Witam, chciałbym stworzyć aplikację, która będzie się łączyć z bazą danych i chciałbym to zrobić w jak najbardziej zoptymalizowany sposób, a żeby później łatwo rozbudować aplikację w razie potrzeby czy chęci dalszej pracy przy niej.
Aplikacja miałaby za zadanie:
- Łączyć się z bazą danych
- Wprowadzać / edytować / usuwać dane z bazy
Wedle tego co napisałem mam wizję jak poniżej:
a) Tworzę klasę MySQL, która potrafi:
- połączyć się do bazy
- wykonać zapytanie SQL
- rozłączyć się z bazą
b) Teraz wpadam na pomysł, że chce pobierać z bazy nazwy użytkowników czyli tworzę klasę User, której w konstruktorze wysyłam obiekt MySQL i tworze sobie metody:
public User(MySQL) {
}
- createNewUser()
- updateUser()
- deleteUser()
c) Za tydzień wpadam na pomysł stworzenia klasy Article i znowu wysyłam w konstruktorze obiekt MySQL i tworze odpowiednie metody...
Czy zbudowanie aplikacji w ten sposób to zło? Jak można byłoby zrobić to lepiej?