Hej!
Piszę aplikację z wykorzystaniem GWT, Hibernate i Gileada i trafilem na ścianę - próby wywołania metod z ServiceAsync kończą się zawsze onFailure, tylko nie mam pojęcia dlaczego:
-źle skonfigurowany Hibernate
-źle skonfigurowany Gilead
-coś z połączeniem z bazą?
no domysłów mam milion, ale nie potrafie skorzystać z debuggera, żeby ustalić co dokładnie... wszystko mam oparte o archetyp mavenowy i za chiny projekt nie chce mi się debugować przez debbugera galssfishowego na porcie 9009.