samo w sobie ale to jest rynek jak każdy inny - a teraz podaż jest coraz większ niż popyt. Co radzicie - czy mogę jeszczę być uważany jako produkt wybrakowany na software'wym rynku nawet chcąc zacząć od nowa?

Mój profil:

  • 2.5 roku doświadczenia w Java
  • obecnie projekt w Spring
  • ucze się dużo i moją obecne stanowisko zawdzięczam samodzielnej nauce (Java core w detalach, Spring container w detalach, Hibernate/JPA
  • mam wrażenie że muszę uczyć się nonstop bo każda firma chce i pyta o coś innego (Kafka, zasady budowania i testowanie REST api, AOP, JNI, JEE legacy i wiele innych tematów ważnych ale życia brakuje na ich polerowanie)
  • transakcje, konfiguracja
  • skonczyłem dość wyczerpujące studia inż. na wydziale elektronicznym na Politechnice
  • bdb. angielski
  • uczę się algorytmów choćby z tej podstawowej palety
  • mnóstwo czasu zmarnowałem na nauke JS i teraz nie umiem odpowiedzieć zapewnie na żadne pytanie rekrutacyjne
  • C++ znam coraz lepiej - to był mój pierwszy język programowania który uważam za swoją alternatywe na rynku + wiedza z Telko
10

**Wzrosło wynagrodzenie, przybyło pracujących. "Dane z rynku pracy zaskakują" ** - 'Zaskakujący wzrost zatrudnienia;
źródło (trudno ich teraz posądzać o propagandę sukcesu, mimo tego, że już po wyborach): https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/srednie-wynagrodzenie-czerwiec-2020-dane-gus-4640327

Twój profil ma bardzo poważne braki tylko w jednej dziedzinie: niesamowicie zaniżona samoocena i zdołowana psychika skutkująca czarnowidztwem ekonomicznym.

Nad tym popracuj :)

3

Również nie bardzo rozumiem czego się obawiasz?

Obawy to mogłem mieć ja.
Przez pierwsze 2 lata przygody z IT pracowałem w niszowej (w Polsce) technologii, systemie opartym o javę + multum XMLi+ ant do budowania projektu, gdzie Polski dystrybutor (technologiczny partner firmy, która stworzyła ten system) tej technologii lubił mało płacić swoim pracownikom, a dodatkowo 'zatrzymywać' ich umowami.

Natomiast Ty? Pracujesz w java + spring, więc dlaczego miałbyś mieć kłopoty?

5

boje się że gdybym stracił pracę będe na lodzie

Nie do końca rozumiem czemu. 3 lata doświadczenia w javie to przecież korpo biorą na pniu za miliony monet.

mam wrażenie że muszę uczyć się nonstop bo każda firma chce i pyta o coś innego

To jest normalne, ale też wiele firm wcale nie wymaga żebyś koniecznie znał technologię X o ile rozumiesz koncepcje albo znasz coś analogicznego. Jasne, firma może akurat lecieć na jakimś AWSie i korzystać z SQSa, ale to nie znaczy że musisz mieć z nim doświadczenie, o ile rozumiesz gdzie/po co używa się kolejek i może np. pracowałeś gdzieś z jakimś JMSem czy czymś podobnym.
Co więcej, im firma dalej od CRUDów i bliżej złożonej domeny, tym mniejsze znaczenie mają takie techniczne detale, bo będzie bardzo dużo rzeczy proprietary, wewnętrznych firmowych nakładek i frameoworków, których nie masz jak znać.

5

Jeśli masz dobre podstawy, to zasadniczo nie musisz ciagle gonić króliczka. Co roku wychodzi coś (pozornie) nowego i trzeba by nic innego nie robić, tylko zmieniać prace, żeby nabierać tych umiejętności w praktyce.

Zobacz sobie np. architektury aplikacyjne - takie ostatnio modne porty/adaptery mają chyba za 20 lat. Ponadto jak wiesz co to dependency inversion, to załapiesz i ten koncept. Także to nic super nowego, ani odkrywczego.

Z drugiej strony warto mniej więcej kojarzyć, co się zmienia w ekosystemie - bardziej chodzi o grube zmiany typu konteneryzacja, NoSQL, cloud, architektury rozproszone. Inaczej dalej będziesz wrzucał ear-y na WebLogica podczas, gdy „standardem” jest k8s.

Najważniejsze pytanie - czy to dla Ciebie jakiś problem i nie znajdzie przez to pracy? Wątpię :)

2

Są tacy co raz na jakiś czas chodzą na rozmowy mimo, że nie zamierzają zmieniać pracy. Od tak chcą zobaczyć jak to wygląda i czy sobie poradzą. Pozytywna odpowiedź po rozmowie dodaje pewności siebie. Uczestnictwo w forum (nawet niniejszym - tak swoją drogą :] ) może trochę pomóc w nauce "sprzedania się". Są tu tacy, co w sprawach technicznych różnie sobie radzą, ale ogólne dyskusje o technologiach idą im zaskakująco dobrze.

2

Ugryź Kotlina, albo Ciebie zagryzą.

2

Jest możliwość, że rzuciłeś się na ilość rzeczy, które mógłbyś wpisać do CV ale nie pracowałeś nad usystematyzowaniem tej wiedzy w praktyce i stąd Twoje obawy. Kiedyś też czytałem o patternach JEE, AOE, algorytmach przeróżnych ale nic z tego nie wykorzystałem w praktyce i pozostało we mnie tylko wspomnienie, że coś takiego jest i coś tam robi. A chcesz do tego jeszcze bardziej rozwodnić wiedzę rzucając się na technologie od sasa do lasa. Informacji poszukaj raczej w głąb najbardziej potrzebnych - związanych luźno ze springiem, bazami danych, java, których nie ma w tutorialach pierwszego kontaktu. A jeśli w java czujesz się już pewnie to najlepszy teraz chyba kierunek to JS i nie myśl, że to był czas stracony tylko że o tyle bliżej jesteś żeby się go nauczyć.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1