Promocja oprogramowania

0

//Nie jestem pewien czy ten temat powinien być tu. Jeśli Pan moderator sądzi inaczej, to można to przenieść.

Przechodząc do sedna tematu. Jakie są najlepsze sposoby na promowanie oprogramowania typu freeware/shareware/opensource?
Są takie darmowe (lub prawie) programy, które rozpoznajemy od razu po ikonce, np:
user image
user image
user image

Od siebie dodam:

[!!!] Publikacja na pcworld.pl (po 2 miesiącach program może się znaleźć na płycie PCWK)

0
  • Stworzyć stronę programu
  • Dodać program do najbardziej znanych serwisów z programami
  • Jeśli ktoś ma kase to reklama?!
    Jeśli program będzie dobry, ludzie sami zaczną go promować

A potem czekać, czekać i jeszcze raz czekać... żadne z tych programów nie zdobyły sławy po jednym dniu istnienia ;)

0

Nie wiem jak IfranView (IrfanView? Nigdy nie pamiętam, nie używam :D), ale Total Commander to z żadnej strony darmowy nie jest i nigdy nie był (nawet jego prekursor, Norton Commander był programem 100% komercyjnym i płatnym jak najbardziej). Mało tego, licencja na jednego użytkownika kosztuje bodaj 129 zł (jakoś ostatnio sprawdzałem, ale już nie mam pewności), więc jak na program szerokiego użytku, to on nawet nie jest tani.

Co do promocji FireFoxa - głównym silnikiem jego promocji jest to, że jest bardzo dobrym programem. Dalej promocja poszła sama, bo ludzie, którzy znali się na rzeczy przekonywali innych, by spróbowali firefoxa i tak dalej. W tym momencie nawet moja babcia używa Fx jako podstawowej przeglądarki :D. Wystarczy spojrzeć na to, że jest multum ludzi, którzy są gotowi kupować gadżety (koszulki, czapeczki, torby, kubki, anything) związane z Firefoxem i go promować nie tylko za darmo, ale jeszcze dopłacając Mozilla Foundation za to :).

0

pierwszym miejscem gdzie zainteresowany siega po program tego typu jest http://sourceforge.net/

tam tez organizowane sa top listy software'u wiec nalezaloby zadbac o publikacja wlasnego projektu min. tam..

0
jacekmigacz napisał(a)

pierwszym miejscem gdzie zainteresowany siega po program tego typu jest http://sourceforge.net/

tam tez organizowane sa top listy software'u wiec nalezaloby zadbac o publikacja wlasnego projektu min. tam..

Tylko ze typowy Polski internauta raczej nie bedzie przeszukiwal tej strony bo od tego ma www.komputerswiat.pl www.dobreprogramy.pl idg.pl etc Nalezy sobie zadac pytanie czy program taki skierowany bedzie tylko do polskiego klienta czyli cale swoj interfejs bedzie po polsku czy robic globalne oprogramowanie i promowac na roznych stronach takich wlasnie jak sourceforge.net

0

@integer: Wiesz, niektórych ambicje nadal sięgają poza Polskę i na pewno nie zaszkodzi spróbować.

0

OT:

tak swoja droga to strony typu <url>www.dobreprogramy.pl</url> czy <url>www.underpl.org</url> nie maja na celu promocji oprogramowania, aczkolwiek jest to mimo wszystko skutkiem ubocznym dzialalnosci ktora ma przede wszystkim na celu generowac ruch na tego typu witrynach, podnosic page ranki, prowokowac 'clicki'...

w wszystko to bez jakiejkolwiek inwestycji w serwery plikow bo wszystko (z tego co zauwazylem) jest pobierane z oficjalnych witryn albo mirrorow (czasem to nawet link to homepage projektu)

slowem swietny pomysl na dorobienie kilku groszy a przy tym wlasnie nasza 'promocje'

sourceforge'a i tak nikt predko nie zbije
pewna grupa docelowa siegnie tam a nie na dobreprogramy

nie szkodzi oczywiscie zasiac swoich zrodel gdzie sie tylko da ;)

0

Tak przy okazji przedstawię swój punkt widzenia jako użytkownika - po aplikację stworzoną do jakiegoś celu nie sięgam ani na sourceforge.net ani tym bardziej na dobreprogramy.pl czy inne tego typu. Zaglądam na Google i to jest bardzo istotne - wysokie miejsce w wyszukiwarkach pod hasłami kojarzonymi z funkcją programu, a nie jego nazwą. Podam przykład PilotMP3, rozwijanego przeze mnie:
Ktoś szukając odtwarzacza MP3 nie wpisze w Googlach "PilotMP3", tylko "MP3 Player". Stąd wniosek, że strona z PilotMP3 powinna być wysoko notowana właśnie pod hasłem "MP3 Player" czy "Odtwarzacz MP3".

0

dobreprogramy.pl promuje polskich autorów z tego co pamiętam. A na SF.net można trzymać po prostu stronę domową programu (i download i bugtracker i forum) i tyle. Ja się łapię, że szukam róznych aplikacji, a potem i tak na SF je znajduję.

A co do Firefoksa - on ma olbrzymią kampanię reklamową, wsparcie finansowe Mozilla Corp., nawet pełnostronicowe ogłoszenie w "New York Times" było.

0

Dodatkowo można:

  • wystawić program na Allegro. Może on być nawet freeware a potencjalną opłatę można by pobierać za płytkę i przesyłkę. W opisie aukcji dać linka do strony z programem i dodać informację, że można ściągnąć go za free.
  • Zrobić opcję: poleć program znajomemu i nagradzać polecających drobnymi ulepszeniami w funkcjonalności
0
CyberKid napisał(a)
  • Zrobić opcję: poleć program znajomemu i nagradzać polecających drobnymi ulepszeniami w funkcjonalności

jak dla mnie to najważniejszą rzeczą jest funkcjonalność programu, natomiast na program "poleć mnie znajomemu, a dostaniesz dodatkowe bajery" bym nawet nie spojrzał :)

0
migajek napisał(a)

jak dla mnie to najważniejszą rzeczą jest funkcjonalność programu, natomiast na program "poleć mnie znajomemu, a dostaniesz dodatkowe bajery" bym nawet nie spojrzał :)

Dokladnie. Kiedys pracowalem w firmie, ktorej konsultant oferowal przejscie na inny system obslugi klienta (CRM), tyle ze tym razem online. Konsultant w efekcie okazal sie dupa w temacie, wiec wszelkie objasnienia i konsultacje w zakresie funkcjonalnosci systemu obslugiwalem ja (jako jedyny w tej firmie znajacy sie na komputerach wiecej niz obsluga myszki). System byl calkiem fajny, ale paru rzeczy nam brakowalo, dosc istotnych dla tej dzialalnosci. Ustalilem wiec z producentem systemu (po konsultacjach z szefem), ze bardzo chetnie, ale jak to czego nam brakuje bedzie dostepne (tak czy inaczej mieli to w planie). Uslyszalem, ze owszem, oczywiscie, nie ma sprawy, ale pod warunkiem, ze my podpiszemy zobowiazanie, ze jak oni te zmiany wprowadza (a przypominam - mieli wprowadzic tak czy inaczej) to my sie na system zdecydujemy. Oferta zostala odrzucona od razu.

Wniosek? Dlaczego mam kupowac/uzywac programu, ktorego funkcjonalnosc zadowala mnie w 80-90% nawet, jesli ja chce miec 100%? Zazwyczaj na rynku jest taki wybor, ze jak nie to, to znajdzie sie multum innych rozwiazan.

Dlatego mnie tez najpierw zainteresowalo by to czy program daje mi dokladnie to czego chce, a dopiero pozniej ewentualnie na inne mozliwosci.

pozdrawiam
johny

0

Troche źle mnie zrozumieliście. Moją ideą było wypuszczenie w pełni funkcjonalnego programu z możliwością dostania jakiś tam dodatkowych bajerów. Może i trochę tandetny i kopiczkowy sposób ale wielu ludzi łapie się na tak zwane gratisy.

[edited]
Przykład z życia: załap pozytywa na ebay.pl do końca września a dostaniesz 30 free minut na SkypeOut.

0

'kopiczkowy' -> to byl swojego czasu kawal dobrego softu :)

0

Swojego czasu (bardzo odległe 2 lata temu ;) ) napisałem program "webdesigner". Tworzyłem go z myślą o konkursie więc nie przykładałem specjalnej wagi do promocji wśród "zwykłych" użytkowników.
Wstawiłem go tylko na programy.onet.pl. W tej chwili z tego serwisu zaliczył ponad 1700 pobrań, a z strony domowej ponad 1100. Ponadto rozszedł się tez po innych serwisach z programami. NIe jest to może jakiś rewelacyjny wynik, ale patrząc na prostote tego programu i jego "niezaawansowanie" uwazam ze dobrze się rozpromował.

Warto też sprobowac opublikowac program w jakiejś gazecie komputerowej, tylko jak wiadomo musi być on dobry.

0
CyberKid napisał(a)

Przykład z życia: załap pozytywa na ebay.pl do końca września a dostaniesz 30 free minut na SkypeOut.

No ale wlasnie po 'sukcesie' ebay widac, ze najpierw trzeba dac ludziom tego, czego oczekuja w pierwszym rzedzie, a pozniej dodawac bajery. Na tym przykladzie tez widac jak bardzo wazne jest wstepne badanie marketingowe rynku. Nie wystarczy byc najwiekszym serwisem aukcyjnym na swiecie (czy tam jednym z najwiekszych) i liczyc na to, ze po wejsciu na polski rynek ludzie posikaja sie ze szczescia od razu.

pozdrawiam
johny

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1