Ró?żniczkowanie symboliczne

0

Czy ktoś z was ma jakieś informacje (linki, tytuły książek) na temat algorytmów do różniczkowania symbolicznego?

0

nie wiem czy o to ci chodzi , ale ja mam metody numeryczne na których jest w cholere różniczkowania numerycznego , metoda różnic skończonych , itp

0

Też byb się chciał dowiedzieć w jaki sposób liczą programy typu MathCad, Mathematica które na pewno nie liczą numerycznie.

0

Też byb się chciał dowiedzieć w jaki sposób liczą programy typu MathCad, Mathematica które na pewno nie liczą numerycznie.

Jak nie liczą numerycznie , to w jaki sposób ??? Muszą liczyć numerycznie .

0

Nie muszą. Liczą tak jak człowiek. To jest operacja na symbolach. W mniej więcej taki sposób działają języki funkcyjne. One przetwarzają symbole.
Licząc symbolicznie musisz rozdzielić elementy wiersza na symbole np. 2xsin(2x) i zamienia odpowiednio wyrażenie na:
2
sin(2x)+4xcos(2x)
Zasada działania podobna do kalkulatora lub innych interpreterów. Problem jest jedynie z opracowaniem zasad.
Można do tego podejść jak do budowy gramatyki dla nowego języka i określić odpowiednie produkcje. Tylko taka robota jest gorsza niż tworzenie gramatyki dla typowego języka programowania. Może kiedyś się za to wezmę. Na razie mam inne programy do zrobienia.

0

w takim razie przeprowadź na symbolach całkowanie dowolnej funkcji , różniczkowanie jej , wszystko to programy rozwiązują używając metod numerycznych , robią to z ograniczoną dokładnością . Takie jest moje zdanie , ale moge sie mylić . Ale z drugiej strony może jest algorytm który całkuje DOWOLNĄ funkcje ... chociaż sam nie wiem . chociaż np do rozwiązywania jakiś dużych układów równań ( np 100000 x 100000 ) , to te programy liczą numerycznie , chyba .... Ja już sam nie wiem ;-( . Ale gdyby nie liczyłu jakimiś numerycznymi metodami to zajmowało by im to nawet miesiące .

0

Ja mówię jedynie o różniczkowaniu. Bo zróżniczkować można dowolną funkcję. Jeżeli chodzi o całkowanie to wiadomym jest, że nie każda funkcja ma funkcję pierwotną w postaci funkcji elementarnej. Poza tym, metody numeryczne policzą całkę, ale tylko oznaczoną. Policzą pochodną, ale tylko w odpowiednim punkcie. Nie dadzą ci wzoru.

P. S. TrOuBLE coraz bardziej zaczynam lubić dyskusje z Tobą :) Najpierw spory prowadziłem z pq głównie dot. optymalizacji i sprawiało mi to niesamowitą przyjemność móc oglądać coraz lepszy kod (teraz Marooned prezentuje mi na gg coraz lepiej zoptymalizowane kody). Potem był kapustka, z którym dyskusje wymuszały na mnie grzebanie w książkach i sieci. A teraz Ty w dziale C++ wymuszasz na mnie szukanie innych, lepszych rozwiązań. Dołączając do tego jeszcze deemera, który zadręcza mnie pytaniami z zakresu wprost anatomii Delphi to dzięki waszej piątce (pq, Kapustka, Marooned, TrOuBLE i deemer) wciąż rozwijam się... [browar] dla was.

0

P. S. TrOuBLE coraz bardziej zaczynam lubić dyskusje z Tobą :) Najpierw spory prowadziłem z pq głównie dot. optymalizacji i sprawiało mi to niesamowitą przyjemność móc oglądać coraz lepszy kod (teraz Marooned prezentuje mi na gg coraz lepiej zoptymalizowane kody). Potem był kapustka, z którym dyskusje wymuszały na mnie grzebanie w książkach i sieci. A teraz Ty w dziale C++ wymuszasz na mnie szukanie innych, lepszych rozwiązań. Dołączając do tego jeszcze deemera, który zadręcza mnie pytaniami z zakresu wprost anatomii Delphi to dzięki waszej piątce (pq, Kapustka, Marooned, TrOuBLE i deemer) wciąż rozwijam się... [browar] dla was.

Qrcze , ale komplementy , pochlebiasz mi [wstyd] . Niestety ja jestem w tym wszystkim wciąż bardzo zielony , więc bardzo rzadko uda mi sie napisać coś choć troszke mądrego , ale dzięki za miłe słowa :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1