Czy warto isc na kurs Javy czy ksiazka wystatczy?

0

Mam pytanie czy warto isc na kurs z Javy czy dobra ksiazka wystatczy? Fajnie jakby ktoś mial porównanie, czyli przerobil książkę a później był na kursie i czy faktycznie nauczyłes sie czegoś więcej na nim? I reszta , w jaki sposób wam najlepiej szła nauka Javy?

1

Ja na żadnym kursie nie byłem - chyba, że zajęcia na uczelni można pod to podciągnąć. W każdym razie mnie najlepiej się Javy (czy innego języka) uczy z książek i internetu w domowym zaciszu. Jeżeli zaś chodzi o największy progress to (chyba jak w większości dziedzin) najwięcej się nauczysz stawiając sobie cel, który stoi na skraju Twoich możliwości - czyli część rzeczy wiesz jak zrobić, a cześć nie masz pojęcia. Wówczas trzeba właśnie poszperać w książkach, internecie czy zapytać na forum i najwięcej się nauczysz. Taki kod dobrze jest bogato komentować, żeby zawsze można było łatwo sobie kiedyś zdobytą wiedzę odświeżyć.

0

Zależy od kursu i potrzeby chwili. Jeżeli musisz na już poznać Javę, a masz doświadczenie z np. COBOLEm to ok. Jak nie ma takiego przymusu to książka i materiały online (oraz zadawanie pytań na forum oraz obsługa forumowej wyszukiwajki) wystarcza.

0

Jeżeli już w czymś programowałeś to zdecydowanie dobra książka. Thinking in Java - jeżeli nie czujesz się jeszcze swobodnie z OOP np. Jeżeli to ma być Twój pierwszy styk z programowaniem to podstawowy kurs - bo samodzielnie możesz szybko trafic na mur.

0

Na co dzień pracuje z PHP nie mam większych problemów choć nie robię tez jakiś mega aplikacji a raczej jakieś stronki, wyszukiwarki w bazie oraz jakieś zapytani wyciągające dane z bazy do csv. i wysyłające mailem je. To oczywiście takie przykłady. Zabrałem się za książkę T in J i jak na razie jest ok choć mam problemy ze zrozumieniem odśmiecacza. Poza tym jestem na 200 stronie i nie jest najgorzej. Czy możecie podsunąć mi jakieś zadanie na którym sporo się nauczę ale też nie będzie jakieś mega trudne? Pozdrawiam

0

Ja też na żadnym kursie nie byłem i raczej się nie wybieram. Cały "nołledż" zasysam z książek, dokumentacji, eksperymentów i jak czegoś nie umiem wydukać po całym dniu ślęczenia nad kodem, to szukam przykładów w necie, ew. zagajam ekipę ze stackoverflow, czy 4programmers :P Choć przyznam, że jakby był jakiś dobry kurs o tym jak pisać "czysty kod", to z chęcią bym się wybrał. Mam bzika na punkcie elegancji między linijkami.

0

Czy jesteście w stanie napisać mi jakieś zadanko przy którym mógłbym się sporo nauczyć ale żeby nie było też za bardzo trudne?

0

Napisz moze jakis komunikator jesli chcesz pisac desktopowke: aplikacje klient serwer na gniazdach z GUI? Przy okazji nauczysz sie obslugiwac siec i watki.

W praktyce jednak, Java raczej ssie do aplikacji desktop, ktore w sumie pisze sie coraz rzadziej (chociaz moge sie mylic: moze teraz jest lepiej w dobie Java FX2, ktorego jeszcze nikt produkcyjnie nie chce uzywac, ze wzgledu na niedojrzalosc, ale osobiscie nie mam zdania) i pisze sie w niej przede wszystkim aplikacje internetowe: problem i jednoczesnie wielka zaleta to fakt, ze jest do tego kilkanascie niezlych frameworkow. Dlatego polecilbym jakas prosta aplikacje bazodanowa, jesli czujesz sie na silach.

Co do kursu, zalezy. Kiedys mialem wyklady na uczelni z pewnym prowadzacym, ktory mial ogromny wplyw na moja szybkosc uczenia sie i zwracal uwage na to, czego sie nauczyc. Czesto jednak bywaly kursy, ktore nie dawaly po prostu nic i byly strata czasu. Wniosek taki, zalezy kto prowadzi. IMO kazdy kurs musi byc poparty projektem.

Osobiscie odradzam czytanie i kupowanie drogich ksiazek. Lepiej napisac kilka programow, cos zepsuc naprawic, tak o wiele szybciej sie nauczysz niz z ebookow (ktore i tak latwo znalezc). Po prostu zacznij tworzyc swoja aplikacje i szukaj na biezaco rozwiazan napotkanych problemow.

Jezeli Java bedzie za trudna (raczej w konfiguracji, bo sam jezyk jest prostszy niz C#) polecam .NET. Latwiej wystartowac (dlatego swoim kolegom, mimo ze wole Jave, czesto polecam .NET ze wzgledu na krotsza krzywa uczenia sie i latwiejsze do ogarniecia narzedzia), moze wybor technologii jest mniejszy, co mnie by osobiscie wkurzalo, ale jak nie wiadomo za co sie zabrac to moze byc nawet zaleta, a pisze sie podobnie. A jak piszesz hobbystycznie to raczej wazniejszy jest szybki efekt niz lepsza technologia, aby sie nie wypalic, a raczej szybko dostac nagrode pod postacia efekciarskiego programu niewielkim nakladem pracy.

2

Przykładowy projekt w Javie? Możesz np. napisać "wirtualną przychodnię", gdzie miałbyś możliwość dodawania, edytowania oraz usuwania danych o pacjentach. Do tej podstawowej funkcjonalności dorzuciłbym różnorakie formy prezentacji danych, np. z wykorzystaniem JTree, JTable, wykresów (JFreeChart). Możesz też zaimplementować prostą wyszukiwarkę danych, ich sortowanie, opcję "kontakt" z pacjentem (wysyłanie maila), a także historię wizyt pacjenta (kartę choroby). Daj się ponieść wyobraźni i nie bój się tego, że nie wiesz jak coś zaimplementować. O to właśnie chodzi, by stawiać sobie przy każdym kolejnym projekcie poprzeczkę ciut wyżej, by uczyć się ciągle czegoś nowego :)

0
Gjorni napisał(a):

Do tej podstawowej funkcjonalności dorzuciłbym różnorakie formy prezentacji danych, np. z wykorzystaniem JTree, JTable, wykresów (JFreeChart).

Lepiej idź w JavaFX bo Swinga rozwijać dalej już nie będą.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1