Jaki certyfikat zrobić?

Witam wszystkich,

Jaki na obecną chwilę opłaca się zrobić certyfikat związany z Javą(według priorytetów):

1. Nauka poświęcona na zdobycie takiego certyfikatu byłaby maksymalnie przydatna w pracy java(SE/EE) developera korzystającego z javy 1.8, hibernate, springa.
2. Wiedza potrzebna do zdobycia certyfikatu jest jak najbliższa wiedzy praktycznej a nie jedynie teorii.
3. Warto mieć taki certyfikat/szkolenie w CV.

Aktualnie pracuje jako Junior developer i mam w pracy obrać sobie jakiś gol, który oczywiście chcę spełnić :D i który "zwiększy" moją wartość. Oczywiście nie musi to być certyfikat ale cokolwiek innego. Najbardziej zależy mi na tym żeby jak najwięcej z niego wynieść. Dobrze by również było móc sobie coś takiego dodac do CV. Co według was najbardziej opłaca się zrobić na dzień dzisiejszy, co nie będzie g** warte za rok lub dwa ? Java SE, EE, Spring? A może coś z baz danych?

Z góry dziękuję z akażdą odpowiedź,

Pozdrawiam

Zrób certyfikat, który jest doceniany przez pracodawców!
Czyli żaden.

Popatrz na priorytety które podałem :P

A może coś ze szkoleń? Poważnie nie ma tutaj nikogo kto robił cokolwiek w tym kierunku i może polecić lub nie? Albo to jest faktycznie kompletna strata czasu albo wstydzicie się przyznać :D

Najlepszym certyfikatem jest aplikacja w portfolio, która implementuje w elegancki sposób wybrane zagadnienia.

Polecam zrobić 4 certyfikaty holliłudu i zostać hardkorem. Tutaj pan Seliga odnosi sie m.in. do certyfikatow:

Żaden.

Nie rozumiem Waszej postawy, uważam, że to naprawdę fajna sprawa, jeżeli na co dzień pracuje się z jakimś frameworkiem/technologią ..., niby się zna to (od praktycznej strony) ale ... no właśnie nie zna się wszystkich niuansów, bo zazwyczaj podąża się utartą ścieżką lub szuka rozwiązań doraźnych problemów. Taki certyfikat może być celem, może to zmotywować do dokładnego przeczytania od deski do deski całej dokumentacji, wgłębienia się, czyli do POSZERZENIA WIEDZY.
Można zdać certyfikat i być teoretykiem, który kompletnie nie zna się na rzeczy, można mieć certyfikat i być osobą o naprawdę dużej wiedzy i świadomości poruszania się w technologii (oczywiście certyfikat nie jest do tego potrzebny, ale każda forma motywacji jest dobra).

Aczkolwiek autorowi to bym poleciła odpuścić sobie certyfikat, przynajmniej do czasu, aż sam będzie wiedział czego chce.

Nie rozumiem Waszej postawy. To prawda, nie rozumiesz. Jeżeli celem uzyskania certyfikatu ma być tylko i wyłącznie zdobycie nowej wiedzy, a sam certyfikat jest po prostu źródłem motywacji, to nie ma w tym nic złego (a może jest? czyt. dalej). Są jednak o wiele lepsze sposoby na zdobywanie i cementowanie nowej wiedzy, np. pisanie aplikacji pokazowych, które lądują w naszym portfolio. Złem totalnym jest natomiast robienie certyfikatu wyłącznie "dla papierka". Chociaż nawet jeżeli robimy certyfikat tylko po to, aby się czegoś nauczyć, aby ugruntować swoją wiedzę teoretyczną, to i tak lepszym rozwiązaniem będzie po prostu czynne programowanie połączone z poszukiwaniem rozwiązań dla bieżących problemów. Nie dość, że się masę rzeczy uczymy (i uczymy się lepiej, trwale), to jeszcze możemy udowodnić, że umiemy "A" po prostu odsyłając zainteresowanego na nasze konto na GitHubie.

Wiedziałem, że w końcu rozpęta się burza :D Ludzie (piszę do wybranych co nie potrafią czytać). Czy ja gdziekolwiek napisałem że chce zrobić certyfikat jedynie/głównie dla papierka?
Napisałem, że jest to dla mnie NAJMNIEJSZYM priorytetem ! Mam W PRACY okazję do zrobienia jakiegoś szkolenia i/lub certyfikatu ZA DARMO więc zrobię i dlatego zadałem to pytanie, bo może ktoś na forum mógłby coś POLECIĆ. Napiszę jeszcze raz, więc uwaga :D Najważniejsze jest dla mnie aby jak najwięcej się NAUCZYĆ! Jeżeli dodatkowo będzie można to sobie wpisać w CV to jeszcze lepiej. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi

Tak to co innego.

Ja wybrałbym jakiś warsztat z konkretnej technologii, kilkudniowy. I coś dla bardziej zaawansowanych, jakiś framework cy cokolwiek.

Bo wszystkie szkolenia z 'podstaw' to zwyczajne cash graby i zwyczajnie można przerobić materiał do podstaw, samodzielnie.

W sumie zamiast certyfikatu ciekawym pomysłem mogłoby byc wykupienie dostepu do codeschool czy pluralsight...
ale w sumie to i tak najwiecej uczymy sie z dokumentacji czy stackoverflow ;]

Problem w tym, że musi być jednak jakiś papier potwierdzający że przebyłem szkolenie lub sam certyfikat. A nie jest to potrzebne MNIE, tylko managerowi, żeby miał czym poprzeć chęć obdarowania mnie podwyżką. Tak wiem korpożycie :D

To lipa. Spytaj kumpla czy Ci zrobi ceryfikat w paincie ;]

na coursera czy edx sporo kursow konczy sie certyfikatem.

Obejrzyj sobie to :
Tu masz odpowiedź na twoje pytanie i jeszcze wiele następnych :P

Czemu lipa? Płacą, wysyłają w czasie pracy, uważasz, że szkolenia to lipa?

Jeśli nie możesz wybrać cokolwiek ci się podoba bo musi sie konczyc jakimkolwiek certyfikatem to lipa.
Część warsztatow pewnie nie konczy sie zadnym papierem.

Certyfikat za darmo z korpo jest spoko. Będziesz wysłany na tygodniowe, megaluźne szkolenie, na którym dostaniesz obiadek, słodki poczęstunek i trochę posłuchasz jakiegoś pana. Takie jakby mini wakacje.

A tak serio. Zrobiłem OCPJP6 po półtorej roku doświadczenia w javie. Musiałem się wiele douczyć, bo tam jest masa rzeczy których normalnie nie użyjesz. Dzisiaj już pewnie bym nie zdał (mimo że miałem 100%) bo do dziś nie użyłem wielu rzeczy z teorii z tego egzaminu i zwyczajnie większość zapomniałem. Podsumowując, najfajniejsza rzecz z tego kursu i certyfikatu to taka że schabowy był duży i smaczny.

Jak dają Ci możłiwość w korpo, a chcesz odpocząć bo Twoja praca i tak jest nieistotna to idź. Przynajmniej nie będziesz kiedyś żałował decyzji. Ale nie licz że będziesz usatysfakcjonowany jeżeli szukasz wiedzy.

Tutaj namiętnie linkują Seligę, który mówi o certach.

A ja podlinkuję - też porusza tematykę certyfikatów.

Moim zdaniem warto. Chyba, że masz 5 lat -> doświadczenia więc trochę małą wartość ma. Ale jeżeli masz rok, dwa to ja bym robił. Tym bardziej jeśli nie ponosisz kosztów. Każda nauka programowania jest na plus. Poza tym cert daje możlwość zdania kolejnych certów już specjalistycznych, które moim zdaniem mają faktycznie wartość ;)