Własna implementacja reklam za pomocą przekierowań HTTP (302)

Librus https://portal.librus.pl/rodzina/synergia/loguj przywitał mnie dzisiaj dodatkowym obrazkiem z reklamą (dość wkurzające dla rodzica, że portal który narzuca mi szkoła serwuje mi reklamy targetowane w rodziców) który po kliknięciu idzie pod
https://portal.librus.pl/ad/6217/click
który zwraca 302 z headerem ustawione na "landing reklamodawcy", w tym przypadku
location: https://www.giganciprogramowania.edu.pl/

Trochę mnie to zdziwiło, ale czy takie rozwiązanie (jak dla mnie - na kolanie) - ma jakieś wyraźne słabe strony?

Co Cię konkretnie zdziwiło? Kliknięcie zostało odnotowane na serwerze Librusa, który przekierował Cię na stronę reklamodawcy. Jakbyś chciał to inaczej zaimplementować?

@marian pazdzioch to zupełnie normalna opcja w ad-techu, bo jakoś chcesz jednak policzyć kliki w reklamy. Alternatywnie można np. mieć dodany do linku jakiś tracking-id ale wtedy musisz ufać że człowiek od landera nie będzie ściemniać ze było mniej klików ;)

Charles_Ray napisał(a):

Co Cię konkretnie zdziwiło? Kliknięcie zostało odnotowane na serwerze Librusa, który przekierował Cię na stronę reklamodawcy. Jakbyś chciał to inaczej zaimplementować?

w ogóle bym tego nie implementował skoro mam gotowe do tego narzędzia i saasy

Charles_Ray napisał(a):

Co Cię konkretnie zdziwiło? Kliknięcie zostało odnotowane na serwerze Librusa, który przekierował Cię na stronę reklamodawcy. Jakbyś chciał to inaczej zaimplementować?

Zdziwiło mnie to 302 bo googlowa usługa idzie pod URL i zwraca 200 oraz htmla tej stronki którą ustawił reklamodawca.

Minus jaki widzę, to brak informacji dla użytkownika dokąd zostanie przekierowany. Drugi minus, to brak jakiegoś tracking id, więc reklamodawca nie ma możliwości zweryfikowania z jakiej kampanii dostał wejście.

Być może cześć uri "6217" pozwala na zidentyfikowanie kampanii, np. idki od 6000 do 7000 to kampania ze strony xyz a liczba z obciętą cyfrą tysięcy to kolejny dzień kampanii.

piotrpo napisał(a):

Minus jaki widzę, to brak informacji dla użytkownika dokąd zostanie przekierowany. Drugi minus, to brak jakiegoś tracking id, więc reklamodawca nie ma możliwości zweryfikowania z jakiej kampanii dostał wejście.

A jedyny plus jaki widzę, to taki, że jak jakiś potencjalny januszex chciałby się zareklamować, a nie potrafiłby lub nie chciał dodać żadnego skryptu + konfiguracji po swojej stronie, to nie musiałby w tym przypadku tego robić.
Chociaż i tak implementacja mogłaby mieć linka do prawdziwego URL. Event kliknięcia na linku można przechwycić i przed zmianą adresu wysłać (i czekać na odpowiedź) XHRa do API zbierającego info o eventach (zablokować click handler kompletnie na czas oczekiwania na XHRa).

Event kliknięcia na linku można przechwycić i przed zmianą adresu wysłać (i czekać na odpowiedź) XHRa do API zbierającego info o eventach

Fortuny to ty byś w tym biznesie nie zrobił ;) Zaraz jakiś publisher podchwyci że może robić "udawane klikniecia" przez xhr od każdej osoby która wchodzi na jego stronę gdzie się wyświetla taka reklama ;)
Jest cała masa trików żeby mieć pewność że ktoś nie oszukuje po drodze. Analogicznie są strony które próbują udawać że wyświetlają reklamy, ale w praktyce robią jakis overlay że ich nie widać i to też musisz umieć wykryć bo inaczej płacisz za fejkowe wyświetlenia reklamy.

Znalazłem że reddit robi podobnie (używają co prawda 307)
redditowy link do przekierowania