Mam wrażenie, że nie tracę czasu, bo po pierwsze to API będzie się jeszcze przewijać dość długo, a później jak będę pisał nowe aplikacje np. w JSF2 ta wiedza będzie moim atutem, bo przecież pod spodem te API wciąż jest używane, a oprócz tego lepiej zrozumiem jakie problemy rozwiązuje Spring.
Zaczynam od zbudowania prostego CRUDa dla MySql robiąc sobie DAO przez JDBC.
Jeszcze jedno pytanie:
Co wartościowego jest w JSF 1.2 tak, aby zdobyte doświadczenie przy utrzymaniu starej apsy przydało mi się w przyszłości?
Skąd najlepiej uczyć się JSF 1.2?
Książki, gotowe działające aplikacje?
Nieważne, że kod to wielka kupa, wierzę że i tak czegoś na pewno się nauczę, chociażby czytając o klasach, które uznałbym za zbyt nudne, olewając je w dobie frameworków agile like rails.
Dziękuje. :)