Netbeans i zmienna srodowiskowa

0

Witam, mam poblem ze zmienna sodowiskowa tak sadze. Siedze juz 3 dni przy tym bo jestem czlowiekiem ktory neistety musi dojsc do tego co jest zle ale moja cierpliwosc sie juz konczy :/
Wkleje wam dokladnie kod zrodlowy na podstawie ktorego szkole sie z tworzenia pakietow.
Przyklad z "Thinking in Java 4"

//plik Vector.java
//kompiluje sie i nie ma zadnych bledow :]
package simple;

public class Vector {
    public Vector() {
        System.out.println("simple.Vector");
    }
    
}
// plik List.java takze kompiluje sie bez zadnych problemow
package simple;

public class List {
    public List() {
        System.out.println("simple.List");
    }
    
}
import simple.*;  //  blad (package not exist)

public class LibTest {
    public LibTest() {
    }
    
    
    public static void main(String[] args) {
            Vector v = new Vector();
            List l = new List();
    }
    
}

Wiec tak, problem moj polega na tym ze w linijce jest blad.
Nie potrafie zaimportowac plikow Vector oraz List.
Znienna srodowiskowa mam ustawiona tak:
CLASSPATH na "D:\Netbeans cwiczenia; D:\Netbeans cwiczenia" oraz
PATH na "D:\Netbeans cwiczenia; D:\Netbeans cwiczenia"
mam tyle tego poniewaz nie wiem ktore slowo za to odpowiada czy CLASSATH czy PATH i czy na koncu sciezki daje sie "" - przy okazji prosilbym o wyjasnienie tego.

Uzywam programu Netbeans z JDK5 i wlasnie niewiem czy nie ejst jego wina to ze on pliki *.java umeiszcza w dziwny wg mnie sposob: "D:\Netbeans cwiczenia<span style="color: green">simple</span>\src<span style="color: green">simple</span>" - stosuje sposob zapisu:
'katalog_z_package'\src'katalog_z_package' i moze zmienna srodowiskowa nie potrafi znajezc plikow *.java.

<font size="4">Niewiem naprawde co moge zle robic, uwazam ze pakiety sa wazna rzecza w nauce javy dlatego niemoge ruszyc dalej z ksiazka z powodu tego niezrozumienia. Prosze WAS bardzo o jakas pomoc</span>

0

Nie znam się na Windowsach ale :
a) z tego co wiem to w NetBeans zmiennej classpath nie ma po co ustawiać , jeśli nie korzystasz z zewnętrznych biblotek tylko klepiesz własne pakiety.
b)Skoro korzystasz z netbeans to zrób tak

1.Usuń wpis CLASSPATH
2.Utwórz nowy projekt
3.Utwórz w nim pakiet simple (prawy klawisz na projekcie)
4.Utwórz w nim klasy Vector i List (czy jakie tam chcesz)
5.Dodaj tą 3 klasę (w której importujesz pakiet simple do tego samego projektu) do innego pakietu lub bez pakietu.
6.Powinno się skompilować tyle :P</u>

0

Zrobilem tak jak mowiles i dziala dzieki, ale mam pytan kilka.

1)Zaimportowalem "simple.*;"w klasie LibTest, a tylko mi wypisuje tekst z klasy Vector a z klasy List nie. Wiesz moze czemu?
2) W jednym package umiescilem klasy Vector oraz List, a w defaultowym klase LibTest ktora importuje dwie poprzednie klasy. Wiec zrobilem jak mi napisales, ale teraz nasuwa mi sie pytanie co jakbym chcial ta biblioteke umiescic gdzies na dysku i moc z nie korzystac stale, a nie tak ze bede musial je stale dawac do kazdego mojego projektu by moc je zaimportowac.

0

na wstępie zaznaczę iż b. dobrze że zaczynasz zabawę z Javą od normalnego IDE a nie tych 'uproszczonych'

a więc do rzeczy: w Javie nie ma czegoś takiego jak biblioteki jako takie, bibliotekę utożsamiasz z klasą, pakietem, etc... zobacz czym są biblioteki w netbeans'ie? są to po prostu pliki class zebrane w jar'y. Tak że swoje 'biblioteki' tworzysz tak samo (java -> class -> jar) i potem je po prostu dodajesz do jakiegoś projektu jako library i już możesz z nich dowolnie importować to co Ci się podoba... (w samym netbeansie jest nawet rodzaj projektu 'JavaClassLibrary')

co do tych importów i pakietów...popatrz czy na pewno nie masz jakichś literówek, powklejaj SysOut'y...

0

Czyli mam rozumiec ze nie ma mozliwosci zainportowania pliku *.class z dowolnego katalogu na dysk uzywajac sciezki podanej w import?
Jestem laikiem z Javy i jak tam ktos napisal "dopiero zaczynam", a takiemu 'nowemu' wlasne biblioteki (pakiety czy jak to zwie sie, czy to znaczy to samo?) ulatwily by zycie.
Pozdrawiam

0

Kurde mam wrazenie ze nie moge importowac plikow z dowolnego katalogu przez ta Netbeansowa hierarchie, ktora tworzy dla kazdego projektu.
Np takie pliki *.java, *.class wg mnie powinny znajdowac sie w glownym katalogu a nie daleko wglab.

Mam np. katalog biblioteki JavaLibrary3, a pliki *.class tych pakietow dopiero w "..\build\classes\simple2" (dwa pliki Vector2.class i List2.class)
Mam też katalog programu JavaApplication3 w ktorym chce zaimportowac dwa powyższe pliki.
Plik java (nie class bo program sie nie chce skompilowac z powodu import) programu znajdje sie w JavaApplication3\src (plik LibTest2.java)

Jak powinien wygladac IMPORT? Czy jest wymagana dodatkowa sciezka w CLASSPATH?

Ponizej macie obrazek mojego wielkiego problemu, prosze Was goraco o pomoc.
user image
http://www.axles.glt.pl/smieci/plik.jpg

Ps. Nie wiadomo czemu obrazek nie pokazuje sie, ale link dziala (100% bezpieczne)

0

pobaw sie Eclipse'm :)

0

Wiesz co probowalem ale dla mnie on jest jeszcze glupszy od Netbeansa :]
A najlepsze jest to ze np zrobie w notatniku plik java z jakims programem to nie umiem otworzyc go pod Eclipsem ani Netbeansem. Te programy chyba potzrebuja do plikow java i class cala hierarchie katalogow ktore tworza.
W dalszym ciag prosze kogos o odpowiedz na moje pytanie.
Pozdrawiam

0

Prosze o pomoc, czy naprawde nikt nie jest wstanie mi udzielic porady?

0
Zdolowany napisał(a)

Prosze o pomoc, czy naprawde nikt nie jest wstanie mi udzielic porady?

A jakie było pytanie ? Zrobić własą biblotekę a potem z niej korzystać ? trzeba dodać ją do CLASSPATH dla projektu - sądzę że w NetBeans to proste :

1.Utwórz nowy projekt np. "MyLib "wybierz Class Library w kreatorze
2.Zrób swoje klasy i zbuduj biblotekę
(jeśli masz już biblotekę w formie *.jar to kroki 1 i 2 możesz pominąć ;) )
3.Utwórz projekt aplikacji
4.Kliknij prawym klawiszem na projekt i wybierz Add Jar/Folder
5.Napisz aplikację
6.Zbuduj aplikację
7.W katalogu dist będziesz miał aplikację a w katalogu dist/lib oraz bibloteki z których korzysta twoja aplikacja

0

dokładnie jak mój Przedmówca napisał wystarczy dodać klasę do 'bibliotek' projektu, może ona być de facto w dowolnym miejscu na dysku, ale Tobie pewnie chodzi o coś w stylu dll, że niby nie używasz, a jak potrzeba to ładujesz sobie bibliotekę z dysku?

no to tak się raczej nie da, (można się nieby bawić w Class.forName() ale po co) JAVA 'operuje' jar'ach (tudzież WAR lub EAR), dodajesz sobie takiego do nowo tworzonej aplikacji i już

a jakież to niby biblioteki/pakiety są Ci tak potrzebne? wbrew pozorom z napisanego wcześniej kodu nie korzysta się (przynajmniej ja) tak często, oczywiście 'przeklejam' sobie wcześniej napisane klasy (np. rysownie wykresów, jakieś parsery matematyczne, etc) ale całych bibliotek raczej nie, bo te tzw. uniwersalne, przydatne przy każdym projekcie są zazwyczaj juz w standardowym SDK

0

jesli chodzi o strukture katalogow to nie mam pojecia jak to zrobic w netBeans... ogolnie polecam bardzo mocno eclipsa... jest to mysle najlepsze srodowisko dostepne do javy ogromy support masa pluginow :] no i oczywiscie jak bedziesz zamierzal wiazac przyszlosc z tym jezykiem w tym srodowisku przyjdzie Ci pracowac w 99% przypadkow :)
w eclipsie standardowo pliki class znajduja sie w tym samym miejscu co pliki java...
a jary robi sie w 3 kliknieciach mysza :)

0

co racja to racja! NetBeans to straszna krowa, a w eclipse dzieki pluginom masz to czego potrzebujesz :)

0
eximius napisał(a)

co racja to racja! NetBeans to straszna krowa, a w eclipse dzieki pluginom masz to czego potrzebujesz :)

W Netbeans też są pluginy dla programistów javy a nawet C++.
http://www.netbeans.org/
http://plugins.netbeans.org/PluginPortal/

PS:Na komputerku mam oba ale nie włączam obu naraz , bo obie to spore krówki są i im za ciasno na jednym procesorze ;-P

0

co racja to racja NetBeans (z zainstalowanym VisWebPackiem i otwartm jakimś projektem) uruchamia się caaałe wieki, ale nie oszukujmy się, support dla technologi 'javowych' ma parę razy lepszy niż eclipse, praktycznie wszystko już sie samo z kreatorów robi (a JAR sie po prostu sam tworzy) i zbudowanie prostej aplikacji enterprise zajmuje znacznie mniej czasu niż w eclipse ( do takich zwykłych początkowych to bez różnicy, chociaż VisualEditor eclipse'a jest tragiczny ), ale są gusta i guściki, niektórzy wolą dla odmiany Oracle'owskiego jDevelopera, ja się do NetBeansa przekonałem po zrobieniu dużego projektu Enterprise (ejb3.0 + JSF) postawionego na GlassFishu...

a co prawda to prawda znaczna część pracodawców operuje na eclipse, chociaż nauczenie się kolejnego IDE to jest tak na prawdę nic trudnego i czasochłonnego

pzdr.

0

chociaż nauczenie się kolejnego IDE to jest tak na prawdę nic trudnego i czasochłonnego
zgadza sie:)) ale...

a co do projektowania aplikacji webowych to z doswiadczenia wiem ze poczatki jednak duzo lepiej twozyc z palca jak uzywac kreatora... ma sie duzo wieksze pojecie wtedy o samej zasadzie dzialania technlogii jak i duzo wieksza kontrole nad sama aplikacja!
poza tym jak zaczynaja sie mieszac technologie spring struts hibernate do tego jeszcze xdoclet to cieszko pogodzic to wszystko w kreatorach :) a nie oszukujmy sie im wiekszy projekt tym mniej kreatorow :)

0

aaa i bym zapomnial co do pluginow to help -> software update -> find and install :) i wybiera sie w czym dusza zapragnie :]

0

no co prawda to prawda , kreatory nie dają tej tzw. 'pełnej kontroli' nad kodem, najlepiej chyba napisac jakiś 'poglądowy' projekt sobie, przemaglowując te wszystkie technologie...niby JavaPersistane załatwia połączenia z bazą, ale...mówi sie ze lepiej samemu o połączenia zadbać, ale wg mnie pisane np. jsf z palca...cóż, mija się z celem, no strasznie żmudne jest i dość łatwo się pogubić...ale co kto lubi :-]

...o gustach się nie dyskutuje tylko się je ma :-]

pzdr.

0

od czego mamy xdocleta?;]] i nagle zycie stalo sie prostrze :>

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1