zapis pliku przez skrypt bat

Nie wiem czy wybrałem dobry dział,ale zapytam.
Jak mam już gotowy cały projekt,to czy dobrym pomysłem było by zapisywanie pliku źródłowego przez skrypt .bat?

Ale o co chodzi? Na cyzm polega zapisywanie pliku zrodlowego przez skrypt .bat?

Skrypt zapisywał by tak:
echo class Main >> plik.java
echo { >> plik.java
echo public static void main() >> plik.java
echo { >> plik.java
echo } >> plik.java
echo } >> plik.java

Pytanie brzmi po co?

No wiesz,czasami to nie wygodne mieć dużo plików przy dużym projekcie.

Programista312 napisał(a)

No wież,czasami to nie wygodne mieć dużo plików przy dużym projekcie.

Co przez to rozumiesz? Zazwyczaj przy programowaniu używa się IDE, które potrafi nam zorganizować pliki. No chyba że piszesz w notatniku.

No..tak w notatniku.
Próbowałem w NetBeans IDE...
Mógłbyś mi wytłumaczyć Koziołku ten kawałek kodu z netbeans:

javax.swing.GroupLayout layout = new javax.swing.GroupLayout(getContentPane());
        getContentPane().setLayout(layout);
        layout.setHorizontalGroup(
            layout.createParallelGroup(javax.swing.GroupLayout.Alignment.LEADING)
            .addGroup(javax.swing.GroupLayout.Alignment.TRAILING, layout.createSequentialGroup()
                .addContainerGap(219, Short.MAX_VALUE)
                .addComponent(jComboBox1, javax.swing.GroupLayout.PREFERRED_SIZE, 78, javax.swing.GroupLayout.PREFERRED_SIZE)
                .addGap(103, 103, 103))
        );
        layout.setVerticalGroup(
            layout.createParallelGroup(javax.swing.GroupLayout.Alignment.LEADING)
            .addGroup(layout.createSequentialGroup()
                .addGap(95, 95, 95)
                .addComponent(jComboBox1, javax.swing.GroupLayout.PREFERRED_SIZE, 59, javax.swing.GroupLayout.PREFERRED_SIZE)
                .addContainerGap(146, Short.MAX_VALUE))
        );

Ustawia layout managera dla głównego okna i następnie dodaje do niego komponenty. To w skrócie. W sekcji Java jest trochę o LM.

Spakuj sobie projekt zipem czy innym i juz masz 1 plik zamiast wielu. Pierwszy raz widze taki pomysl jak Twoj, oryginalne ;-)