[Maven] Gdzie te zależnosci?

Witam

W nowym roku zacząłem od mavena- btw najlepsze zyczenia w nowym roku dla forumowiczów!!:)

Miałem sobie projekt w java SE i było wsio ok ale w pracy musi być maven więc go przenoszę...i tu są problemy.
Projekt korzysta z bibliotek JNA - potrzebowałem dołączyć jna.jar i platform.jar itu zaczynaja się schody:

w centralnym repo mavena (repo1...) pod nazwą pakietu com.sun.jna znalazłem jakaś starą wersję. w sumie jeszcze znalazłem pod net.java.dev.jna nowszą i dodałem zaleznosc...taką jaką by był jna.jar. A gdzie mam szukac platform.jar (com.sun.jna.platform.win32.W32API)?

Przecież to jakas bzdura jest-nie ma takiego pakietu nigdzie w repo-po ch dodawać jna.jar jak jedno i drugie są potrzebna a pakiety jakich dostarczał platform.jar nigdzie nie ma?

Oczywisćie moge manualnie dodać platform.jar ale jaki sens wtedy mają te cetralne repozytoria??

Pomocy...rady....

lipkerson napisał(a)

Oczywisćie moge manualnie dodać platform.jar ale jaki sens wtedy mają te cetralne repozytoria??

Po to żeby z nich korzystać.
Dodaj sobie do lokalnego repo i nie marudź.

Na stronie:
https://jna.dev.java.net/servlets/ProjectDocumentList?folderID=7408&expandFolder=7408&folderID=0
przy "jna.jar" jest napisane "JNA library. This is the only file you need for standalone applications."
Po co ten platform.jar?

Ani w jna.jar, ani w platform.jar nie ma klasy com.sun.jna.platform.win32.W32API.

Co do repozytorium mavena, to wystarczy w google wrzucić "jna maven" i pierwszy link odsyła do http://download.java.net/maven/2/net/java/dev/jna/jna/ gdzie jest najnowsza wersja.

A może skopiuj sobie konfigurację mavena z pracy do domu?
Pewnie w settings.xml masz inne repo. gorzej, jak masz w pracy firmowe repo...

@__krzysiek85

Tam tak piszę i w sumie to prawda, że jna.jar w zupełności starczy do napisania aplikacji-tylko wsio trzeba samemu pisać:/

W 3.2.7 faktycznie się zgubił im ten W32Api w tym platform.jar , ale jak spojrzysz w 3.2.5:
https://jna.dev.java.net/servlets/ProjectDocumentList?folderID=12139&expandFolder=12139&folderID=12329

Jest tam W32API i zawiera on typy stosowane w windzie i potem np jak dostawalem msg z petli komunikatow to nie musiałem tworzyć własnej struktury msg by go odebrać i przejmować się mapowaniami tylko z klasy User32 (takze w platform.jar) dziedziczącej po W32API korzystałem z klasy wewnętrzej MSG :

 public static class MSG extends Structure {

        public HWND hWnd;
        public int message;
        public WPARAM wParam;
        public LPARAM lParam;
        public int time;
        public POINT pt;

        public MSG() {
            //compiled code
            throw new RuntimeException("Compiled Code");
        }
    }
 

i już miałem gotową wiadomość którą mogłem bezposrednio wsadzić gdzie chciałem lub odczytać etc.

Bez platform.jar muszę sam stworzyć struktury (nie tylko msg tam jest) potem sam zrobić mapowania więć jest to mega ułatwienie dla mnie korzystać z czegoś co już jest.

Dlatego dziwi mnie brak tego ważnego składnika jna który przyspiesza pracę z natywnym kodem 5 krotnie (oczywiście windowsowym kodem-bo jak ma się zewn dll to i tak trzeba samemu).

Jeszcze trochę i doczekamy się nowego nieprzenośnego toolkita do Javy:

LWT - Lipkerson Winda Toolkit

:)

@Wibowit

LWT - ładna nazwa :-)

Ja jestem tylko skromnym programistą - jak szef każe to piszę soft...moze i nieprzenośny ale funkcjonalny.
NIe moja wina że producenci urządzeń "elitarnych" produkują je ze sterownikami do windy a linux i inni to wypierdalać.

Ale prawda taka że po coś kolo tego JNA zrobił i doczekało sie wersji 3.x i jest mega lepsze od JNI...jest popyt to i jest podaż.

ATSD:
To może ci się przydać: http://code.google.com/p/jnaerator/

Znam znam - ale szczerze to nie używam za często....nie ma bezposrednich mapowań z WINAPI-chyba wyszli z załozenia ze te mapowania są w platform.jar z JNA:P

A dwa interfejs jest beznadziejny - nie można resizować okien a te domyśle są baniowate pod względem wymiaru...dwa nie da się zwiększyć czcionki w oknach (ta w logu to chyba jest 4) a kolory pastelowe na białym tle to jak ch w oko. Ale ogólnie pomysł fajny.