@vpiotr to ty chyba nigdy tego IntelliJ nie włączałeś skoro piszesz takie rzeczy ;]
- kod GUI generowany jest jako kod (co niespecjalnie jest dostępne w IntelliJ)
- projektowanie GUI działa bez instalowania wtyczek (czego nie ma w IntelliJ i Eclipse)
Jakoś kodu generowanego przez netbeansa jest tak słaba że szkoda o niej wspominać. Poza tym nie można tego kodu ręcznie zmieniać ;] Eclipse generuje całkiem sensowny kod do GUI.
- ma wsparcie dla różnorakich XML-i używanych przy JSF
Chyba jednak nie używałeś IntelliJ ;] Wspiera praktycznie wszystkie wiodące rozwiązania enterprise i to w bardzo wygodny sposób. Oznacza na przykład metody objęte jakimiś AOP (np. przez @Transactional
), pozwala przeskakiwać pomiędzy @Inject
a definicją wstrzykiwanej zależności (lub też informuje że coś jest nie tak), w xmlach oznacza ci na przykład co dana linijka "włącza" (masz np. springowe annotation-driven dla beanów i w xmlu masz ikonkę ktora pozwala wyświetlic wszystkie beany na które ma to wpływ). I wiele wiele innych rzeczy które w Eclipse czy Netbeansie będą pewnie za 5 lat.
- wsparcie refaktoryzacji jest najlepsze z dotychczas przeze mnie używanych (ale wcześniej tego nie używałem)
IntelliJ wspiera refactoring o wiele lepiej niż dowolne inne narzędzie. Potrafi na przykład wprowadzać zmiany nie tylko w kodzie, ale też w widokach/templatach i innych plikach nie-źródłowych. W efekcie nie ma strachu jak zmieniasz nazwę jakiegoś pola w klasie że nagle jakiś widok sie wysypie.
Aptana (pomiot Eclipsa) najlepiej mi się przysłużyła do Pythona.
Korzystałem z aptany i jest lata świetlne za PyCharmem. PyCharm ma działające podpowiadanie składni (brane na podstawie analizy kodu oraz docstringów/adnotacji), ma statyczną analizę kodu, wsparcie dla wiodących frameworków (podobnie jak IntelliJ dla javy), działającą integracje z VCSami (git w eclipse to szkoda nawet wspominać), działający refactoring (spróbuj refaktorować pythonowy kod w eclipse, powodzenia ;) ).