Jeżeli komuś implementacja wzorców sprawia wysiłek; jeżeli zamiast wiedząc, że np. jakieś dane mają być przetwarzane za pomocą różnych algorytmów w zależności od parametru woli walnąć wielką metodę z drabinką ifów zamiast kilka małych klas w strategii, to jest po prostu niesprawnym programistą.
Idealny przykład jak braki w doświadczeniu i jezykach powodują brandzlowanie się wzorcami. Drabinka ifów nie jest alternatywą dla wzorca strategii.
Strategia to bardzo szczególny przypadek higher order function. Walenie jakichkolwiek klas, żeby zrobić coś co jest naturalnym rozwiązaniem w każdym współczesym języku (który dorobił się lambd) to troszkę patologia. W przypadku programowania fp w prawie każdej linijce kodu znajdzie się coś co na siłę można nazwać strategią, ale podkreślanie tego nie ma sensu. Tak, jak nie ma sensu fascynowanie się w każdym zdaniu, że piszemy prozą.