Witam
Na poczatku powiem, że nie wiedziałem czy zalozyc wątek w newbie czy tutaj, ale zdecydowalem o javie ze wzgledu na przyklad ktory podam zaraz.
Dzis staje przed wami z takim właśnie problemem. Do czego służa nam interfejsy i klasy abstrakcyjne w javie? wiem na czym to polega mniej-wiecej, ze klasy abstrakcyjne maja metody bez "ciała" i trzeba je nadpisac itd. Chodzi mi jednak o samo sedno, kiedy wy - jako bardziej zaawansowani je stosujecie? W jakich wypadkach trzeba pisac interfejs a w jakich nie? kiedy interfejs a kiedy klase abstrakcyjną, a kiedy w ogole zwykla klase?
Obecnie się ucze i w moich projektach jeszcze nigdy nie pisalem klasy abstrakcyjnej badz interfejsu, nie wpadłem na myśl że akurat gdzieś tam powinienem ją/go zrobić. Moze to byc spowodowane tym ze to małe programy, nie wielkie kolosy i może dopiero wtedy staje sie to przydatne? Może to sie zyskuje z doświadczeniem? (pytanie jak na to wpaść z doswiadczenia skoro nigdy sie tego nie używało.. ;) )
Chciałbym wiedziec kiedy to stosować :)
Przykład o którym wspominałem na poczatku: mamy interfejs ActionListener
Moje pytanie brzmi: dlaczego to akurat interfejs a nie zwykły obiekt? przeciez możnaby wykonywac operacje na obiekcie i tak z dystansem na to patrzac mogloby byc wygodniej, nie trzeba byloby importowac, napisywac metod, wszystko opieraloby sie o zwykłą klase.
Pytanie moje dlaczego tak zrobili a nie inaczej, czemu akurat interfejs a nie kl. abstr. albo zwykła klasa?
pozdrawiam i prosze o wsparcie w temacie :D