Mam następującą sytuację:
- repozytorium lokalne (laptop, Windows)
- remote1 (firmowy gitlab)
- remote2 (serwer u klienta, dostępny via VPN w jednym kierunku: laptop -> serwer )
Działa to tak, że coś tam sobie robię lokalnie, a gdy nadchodzi czas, wypycham do firmowego gitlaba, a raz na jakiś pcham na serwer do klienta.
Serwer u klienta ma wyłączone uwierzytelnienie po kluczach SSH, jedyna możliwość, to ssh po haśle.
To co chciałbym osiągnąć to uniknięcie podawania hasła przy git push remote2 <branch>
.
Znane mi mechanizmy nie działają:
a) Klucz ssh (wyłączone celowo na serewrze klienta)
b) git credential.helper nie działa z remote po ssh
Jakieś pomysły jak to można obejść?