Cześć,
piszę apkę które pracuje w sieci lokalnej. W sieci jest dysk dostępny pod jakimśtam adres IP, wymagający logowania się.
Chciałbym napisać aplę, która będzie sprawdzała poprawność nazw folderów na dysku sieciowym z nazwami w bazie danych (i w przypadku błędów korygowała je).
I teraz pytanie, jak dostać się na dysk sieciowy bez mapowania go na komputerze?? chciałbym żeby ktoś kto odpali apkę wpisał login/hasło, a aplikacja zrobi sama resztę. Da radę zrobić to przy pomocy standardowych bibilotek czy trzeba coś z zewnątrz instalować? Wójek google coś podpowiada, ale głównie pomysły w stylu "najpierw mapuj dysk a potem korzystaj ze standadrowej ścieżki" albo "nie da się". Ewent da się ale ściągnij jakąś tam biblotekę. pÓÓÓÓki nie muszę, wolałbym tego uniknąć. Nie chce mi się dociągać i dokładac bibliotek, a Marven ja eclipse dla java SE jakoś dziko działa :/ nie mam konsoli (tylko podgląd, nie można komend pisać) i co chwila błędami sypie a nie chce mi się z nim walczyć :)
Pozdrawiam
Piotrek