Witam. Kompletnie nie mam pojęcia jak zatytułować mój problem. Mam skrypt a.sh który jest uruchamiany automatycznie podczas startu systemu i on cały czas pracuje w pętli. Na początku przed rozpoczęciem pętli uruchamia skrypt b.sh który też zaczyna pracować w pętli cały czas. Rozwiązanie to jest o tyle wygodne, że w przypadku zatrzymania skryptu a.sh skrypt b.sh zatrzymywany jest automatycznie. - to działa dobrze :)
Potrzebuje czasem zatrzymać skrypt b.sh i ręcznie znajduję go bez problemu ale chcę zrobić na to automat i tu jest problem. PID jest przypisywany zawsze inny a nazwa procesu nie nazywa się b.sh tylko sh. Wywołanie polecenia killall sh wywala mi nie tylko ten skrypt ale i całą powłokę :) Znacie jeszcze jakiś sposób na rozpoznanie procesu żeby go zatrzymać albo czy da się podczas uruchamiania b.sh nadać mu jakiś określony PID / nazwę czy cokolwiek?