Studia podyplomowe: Java EE na Politechnice Warszawskiej

0

https://www.pw.edu.pl/pw/Kandydaci/Studia-podyplomowe/Studia-podyplomowe-posiadajace-decyzje-JM-Rektora-na-uruchomienie/Wydzial-Elektroniki-i-Technik-Informacyjnych/Java-EE-produkcja-oprogramowania

Warte to jest cokolwiek? bo kierunkami typu "data science" czy "big data" jestem zażenowany poziomem (oceniając po nazwach przedmiotów) i myślę że więcej nauczyć się można z coursera czy udemy.

Zrobiłbym tę poduplomówkę tylko po to by HRki były zadowolone i nie odrzucały mnie za brak kursu/wykształcenia przygotowującego do bycia programistą.
Tylko nie wiem czy warto wydać na to te 8k i zmarnować 16 weekendów.

0

Raczej 7.5k i 16 weekendów ale moim zdaniem to zależy od ciebie, czy masz czas i środki.

Jeśli to dla ciebie nie problem i bardzo zależy ci na opinii osób niezwiązanych z programowaniem to idź, zawsze to dla nich jakieś potwierdzenie.

I żeby nie było :D Kompletnie się nie znam jeśli chodzi o studia podyplomowe.

3

Nie warto.

Z opisu sądząc, masz tam 240h rozbite na 11 modułów.

* Podstawy programowania w Javie
* Programowanie obiektowe
* Programowanie zdarzeniowe
* Interfejs użytkownika
* Produkcja i testowanie oprogramowania
* Projekt przejściowy
* Struktury danych
* Aplikacje w technologii Java EE
* Wybrane elementy technologii Java
* Obsługa baz danych
* Projekt końcowy

Z czego 1 moduł skupiony na JEE, czyli uśredniając ~21h na moduł. Kup sobie jakąś książkę typu "Java EE w 24h" ;)

2

Byłem tam, i zrezygnowałem po pierwszym semestrze, spis moich wrażeń:
Sporo słuchaczy nie próbowało w ogóle nic wcześniej programować i ogólnie z "mentalnością bootcampowca". Prowadzący starali się nam coś przekazać i nauczyć czegoś konstruktywnego, ale niestety nieraz musieli robić to powoli jak dla dzieci w przedszkolu, żeby ci wolniejsi nadążyli. A ponieważ ja uczyłem się wcześniej sam i ogólnie ten temat bardziej ogarniałem, to się trochę nudziłem i stwierdziłem w pewnym momencie, że więcej nauczę się w tym czasie sam.
Było jednak parę projektów, przy których się trochę jednak nauczyłem, i myślę, że gdyby poziom grupy był trochę bardziej wyrównany albo prowadzący mniej zwalniali do poziomu tych, którzy w ogóle nie ogarniali, to byłoby to całkiem spoko. Ale jeżeli już coś tam umiesz i jesteś dość ambitny i szybko łapiesz, to raczej nie polecam.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1