Mam dość nieciekawy problem, objawiający się tylko pod linuxem, pod windowsem wszystko działa prawidłowo.
O co chodzi. W sieci wpięty mam konwerter RS-232/ETH, który nadaje na porty 9000 do 9009 (UDP). Częścią systemu jest plugin transmisyjny, który odbiera sockety i przekazuje je w postaci tablic bajtowych do obróbki innym klasom (reszta nie jest istotna z punktu widzenia tego problemu). To, co jest dla mnie niezrozumiałe, to że w windowsie odbieranie pakietów przebiega normalnie, natomiast w linuxie dzieją się cuda na kiju. Niby podglądając TcpDumpem widać odbierane telegramy (wiresharkiem też) ale to co wchodzi na sockecie do plugina transmisyjnego w żaden sposób nie przypomina tego - co jest nadawane. Ciężko mi to tak naprawdę opisać, bo wygląda to tak, jakby telegramy nie trafiały do socketa (na tcdumpie w tym samym czasie są widoczne) albo jak już trafią, to w innej części systemu walą się błędy CRC, mimo iż ramka wydaje się być prawidłowa. Próbowałem już nadawać na inne porty ale nie daje to żadnych efektów.. Wiem, że mgliście może to dla Was wyglądać, ale sam nie wiem jak to najlepiej opisać. Najciekawsze jest to, że w windowsie nie ma najmniejszego problemu.