Siemka, jestem tutaj nowy:D...i mam prosbe, jakis łopatologiczny kurs assemblera potrzebuje, zeby w miare zrozumiec podstawy...z gory thx
Może nie jest to typowy kurs asemblera, ale znajdziesz tu różne - na pewno przydatne i istotne - informacje:
http://www.kaeii.weia.po.opole.pl/dyplomy/Arch_komp/Arch_Main.htm
Poza tym polecam książkę (nie pamiętam dokładnie tytułu) "Jak pisać wirusy i antywirusy".
Pozdrawiam i życzę wytrwałości :)</url>
Jezeli angielski nie przeszkadza, to jak zawsze polece: "The Art of Assembly Language" w wersji dla DOSa (wpisz w google i od razu masz).
Niestety przeszkadza:(
Art of Assembly Language jest po polsku na stronie NAAGu. <ort>na pewno</ort> nie polecam początkującym.
na pewno nie polecam początkującym.
Ja bym sie sprzeczal ;) Daje doskonale podstawy. IMHO lepiej przysiasc od razu nad dobra ksiazka, niz uczyc sie chaotycznej wiedzy z roznych kursow.
w AOAL uczą podstaw w "ciemno" - np. jest opisana dokładnie instrukcja LDS, a nie ma podanego szkieletu prostego programu, na którym tą instrukcję można by przetestować. Wg. mnie asma można nauczyć się jedynie w praktyce a nie czytając suchą teorię. AOAL jest dobry dla tych, którzy znają podstawy asma i umieją pisać proste programy a kompletnie zieloni mogą się tylko zniechęcić.
My tutaj gadu gadu a ort! dalej nie ma<lol>
<url>www.naag.prv.pl</url>
w AOAL uczą podstaw w "ciemno" - np. jest opisana dokładnie instrukcja LDS, a nie ma podanego szkieletu prostego programu, na którym tą instrukcję można by przetestować.
Wlasnie o to chodzi, bys sobie napisal :)
Wg. mnie asma można nauczyć się jedynie w praktyce a nie czytając suchą teorię.
W zlota ramke to oprawic. Zreszta nie tylko z asm tak jest.
AOAL jest dobry dla tych, którzy znają podstawy asma i umieją pisać proste programy a kompletnie zieloni mogą się tylko zniechęcić.
Mi jakos udalo sie bez podstaw... ale nie mowie, ze bylo latwo. Moze i masz racje, ale z tego co przegladalem do tej pory, nie widzialem zadnej ciekawej alternatywy (kurs autora FASMa zapowiadal sie ciekawie, ale niestety to jedynie wstep. Ciekawie wyglada tez ten: http://www.decard.net/tajga.php. Niestety tez nie skonczony ;( )
Wlasnie o to chodzi, bys sobie napisal :)
Ale jeżeli ktoś jest totalnie zielony (np. jedynie słyszał istnieje coś takiego jak asm i chce się nauczyć :)) to nie napisze programu testowego.
Niech ściągnie pierwszy lepszy kurs popatrzy jak wygląda struktura programu (na razie nie musi jej rozumieć), jak używać instrukcji mov oraz debuggera i wtedy z czystym sumieniem mogę mu polecić AOAL :)