IntelliJ vs eclipse - kontrowersje między IDE

Witam
Na początku wspomne, że nie wiedziałem gdzie dokładnie dodać ten temat, ale padło na dział Java bo głównie do tego mi te IDE służą.
Pytanie brzmi: co lepiej używać, eclipse czy sławne i chwalone IntelliJ?

Jeśli chodzi o warunki domowe to tak:
Generalnie pracuje w eclipse - i idzie tak-sobie jak to mówią. Szału nie robi, na słabszym laptopie potrafi sie zawiesić, no ale aż tak źle nie jest. Jak przeglądam forum to eclipse wyrzuca durne błędy i ogólnie ludzie po nim jadą. Kiedyś czytałem, że NetBeans be, a eclipse wygrywa, teraz natomiast czytam na odwrót :)
Co do IntelliJ: nie używałem go za dużo, w sumie tylko pare razy dla sprawdzenia. Wydaje sie być na prawde mocny bo juz na pierwszy rzut oka robi wrażenie, wsparcie frameworków, serwery javowe do pobrania "z automatu". Robi to wrażenie przynajmniej na mnie (może dlatego, że myślałem niegdyś ze eclipse to cud narodów..) Jednak powiedzmy sobie szczerze - IntelliJ dla przecietnego kowalskiego na użytek własny to pirat, bo oryginał przecież pare stówek i to w dolarach :) Jesli ktos pobierze powiedzmy (strzelam) wersje nr.10, to za update do wersji 11 trzeba zapłacić (kolejny raz). Więc używając bedąc nawet mega piratem, chociaz jakis czas jestesmy "w tył" o 1 wersje. Eclipse natomiast mamy darmowo, ciagle świeżą wersje.

Jeśli chodzi o warunki "firmowe"
Tu jestem ciekaw, bo nigdzie jeszcze nie pracuje/pracowałem. Gdzieś @Shalom pisał, że IntelliJ w duzych firmach, gdzie szefostwo wie, że to inwestycja, a nie wydatek.

Z mojej strony odczucia co do obu IDE są mieszane. IntelliJ wydaje sie znacznie lepsze, ale troche inna panuje tam (chyba!) zasada obsługi projektów (do tej pory nie odkryłem jak usunąć projekt-próbe :D) Mimo wyboru w menu: aplikacja Spring, aplikacja JEE itd. projekt tworzy sie tak jakby "czysto", jak biała kartka papieru. Biblioteki trzeba pododawać samodzielnie, pokonfigurować (co jest wg mnie dobre, ale trzeba już nieco ogarniać co-gdzie-jak)

Ciekawią mnie wasze odczucia na temat tych IDE :)
pozdrawiam!

Jeśli chodzi o IntelliJ to:

1. Community Edition jest używalna, wsparcia dla dużych frameworków nie ma, ale do klepania w czystej Javie i Androidzie się nadaje. Licencja nie zabrania użycia komercyjnego: http://stackoverflow.com/questions/1583995/am-i-missing-something-about-the-intellij-announcement
2. Wersja Ultimate jest za darmo dla projektów Open-Source. Wersja Personal kosztuje 179 euro + VAT. Wersja dla firm kosztuje 449 euro + VAT na stanowisko (przy czym z jednej licencji może korzystać wiele osób o ile nie korzystają w niej w tym samym czasie, czyli jeśli korzystają w różnych porach dnia na przykład). Pełne zestawienie wersji: http://www.jetbrains.com/idea/buy/license-matrix.jsp
3. Upgrade dla wersji Personal to 89 euro + VAT. Zarówno kupienie nowej licencji jak i upgrade dają teraz dostęp do 1-Year Upgrade Subscription, czyli (z tego co rozumiem), jeśli w ciągu roku zostanie wydana nowa wersja główna (tzn nie licząc bugfixów ze zmianami w trzeciej liczbie w numerze wersji; zmiana drugiego numeru chyba jest już traktowana jako nowa wersja główna) to masz upgrade za darmo.
4. Czasami są upusty, ja swoją licencję kupiłem przy upuście dość dużym (kilkadziesiąt procent). Trzeba polować :] http://blog.jetbrains.com/tag/sale/

@azalut nie znam nikogo kto zacząłby używać IntelliJ a potem chciał jednak wracać do Eclipse / Netbeansa. to sie po prostu nie zdarza i są ku temu powody. IntelliJ po prostu działa. W Eclipse niby jest masa wtyczek i cudów na kiju, ale raz dziennie coś sie wysypie i siedzisz godzinę googlając za tym jak problem rozwiązać. W IntelliJ takich rzeczy po prostu nie ma.
No i wsparcie dla frameworków jest o klasę wyżej niż w eclipse -> wsparcie dla AOP, oznaczanie w kodzie markerami gdzie się coś z użyciem AOP dzieje, oznaczanie i możliwość przeskakiwania pomiędzy wstrzykiwanymi zależnościami i miejscami gdzie wstrzykujesz. Analiza wstrzyknięć przed uruchomieniem (od razu wiesz ze o czymś zapomniałeś a nie dopiero jak sie deploy wysypie) i wiele wiele innych.

Jeśli chodzi o piracenie to:

• bez przesady, nawet jako junior jesteś w stanie zarobić sobie na wersje personal w ciągu 2 dni ;]
• są licencje edukacyjne, uczelnie często mają to zupelnie za darmo
• są otwarte beta-testy (ostatnio były na przykład beta testy dla IntelliJ13 i można było sobie go używać zupełnie za darmo)

IntelliJ jest o klasę wyżej względem Eclipse.
Jeśli chodzi o development na Androida, to środowisko masz praktycznie darmowe. Android Studio jest bazowane na IntelliJ i regularnie aktualizowane, więc masz od razu porządne środowisko i nie płacisz za to nic.
Aplikacje w czystej javie można pisać w Community Edition, które jest darmowe. Dodatkowo, pyCharm dla Pythona oparty o IntelliJ jest darmowy (wersja Community Edition).
W przypadku developmentu webowego, warto kupić licencję komercyjną. Nie spotkałem się jeszcze wcześniej z tak stabilnym, wygodnym, estetycznym i wydajnym środowiskiem, jak IntelliJ.
Po opanowaniu skrótów klawiaturowych, praca jest bardzo szybka i przyjemna. Korzystałem dość długo z Eclipse i w życiu bym do niego nie wrócił. Przy większych projektach Eclipse jest powolny, toporny, chodzi, jak kobyła, zamula i trzeba go resetować. W IntelliJ prawie w ogóle nie ma takich problemów.

Jako zatwardziały eclipsowiec powiem wprost. Weź kredyt jak cię nie stać i kup InteliJ Idea, a jak cię stać to kup InteliJ Idea. Poczekaj jednak kilka dni, bo wyszła właśnie 13stka, a że zbliżają się święta to pewno jakaś promocja wpadnie.
Eclipse od pewnego czasu choruje na chorobę windowsa - ile RAMu dasz tyle zeżre i będzie wołał więcej. Idea tego nie robi. Jedyne co zabolało na początku to inna klawiszologia, ale idzie się przyzwyczaić. Import ustawień z eclipse odradzam. Nie wszystko się mapuje, nie wszystko co daje Idea jest w eclipse i tracisz pewne skróty.

Nic dodać nic ująć. Jak przyszedłem do firmy (używając wcześniej eclipse'a) w której 95% ludzi używa IntelliJ'a (firma posiada licencje) miałem z początku pewne opory żeby zmieniać IDE... ale po paru dniach i poznaniu wstępnie środowiska stwierdzam, że to była najlepsza decyzja i do eclipse'a nie mam zamiaru wracać :P ctrl+alt+shift+T rzadzi :D!

Hmm.. tak czytam o tym piractwie i hajsie potrzebnym na IntelliJ i się zastanawiam o co chodzi? Jakiś czas temu wpisałem w google nazwę IDE + download, wyskoczyła mi stronka jetbrains, skąd za free pobrałem IntelliJ IDEA Community Edition. Niemniej jednak zrobiłem to bo właśnie już wielokrotnie użytkownicy tego zacnego forum wychwalali to IDE i chciałem się przekonać czy faktycznie jest takie "cool" ? Na początku wiadomo - o co tu chodzi ? Po chwili znalazłem opcję importu projektów z Eclipse'a, co uczyniłem i bęc ! Miliard błędów - prawie w każdej linijce. Mówię "trudno, może te importy nie działają najlepiej". Stworzyłem więc nowy projekt, plik, zaczynam pisać... brak podpowiedzi, automatycznych importów itd., cośtam jeszcze mnie wkurzało - nie pamiętam co. Miałem do tego usiąść jakiś czas później ale jakoś nie było okazji i w końcu usunąłem program. Teraz czytam te posty i znowu IntelliJ wysmarowane miodem, no i się zastanawiam:może jednak jeszcze raz to ściągnę i postaram się przekonać ?

Qbisiek:
U mnie działa :P

Zawsze możesz zajrzeć do pomocy: http://www.jetbrains.com/idea/documentation/index.jsp
Na youTube:
Albo napisać posta na 4p z problemem ;]

Nota bene, nie tylko IntelliJ jest "wysmarowany miodem". Także PyCharm, WebStorm, PhpStorm tez są tutaj na 4p chwalone, a to tylko okrojone/ uproszczone/ tańsze warianty IntelliJa.

@Qbisiek ale błędów czego? W kodzie? No jak na pałe miałeś build patha ustawianego, albo tego typu kwiatki to się potem nie dziw... Ale że brak podpowiedzi, importów etc? Może ty ściągnąłeś jakiegoś DevCpp dla javy a nie IntelliJ? Albo ściągnąłes środowisko nie do tego języka do którego chciałeś? :D

Shalom napisał(a):

@Qbisiek ale błędów czego? W kodzie? No jak na pałe miałeś build patha ustawianego, albo tego typu kwiatki to się potem nie dziw... Ale że brak podpowiedzi, importów etc? Może ty ściągnąłeś jakiegoś DevCpp dla javy a nie IntelliJ? Albo ściągnąłes środowisko nie do tego języka do którego chciałeś? :D

Może po prostu na początku zapytało go jakiego JDK chce użyć, a on przeczytał, rzucił "yeah, whatever" i kliknął X w popupie...

W jednym importowanym projekcie właśnie coś źle doklikałem i każde użycie standardowej klasy kończyło się błędem + importy nie chodziły. Inna sprawa, że sterowanie z klawiatury w IntelliJ jest na tyle zaawansowane, że na początku trzeba trochę posiedzieć nad manualem, żeby potem robić to samo co w Eclipse, ale kilka razy szybciej ;)