Problem jest właściwie dość sztuczny, ale zacznijmy od początku. Potrzebuję zamodelować klasę, w której bedzie istniała własność przechowująca zbiór instancji jej samej. Zdawałoby się, że nic prostszego nie można wymyśleć czyli asocjacja klasy A na nią samą z odpowiednimi licznościami na końcach (np. 1 i 0..*). Ale tu pojawia się problem ze strony generatora kodu (a właściwie validatora modelu) który deklaruje taką strukturę jako nie poprawną. Przyszło mi więc do głowy, że stworzę nową klasę B, która będzie agregacją i dopiero ta klasa będzie miała asocjację 1 do 1 z klasą A. Niby ładnie ale kończy się to modelem w którym mamy dwie asocjacje mięczy dwoma klasami różniące się licznością i "kierunkiem" co wcale nie jest jasne na pierwszy rzut oka. Jak powinno się takie klocki modelować? Wybaczcie moje lamerstwo ale dopiero stawiam pierwsze kroki w modelowaniu.

ec-mike

// Myślę że wiem w czym był problem. Edytor nazywa asocjację korzystając z nazwy klasy z którą asocjacja jest związana czyli w asocjacji która łączy tę samą klasę powstaje konflikt nazw co jest zgłaszane przez Validator. Wystarczy nadać nazwy końcom assocjacji a problem znika.