Instalowanie aplikacji, serwerów, toolsów na MAC OS X

0

Cześć Javowcy,

Mój kolega zakupił sobie maca. Jest programistą w Javie. I zaczęło jego i w sumie mnie przez to też zastanawiać gdzie instalujecie rzeczy takie jak:

  • maven,
  • tomcat,
  • jboss
  1. Jakie wybieracie lokalizacje i czemu?
  2. Co w przypadku kiedy macie różne projekty i jeden jest na jbossie v. ABC a drugi v. XYZ i analogicznie do Tomcata i mavena.
0

maven instaluje z konsoli, tam gdzie chce się zainstalować z tego co pamiętam (a jak nie to tak samo jak napisałem niżej, w jakis katalog i dodaje zeby byl wykonywalny z poziomu terminala)

każdy serwer tj tomcat jetty jboss itd wrzucam sobie w jakis katalog i jak robie projekt, to w IDE wybieram który serwer używam (lub po prostu robie .war'a i wrzucam do aplikacji tomcata po czym go uruchamiam ale to raczej rozwiązanie "na około")
właściwie wiele zmian w stosunku do windowsa nie ma w tych kwestiach

ps
nie pytajcie ile razy jeszcze zedytuje tego posta bo nie wiem..

0

Jak instalowaliśmy Tomcata to zastosowaliśmy ten artykuł:
https://wolfpaulus.com/journal/mac/tomcat8/

czyli stworzenie w lokalizacji: */usr/local * + zrobienie linku symbolicznego (symbolic link) z tej lokalizacji: */Library/Tomcat *

Za to mavena zainstalowaliśmy w: Users/nick/maven

Jboss zainstalowaliśmy tak samo jak tego Tomcata wyżej. Chociaż tutaj https://docs.jboss.org/author/pages/viewpage.action?pageId=4587672 nie sugerują żadnej lokalizacji. A tutaj sugerują lokalizację i inną niż wszystkie powyżej:
http://vandorp.biz/2012/03/installing-jboss-application-server-7-1-on-mac-os-x-with-eclipse-integration/

0

to wygląda tak:
np tomcat to po prostu jakis kontener servletów, jboss jakis serwer aplikacyjny, nie jestem pewny czy mam rację, ale nie powinno się "instalacji" tego traktować jak np instalacje offica, że trzeba to gdzies zainstalować i pyk mamy serwer albo jak instalacji IDE itd

Tomcat można pobrac po prostu jako katalog z plikami. W nim jest taki folder webapps gdzie można wrzucać swoje aplikacje i je uruchamiać. Tomcat uruchamia się skryptem, który jest w katalogu tomcat/bin/ (tu_gdzies). Wtedy możesz uznać że "zainstalowałes tomcata" tzn że on sobie po prostu działa i jest włączony. Jest tam też skrypt to wyłączania go.

Ale, że takie wrzucanie aplikacji byłoby nudne i żmudne to twórcy IDE tj. eclipse czy IntelliJ wpadli na pomysł, że można podać gdzie znajduje się twój serwer (katalog z tomcatem) a IDE samo sobie uruchomi tomcata, twoja aplikacje tam "umiesci" i odpali na porcie domyślnie 8080 - wtedy masz uruchomioną aplikacje na tomcatcie
Czyli zautomatyzowanie czynności za pomocą IDE

Co do mavena: kolejna rzecz, maven to tylko katalog z różnymi plikami które dla ciebie coś będą robić. Kwestia jest taka, żebys podał w zmiennej path (na windowsie) gdzie sie znajduje główny plik mavena tj. katalog_mavena/bin (jak dobrze pamietam) za pomocą którego jak włączysz sobie CMD to będziesz mógł pisać np mvn clean i CMD bedzie wiedziało gdzie jest maven i jakich plików użyć do dalszego działania

więc podsumowując tomcata mozesz miec chocby na pulpicie, mavena także, ja na macu to wrzucam w.. moje dokumenty? albo gdzies tam, zrobiłem katalog z takimi rzeczami i tam je umieszczam jak dobrze pamietam

troche łopatlogicznie to wytłumaczyłem, jak gdzieś napisałem głupoty to prosze o poprawe

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1