Czy to, że jak na razie korzystam ze Swinga, anie z JavaFX, jest straszne?

0

Czy gdyby np. W przyszłości dalej korzystał z Swinga niż z JavaFX, to miało by wpływ np. Na znalezienie pracy? Wiem, że JavaFX jest nowszy, wydajniejszy itd. Ale mi się lepiej korzysta z Swinga. Czy jest to w jakiś sposób potępiane?

0

I tak nie ma pracy w Swingu/JavaFX więc co nie wybierzesz będzie dobrze.
Osobiście, wolę JavęFX bo fajniejsze bajery można robić.

4

Wręcz przeciwnie. Praktycznie nikt nie robi nowych aplikacji okienkowych w Javie i w zwiazku z tym nikt nie używa JavyFX. Poszukaj po ogłoszeniach, nie znajdziesz. Swing jest stary i też nikt nie robi w nim nowych aplikacji, ale istnieje wiele aplikacji które zostały w nim zrobione jeszcze przed boomem na web. W efekcie jest wiele ogłoszeń gdzie Swing sie pojawia, bo np. ktoś robi nowy frontend do starej aplikacji i znajomość Swinga może się przydać. Są też ogłoszenia gdzie trzeba utrzymywać jakieś starsze, Swingowe, aplikacje.
W efekcie, paradoksalnie, znajomośc Swinga jest dużo bardziej wartościowa niż znajomość JavyFX.

0

Dokładnie jak powiedział @Shalom. W Swingu jest paradoksalnie dosyć dużo pracy, bo to są systemy mające kilkanaście lat i nikt nie chce już w nich pracować :). Inna sprawa to to, czy faktycznie chcesz w Swingu pracować. Bo raz, że utrzymywanie kilkunastoletnich systemów to niezbyt przyjemna i rozwijająca praca, a dwa to sam Swing ma dużo upośledzeń (szczególnie jeśli w grę wchodzi wielowątkowość). Żeby coś dobrego w tym napisać to trzeba mieć dużą wiedzę, a systemy mające po X lat często są niestety napisane słabo, bo pracowały przy nich dziesiątki osób.

0

Jeśli chodzi o pracę: pisząc w FXMLach łatwiej później przeskoczyć na np. SpringMVC czy JSF (w których ciągle się dużo pisze), niż jeśli byś budował i dziedziczył komponenty Swingowe.

Jeśli chodzi o technologię - JavaFX wygląda ładniej, jakieś 3-4 lata temu nie wspierały jej wszystkie karty graficzne. Za to do Swinga jest więcej wsparcia i łatwiej go pożenić z Springiem.

0
wartek01 napisał(a):

Jeśli chodzi o pracę: pisząc w FXMLach łatwiej później przeskoczyć na np. SpringMVC czy JSF (w których ciągle się dużo pisze), niż jeśli byś budował i dziedziczył komponenty Swingowe.

Ciekawa teoria.
IMO działa tylko tyle pomaga, że człowiek przyzwyczaja się do copy pastowania długich i niezrozumiałych fragmentów XML ze stack overflow. Innej łatwości przeskoczenia nie dostrzegam.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1