@vtx dał trochę sensownych rad (dowiedzieć się jaka architektura procesora np, jeśli to pod zajęcia). Ale ja udzielę odpowiedzi ze swojej, trochę innej perspektywy:
Jednakże najpierw podstaw Asemblera chciałbym się nauczyć samodzielnie, ale z tego, co czytałem w internecie, jeśli tego języka nauczę się metodą prób i błędów, to procesor komputera może się uszkodzić
Nie ma takiej szansy. Dowód "na logikę": asembler to po prostu język kompilujący się do kodu maszynowego (jak inne, np. C++) i dający nad tym dużo kontroli. Gdyby dało się napisać taki kod maszynowy który pali procesor, to mógłbyś założyć sobie za $5 konto w AWS/GCP/DigitalOcean i spalić im całą serwerownię (odpalając swój kod na ich maszynach).
Dodatkowe pytanie: Jeśli uda mi się nauczyć Asemblera, to czy jest w ogóle praca w tym kierunku? Jeśli tak, to czego jeszcze wtedy musiałbym się nauczyć, aby dostać pracę związaną z Asemblerem?
Ja zarabiam tak na życie ;). Tylko że w sumie to czytaniem, a nie pisaniem. Poza bardzo dziwnymi przypadkami, nikt nie pisze już całych programów w asemblerze - pisze sie najwyżej małe fragmenty kodu, wrappery, shellcody, hooki, itp.
Natomiast zrozumienie jak działa asember jest równoważne ze zrozumieniem jak działa procesor pod spodem i kluczowe do otrzymania pracy w wielu "niskopoziomowych" zawodach. A nawet i bez takiej pracy, warto to w miare rozumieć jako każdy programista IMO.
W związku z tym, co mi doradzicie, żebym ja się nauczył samodzielnie języka Asembler? I czy są jakieś wirtualne procesory, na którym mógłbym "praktykować" podstawy Asemblera?
W odróżnieniu od innych tutaj, polecam programowanie od razu "bare metal" na fizycznej maszynie. Zakładając że używasz Linuxa i 64bitowego procesora x86, zrób sobie np. plik example1.asm z taką zawartością:
global _start
section .text
_start:
mov rax, 1 ; write
mov rdi, 1 ; stdout
mov rsi, msg ; text
mov rdx, msglen ; n
syscall
mov rax, 60 ; exit
mov rdi, 0 ; retval
syscall
section .rodata
msg: db "Hello world", 10
msglen: equ $ - msg
Skompiluj:
nasm -f elf64 -o example1.o example1.asm
ld -o example1 example1.o
Wykonaj:
./example1
Hello world
I zacznij modyfikować na własną rękę, albo poszukaj tutoriala asemblera który krok po kroku Ci wytłumaczy ten język.
Oczywiście prędzej czy później (raczej prędzej) zrobisz jakiś bug i program przestanie działać (np. będzie segfaultował po uruchomieniu). Wtedy do gry wchodzi debugger (polecam gdb na Linuxie, x64dbg na Windowsie). Uruchamasz go, single-steppujesz krok po kroku i czytasz rejestry aż znajdzesz problem. Umiejętność debugowania programów na niskim poziomie to inna praktyczna rzecz której uczy pisanie w asemblerze.
Ostatecznie, tak jak mówiłem, nikt nie pisze całych programów w asemblerze. Ale wstawki asemblerowe już tak. Możesz np. napisać taki kod w C:
extern void hello_world();
int main() {
hello_world();
}
zmienić funkcję _start
w poprzednim przykładzie na hello_world
, a potem skompilowac i zlinkować je razem i zobaczyć że to faktycznie działa razem. Z praktycznych wersji tego ćwiczenia, napisać w C program który coś liczy, a później najwolniejsze funkcje w nim wymieniać na wersje w asemblerze.