Cześć.
Temat trafił do tego działu ponieważ chodzi mi bardziej o koncept niż samo rozwiązanie.
Mam 2 mikroserwisy. Jeden jest widokiem aplikacji drugi odpowiada za zarządzanie użytkownikami, zapisuje, przechowuje, przetwarza różne zapytania etc.
Na stronie widoku mam formularz rejestracji z około 20 polami, który jest bindowany na jakiś tam objekt np. UserForm. Następnie UserForm trafia do kontrolera i zanim zostanie zrobiony request do drugiego mikroserwisu, wywoływany jest maper który przepisuje ten obiekt (praktycznie 1:1) na User i puszcza go dalej. Oczywiście po drugiej stronie jest kopia tego obiektu.
Generalnie to działa ale żeby wysłać prosty request trzeba naklepać kilka klas więcej. Nie mniej jednak plus jest taki że jeśli nawet formularz i obiekt UserForm się zmieni to rejestracja dalej będzie działać i nie trzeba się martwić o sprawdzanie za każdym razem integracji między jednym i drugim mikroserwisem.
Zastanawiam się jednak czy nie lepiej byłoby to przerobić i wyrzucić UserForm + dodatkowe obiekty klas które zawiera (np. adres itp), oraz parser. Zostawić tylko klasę User która byłaby do bindowania formularza oraz do wysyłania requestu.
Jak to się generalnie powinno robić ?
Pozdrawiam