Spring modularyzacja, deploy na Websphere

0

Witam,
potrzebuję informacji na 2 tematy:

  1. czy jest możliwa aktualizacja aplikacji JEE (Spring, Hibernate, JSF) na Webspherze bez restartu aplikacji. Obecnie mogę podmienić różne pliki jsp bez reloadu, ale podczas aktualizacji klas javy (pliki .class) Websphere restartuje aplikację i przez to wyrzuca userów. Jest to niedopuszczalne gdy na aplikacji pracuje w firmie ok 30 - 40 userów.
  2. Jak tworzy się wielomodulowe aplikacje JEE. Obecnie mam jeden duży plik .war zapakowany w EAR i on jest umieszczony na serwerze (Websphere). W miarę dodawania nowych funkcjonalności plik .war rosnie i aktualizacja oraz testy serwisu nie są zbyt przyjemne.

Jak ktoś wie, to prosiłbym o pomoc odnośnie moich problemów: porady oraz ewentualne linki do tutoriali lub gotowych przykładów.

Z góry dziękuję

0
  1. U mnie w firmie jest 5 serwerów oraz load ballancer. Gdy wchodzi nowa wersja aplikacji robi się tak: wyłącza pierwszy serwer na load ballancerze; czeka 5 minut; restartuje serwer; sprawdza, czy wstał (wpisując bezpośredni adres z pominięciem load ballancera); jeżeli jest ok, to włącza się go na load ballancerze. Całą operację powtarza się kolejno dla pozostałych serwerów. W każdej chwili muszą być przynajmniej 3 serwery włączone na load ballancerze.
  2. Jeżeli nie używasz EJB, to do developmentu możesz użyć np. jetty zamiast websphera. Aby zmniejszyć objętość eara, możesz spróbować przenieść jary z libami zewnętrznymi (np. Hibernate) do liba serwera (przynajmniej w Jbossie się tak da zrobić).
0

A mógłbyć coś napisać o load balancerze i deployu na WASa (moze jakis link). Szukałem na developerWorks, jest trochu wiadomości, ale tylko teoria, nic praktyki.

0

Jest kilka różnych podejść.
2. Projekt powinien być modułowy. W warze trzymasz tylko to co niezbędne do wyświetlania aplikacji, a część biznesową przesuwasz do plików jar. Każda funkcjonalność biznesowa może składać się z dwóch jarów pierwszego z API i drugiego z implementacją. Połączenia pomiędzy webem, a jarami niech opędza Spring lub kontener EJB. Masz wtedy EARa, WARa i JARy z ziarnami ejb. WAR może zależeć tylko od jarów z API, a EAR zawiera zarówno API jak i implementacje.

  1. Tu są trzy wyjścia. Pierwsze to jeżeli korzystasz ze Springa przyjrzyj się Spring Dynamic Modules. Jest to odpowiednik OSGi (w praktyce implementacja, a inną nazwę zawdzięcza prawom autorskim), czyli drugiego rozwiązania. Oba oferują funkcjonalność "podmiany klasy w locie" czyli inaczej mówiąc pozwalają na wymianę implementacji bez restartu usługi. Jest to o tyle wygodne narzędzie, że mając wiele jarów z różnymi usługami możesz je włączać i wyłączać bez ryzyka, że coś się rozsypie.
    Trzecie rozwiązanie to klaster. Nie wiem jak dokładnie działa to w WS, ale powinien on mieć opcję aktualizacji klastra, czyli funkcjonalność dzięki, której po wrzuceniu EARa z nową wersją aplikacji zostanie ona bezboleśnie rozpropagowana po wszystkich węzłach.

Co do wspomnianego loadbalancera jest to wszystko zależy czy chcesz trzymać serwery w klastrze czy tylko je równoważyć bez użycia rozwiązań klastra.

0

Mógłbyś przybliżyć temat modułowości i Spring DM. Zacząłem czytać "Spring Dynamic Modules in action" Manninga, ale dosyć dużo tego jest. Ciężko u mnie z czasem i może znasz jakieś źródło lub niewielki projekt webowy pokazujący modularyzacje. Możliwe jest zastosowanie Spring DM z Spring security, Spring webflow, facelets i JSF i umieszczenie tego na WASie?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1