Co się popier... z prezentacjami 2020

3

Nie umiem zaakceptować jakości prezentacji, jakie powstają w 2020.
A szkoda, np w ekosystemie Javy trochę się dzieje ...

Goście pracują z domów, to mogę zrozumieć. Ale czy muszą używać jakiś debilnych kodeków, kompresować głos i obraz?
Brzmienie jak pierwsze wersje skype u początków.
Dmuchają w mikrofon, i nikt im krytycznie nie powie, ze to d/d ???
Przecież ani nie są to ludzie biedni, ani nie nieświadomi IT, ani nie głupi, a wręcz przeciwnie, mocno powyżej populacji, ani nie na łączach niskiej wydajności. Wygląda, jakby pierwszy raz robili to wczoraj.
Jakies wcale nie tanie makówki ... kasy nie brakuje.

Dno. Strasznie to zjechało, w porównaniu do nadawania z siedziby firm / fundacji.
Adam Bien się trzyma jakości :) ale on zawsze nadawał jako samotny wilk.
Tzw "ambasadorzy" np w Jetbrains, ludzie wyznaczeni do komunikacji publicznej, sa zaledwie "mniej źli" od średniej, ale na pewno nie dobrzy
Może wielcy specjaliści wsiewo mira, pora nauczyć się od syna pryszczersa, jak się zestawia pracę z obrazem i głosem?

3

Prosze o konkretne linki.

3
WhiteLightning napisał(a):

Prosze o konkretne linki.


Tego kodu nie da się czytać. Głos po mojemu klasyfikuję jako "mniej zły", tzn są gorsze.

Kompresja obrazu

3

Wielu ludzi nie zasługuje na sprzęt, na jakim dane jest im pracować...

5

Problem polega na tym, że ktoś odrobił lekcje z umiejętności twardych a do miękkich się nie przyłożył. Chcąc przekazywać wiedzę nie wystarczy tylko rozumieć. Prosty przykład: mamy na tym forum wielu dyskutantów, ale kto poza @jarekr000000 umie użyć aparatu mowy, żeby przekazać myśl szerokiemu gronu w zrozumiały sposób? Parę osób się znajdzie, ale to nadal parę osób na sporą grupę.
W każdym razie to tylko wina sprzętu a umiejętności komunikacji, która bez ćwiczeń po prostu nie działa.

8

@AnyKtokolwiek:
podkapcasz jak stary zgrzewacz

Narzekasz na to, że nie da się czytać kodu wklejasz kawałek, gdzie nie ma nawet kodu. Poza tym widać, że to ma formę tech talka, dyskusji, a nie jakiejś konferencji, czy nagrywanej stacjonarnie prezentacji.
Poza tym: kodu w jakarta EE nie da się czytać nawet jak jest przekazywany w 4k.

Jeśli narzekasz na jakość obrazu to tu widać jasny powód - siada łącze, ktoś kto nagrywał nic już nie mógł poradzić, bo pewnie do niego taki obraz przychodził :/
Normalne przy wszelkich wideokonferencjach - możesz wybrać to albo zerwanie łącza.

2
AnyKtokolwiek napisał(a):

Goście pracują z domów, to mogę zrozumieć.

Tu zgoda, część prelegentów podchodzi do tego na zasadzie "patrzcie, jaki jestem wyluzowany, rozciągnięty shirt i kamerka skierowana na mój pokój, gdzie jest wszystko". Ale to jest drobiazg, chociaż tak samo drobiazgiem jest założenie koszuli i ustawienie kamerki na ścianę, żeby tło było gładkie.

AnyKtokolwiek napisał(a):

Ale czy muszą używać jakiś debilnych kodeków, kompresować głos i obraz?

Tu jest częściej problem organizatorów konferencji, a prelegenci często nie mają nic do gadania. Ostatnio występowałem na konferencji w Rosji, to używali jakiegoś dziwnego rosyjskiego oprogramowania, zarzynało to komputer, wszystko w cyrylicy, do tego puścili mi pętlę i gości od sprzętu na słuchawki, więc słyszałem trzy strumienie dźwięku i jakiś hałas. Zdaję sobie sprawę, że uczestników to nie obchodzi i też bym chciał, żeby wszystko było przez jakiegoś cywilizowanego webexa, ale to już nie ode mnie zależy.

AnyKtokolwiek napisał(a):

Dmuchają w mikrofon, i nikt im krytycznie nie powie, ze to d/d ???
Przecież ani nie są to ludzie biedni, ani nie nieświadomi IT, ani nie głupi, a wręcz przeciwnie, mocno powyżej populacji, ani nie na łączach niskiej wydajności. Wygląda, jakby pierwszy raz robili to wczoraj.

Umiejętność jak każda inna, wiele osób dopiero zaczyna z wystąpieniami publicznymi i musi się dopiero nauczyć, a konferencje online tylko w tym pomagają. Co jak co, ale trzeba umieć prezentować, nie da się ot tak z marszu występować i robić to dobrze.

4
AnyKtokolwiek napisał(a):

Kompresja obrazu

Kiedy się robi prezentację na desktopie przygotowanym pod codzienną pracę, to się ma ciemny motyw, czyli ciemnie tło, na nim jaśniejsze w różnych odcieniach teksty. Np. buraczkowe, bordowe napisy, niebieskie napisy, zielone napisy (kolorowa składnia) na jakimś odcieniu stalowo-brązowym tła.
Na monitorze prelegenta to wychodzi może fajnie. Na ekranie wyświetlającym YouTube z czymś takim wychodzi słabo.

Panie, panowie prelegenci. Wiecie, że jest Presentation Mode?
View | Apperance | Enter Presentation Mode dla produktów JetBrains

Dobierajcie rozdzielczość systemową tymczasowo do prezentacji. Wasze wszystko w UltraHD słabo wychodzi na YouTube.

Skupienie się na ekranie aplikacji i kodzie zamiast pokazywaniu jaki (nie)porządek jest w mieszkaniu i okropnie oświetlonej szarej facjaty prelegenta.

W Zgniłym Bogatym Pierwszym Świecie ludzie robiący prezentacje mają mniej lub bardzie profesjonalne mikrofony (nie ocenie stopnia profi), nie nawijają do mikrofonu w laptopie, nie nagrywają stuk puk klawiatury

W Zgniłym Bogatym Pierwszym Świecie prelegent ma macbooka. Macbook ma ekran Retina. Retina to: 1 pixel systemowy jest zbudowany z 4 pikseli fizycznych. Niech ktoś z DesktopPublishing lub podobnej działki wypowie dlaczego to lepiej wychodzi przy robieniu prezentacji z live screen

Ustawienie środowiska, włączenie presentation mode, fonty, kolory (konkretnie black&white :)
Zakup (chyba od 25 do 100 USD) mikrofonu.

Ostatnie, chyba najważniejsze
Nie robi się prezentacji żeby pokazać jaki jestem cool luzak i w ogóle sławny bo na YouTube mam filmik.
Przygotuj co masz do powiedzenie, sprawdź wcześniej jak ci idzie, czy się mieścisz w czasie. Powiedz to i koniec.
Nie przynudzaj. Obraz to 1000 słów. Nie pokazuj jak klepiesz kod (bo na żywo to nic ciekawego), przygotuj wcześniej źródła i pokaż co istotne.

LBNL
TechTalk potrafi robić tylko jeden człowiek: słynny TechLead (i Kubek z Napojem) :)
Reszta mniej lub bardziej przynudza: jacy jesteśmy fajni, bo sobie pogadaliśmy o tym i owym.

screenshot-20201124215516.png

https://cutt.ly/ohpO6aj

1

@BraVolt:

Retina to: 1 pixel systemowy jest zbudowany z 4 pikseli fizycznych. Niech ktoś z DesktopPublishing lub podobnej działki wypowie dlaczego to lepiej wychodzi przy robieniu prezentacji z live screen

To będzie bardzo ciekawe...

1

trendy i JakartaEE w jednym zdaniu?

1
AnyKtokolwiek napisał(a):

Przecież ani nie są to ludzie biedni, ani nie nieświadomi IT, ani nie głupi, a wręcz przeciwnie, mocno powyżej populacji, ani nie na łączach niskiej wydajności.

Co do tego założenia bym nie był taki pewien w 100% :D

A co do jakości prezentacji, to jak dla mnie wiosenny lockdown przyniósł nam właśnie fajny kanał od Sobótki i Pilimona -

2

@AnyKtokolwiek:

AnyKtokolwiek napisał(a):

Nie umiem zaakceptować jakości prezentacji, jakie powstają w 2020.

A szkoda, np w ekosystemie Javy trochę się dzieje ...

Goście pracują z domów, to mogę zrozumieć. Ale czy muszą używać jakiś debilnych kodeków, kompresować głos i obraz?
Brzmienie jak pierwsze wersje skype u początków.
Dmuchają w mikrofon, i nikt im krytycznie nie powie, ze to d/d ???

Zamiast marudzić, to możesz sam zacząć nagrać vloga nt jakości głosu (albo nawet edukować ludzi bardziej nieformalnie na temat tego, w jaki sposób nagrywać się, żeby to dało się słuchać. Albo z jakiego sprzętu/mikrofonu korzystać itp.). Tj. zakładam, że ten problem cię jakoś mocno dotyka i chciałbyś coś zmienić w tym temacie*. A przecież samo rzucanie tekstami czy muszą używać jakiś debilnych kodeków, niczego nie rozwiązuje.

*bo np. mnie też irytuje, jak jest na nagraniu słaba jakość dźwięku, ale raczej radzę sobie z tym tak, że po prostu wyłączam takie nagrania, jak dojdę do wniosku, że nie da się ich słuchać.

0

To ja moze dodam troche przeciwwagi dla materialow kiepskich. Ogladam w ostatnim czasie materialy O'Reilly (Learn JavaScript - Shaun Wassell oraz Learn jQuery Essentials - Shaun Wassel) i jestem naprawde pod wrazeniem. Zdaje sobie sprawe, ze takie O'Reilly czy Addison-Wesley Professional to sa armie ludzi i ze autor z trescia jest tam bardziej dodatkiem do publikacji, niemniej jednak jestem bardzo pozytywnie zaskoczony plynnoscia i niesamowita latwoscia z jaka autor prezentuje tresc. Materialy sa dobrze zmontowane, natomiast merytorycznie jest to sama esencja (nie ma 20 minut wstepu o tym jak to autor juz w zyciu plodowym sluchal nagran aplikacji ZX Spectrum). Kody zrodlowe i materialy dodatkowe sa dostepne on-line (github) - zero magii i zero problemow ze zgadywaniem co autor mial na mysli. No ale to jednak produkcja przygotowana przez duze wydawnictwa, wiec przylozenie do tego produkcji tworzonej w domowych pieleszach zawsze wypadnie na niekorzysc tej drugiej.

1

Poza tym mozna zawsze nieco starsze prezentacje obejrzec, wczoraj np. ogladalem i bardzo polecam:

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1